Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-09-2007, 09:40   #29
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Tiba wtuliła głowę w ramiona tak, że golf niemal całkiem przysłonił jej szyję. Znów czuła się obca w świecie ludzi. Nie rozumiała ich żartów, potrzebowała chwili zastanowienia, by pojąć utarte zwroty. Na dodatek sposób zachowywania się – nawet homidów – był dla niej dziwaczny. Więc jakże oni sami mogli ją postrzegać? Zapewne również w ten sposób.

Zauważyła jednak, iż brak ogłady był raczej jej własną winą, bowiem Skaczący doskonale radził sobie w kontaktach z ludźmi. To jej osobista historia i tułaczka po najdzikszych ostępach górskich odebrały jej to, co teraz znać winna.

„Nie!”

Buntując się w myślach przeciw ogarniającej słabości, wyprostowała się i już ze zdecydowaniem spojrzała na barmana.

„Niczego nie straciłam. Byłam przy Matce i nawet w zimne, śniegowe noce byłyśmy razem. I byłyśmy szczęśliwe.”

- Jędrzeju dziękuję ci za chwilę rozmowy. – powiedziała wyuczoną formułkę. – Czas jednak na mnie.

Zwróciła twarz w stronę N’sakli.

- Jestem gotowa. Chodźmy do Przejścia.

Podążyła za mężczyzną na zaplecze. Zdawało jej się, że dostrzega Umbrę poprzez ledwie wyczuwalne prądy powietrza na skórze. Tiba zamknęła na chwilę oczy, a na jej usta wypełzł delikatny uśmiech radości, że już za moment będzie mogła przybrać swą ukochaną postać wilka. Bez wahania uczyniła krok do przodu.
 
__________________
Konto zawieszone.

Ostatnio edytowane przez Mira : 30-09-2007 o 12:40.
Mira jest offline