|
Sesje RPG - DnD Wybierz się w podróż poprzez Multiwersum, gdzie krzyżują się różne światy i plany istnienia. Stań się jednym z podróżników przemierzającym ścieżki magii, lochów i smoków. Wejdź w bogaty świat D&D i zapomnij o rzeczywistości... |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-04-2024, 17:44 | #31 |
Reputacja: 1 | - Nie rozpoznasz - odezwał się nagle nowy głos. Obok stolika pojawił się niski szczupły mężczyzna. Ubrany w szare, nie rzucające się w oczy ubranie. Twarz też była nijaka. Cały był nijaki. Nie było w nim nic charakterystycznego. - Wyglądają jak dosyć zamożni mieszczanie, a takich jest pełno w tym mieście - kontynuował nieznajomy. Barmani odeszli na bok, aby obsłużyć nowych gości. - Mogę się przysiąść? - zapytał i nie czekając na czyjąkolwiek odpowiedź uśiadł na wolnym krześle obok krasnoluda - Dziękuję - odpowiedział na niewypowiedzianą zgodę. Dulgran i Draven spojrzeli na siebie, a potem na nieznajomego. Z takim tupetem to się jeszcze nie spotkali. - Wasze imiona już słyszałem. Ja nazywam się Longear - kontynuował niezrażony milczeniem swoich rozmówców. - Jeśli nie znacie członków gildii osobiście, to na mieście ich nie rozpoznacie. - podjął przerwany wątek - Możecie chodzić od warsztatu do warsztatu i w ten sposób poznawać każdego z członków gildii z osobna. Jednak moim zdaniem to strata czasu. Jeśli chcecie porozmawiać z kimś z gildii, to najlepiej iść do Metalowego Domu Cudów. Tak nazywa się siedziba ich gildii i zrzesza nie tylko płatnerzy, ale też kowali i ślusarzy - kontynuował Longear. Dulgran i Draven nadal z otwartymi szeroko oczyma wpatrywali się w nowo poznanego mężczyznę. - Jak masz ochotę przejść się po mieście, - Longear zwrócił się do Dulgrana - to proszę bardzo, jeśli jednak zależy ci tylko na czymś ze sklepu to mogę Ci pomóc. |
22-04-2024, 20:00 | #32 |
Reputacja: 1 | Takiego obrotu sprawy krasnolud totalnie się nie spodziewał. Postać, która siedziała teraz obok niego pojawiła się w sumie znikąd, przynajmniej tak mu się wydawało będąc skupionym na swoim niedawnym towarzyszu od kufla. Po kilku chwilach dotarło do niego, że ostatnie pytanie było zadane jemu. Pierwsze zaskoczenie zaczęło mijać, aby z jednej strony rozpalić nadzieję, a z drugiej wzbudzić w nim wątpliwości oraz ciekawość i ochotę na zadanie jednego bardzo ważnego w tym momencie pytania - jak...: - W jaki sposób jesteś w stanie dostać się do środka, skoro wszystko jest zaryglowane, a sklep jest dość znany i usytuowany w dość ruchliwej okolicy? - zabrzmiało pytanie krasnoluda. Przecież nie rozwalą łańcuchów w biały dzień, a i w nocy ktoś może ich zobaczyć. Czyżby była inna droga do środka?... |
23-04-2024, 01:03 | #33 |
Reputacja: 1 | Arre, po chwili namysłu, odpowiadział dziewczynie z lekką ostrożnością w głosie. – W porządku – powiedział zwięźle, spoglądając głęboko w jej oczy - Prowadź. Ale wykonaj jeden zły ruch, a pożałujesz. Arre wiedział, że potrzebuje odpowiedzi i pomimo braku zaufania do motywów niziołki zdawał sobie sprawę, że podążanie za nią może być jego najlepszą szansą na odkrycie prawdy. Ostatnio edytowane przez RamzesI : 23-04-2024 o 06:47. |
23-04-2024, 07:22 | #34 |
Reputacja: 1 | - Jak? To nie jest właściwe pytanie - odparł Longear - właściwe pytanie to - za ile? Ile dla Ciebie jest warta ta rzecz i czy wystarczy Ci że ktoś ją ze sklepu wyniesie, czy koniecznie musisz ty osobiście wejść do środka. Ta druga opcja oczywiście będzie Cię kosztować więcej. Z lekkim uśmieszkiem na ustach Longear spojrzał badawczo na Dulgrana, czekając na jego odpowiedź. |
25-04-2024, 20:31 | #35 |
Reputacja: 1 | Światełko w lampie nadziei krasnoluda zaczęło jakoś mocniej świecić. Typ wydał się podejrzany, ale może jest to jedna z nielicznych szans na dostaniu się do środka. - Z chęcią dowiem się jak wygląda cena obydwu opcji. Na rynku warto rozpatrywać każdą opcję i każde rozwiązanie. - obudziła się handlowa smykałka krasnoluda. Jego ojciec zawsze powtarzał, że decyzje finansowe najlepiej podejmować na chłodno. |
27-04-2024, 08:15 | #36 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Zamir : 27-04-2024 o 08:17. |
27-04-2024, 21:44 | #37 |
Reputacja: 1 | Praworządność krasnoluda sprawiała, że mocno zastanawiał się nad tym czy korzystać z usług nieznajomego. Zasady, które wpajali mu rodzice od początku nie zakładały wkradania się do czyjegoś sklepu, to nie tak miało być. Natomiast w tym momencie na razie nie widział innej szybkiej opcji. Może należy jednak skorzystać? Myśli przelatywały po głowie Dulgrana z jednej strony na drugą. - Nie jest to dla mnie kwestia życia i śmierci, natomiast mam pewne zobowiązania, z których powinienem się wywiązać tak czy inaczej. - padła odpowiedź na pytanie. - Podaj zatem swoją stawkę. |
28-04-2024, 16:24 | #38 |
Reputacja: 1 |
|
|
| |