Thalmir powoli zaczynał się niecierpliwić. Z reguły był bardzo cierpliwy. Studia nad magią nauczyły go, że na efekty swoich działań trzeba niekiedy czekać długo. Jednakże rozmowa, która nie dawała mu odpowiedzi na jego pytania zaczynała go nudzić.
- Nadal nie usłyszałem co mielibyśmy robić. To, że macie jakieś porachunki to mało - rzekł odrobinę zniecierpliwiony. - Płacicie dużo, a to oznacza, że nie jest to bezpieczna wyprawa. Nie lubię pchać się na niebezpieczne wyprawy, gdy nie wiem co tak naprawdę mnie czeka.
__________________ Nic nie zostanie zapomniane,
Nic nie zostanie wybaczone. Księga Żalu I,1 |