Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2024, 09:29   #95
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Wcześniej, koja

- Nie… trzeba… - Wychrypiała Jennifer, patrząc na Thomasa jakoś tak dosyć agresywnie(??). Wstała z łóżka, i dotknęła swojego bandażu na szyi - Nie… traktuj mnie… jak dziecka…

Thomas uniósł nieznacznie brew.
- Jak dziecka? - zapytał w lekkim niedowierzaniu - Jesteś ciężko ranna, a rana jest świeża i ledwo co zatamowana... jak się przesilisz może puścić i się wykrwawisz, ale co ja się znam? Powinnaś odpoczywać, ale jak chcesz. Pora iść.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem