24-04-2024, 08:55
|
#71 |
Reputacja: 1 | Rozświetlone przez sztuczkę rzuconą przez Kala schody wiodły kilkanaście metrów w dół. Pod koniec mogliście dostrzec słabe, lazurowe światło, które stawało się coraz mocniejsze w miarę pokonywania kolejnych stopni, aż odkryło przed wami wejście do kolejnej, prostokątnej komnaty.
Oprócz podłużnego katafalku, na którym zatknięty był emanujący lazurem pięknie wykonany topór bojowy nie było nic więcej. Broń z pewnością była magiczna i wykonana z największym kunsztem. Niewielka tabliczka pod nią głosiła: “SKOKKGURR. TYLKO WALECZNE SERCE BĘDZIE GODNE DOBYĆ BRONI”
Wyglądało na to, że w końcu znaleźliście artefakt, o którym mówiła SEER. Należało jednak zastanowić się, czy byliście w stanie zabrać go ze sobą, gdyż zdawało się, iż trafiliście na kolejną łamigłówkę.
__________________ Prowadzę:
5e: Strzaskany Obelisk Wkrótce:
5e: War for the Crown: Crownfall (TBA) |
| |