Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-10-2007, 10:45   #30
Lorn
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
N’sakla

Przebicie Bariery przy Caernie nie było dla Skaczącego w Mrok żadnym wyzwaniem. W ciągu ostatnich lat wataha mogła kilka razy przekonać się, że potrafił to zrobić nawet w centrum miasta, gdzie siły tkaczki były największe.
Gdy Umbra wykwitła przed jego oczami, łagodnie przybrał formę Hispo i opadł na przednie łapy. Jego ubranie, broń oraz skórzana torba stopiły się z szaroczarną sierścią.

Powitał ducha Caernu i wyszedł zza rogu ściany na środek sali rozglądając się spokojnie, gdzie oczekiwał na niego Duch Wilka.
N’sakla wyraźnie musiał porozumiewać się z nim bez pomocy słów. Przez krótką chwilę patrzyli na siebie wzajemnie, po czym srebrny Wilk oddalił się w kierunku serca Caernu.

Kiedy cała wataha przybrała już wilczą postać, poprosił Ducha Szczepu o otworzenie drzwi, by mogli opuścić budynek.
Czujnie obwąchał i obejrzał ulicę, a gdy uznał, że jest bezpiecznie wyprowadził watahę na zewnątrz. Starając się obrać najbezpieczniejszą, lecz jednocześnie w miarę krótką trasę, poprowadził watahę biegiem w kierunku Ojcowa.

[ukryj=Milly] Przed odejściem proszę Ducha Wilka o pozostanie w Caernie i poczekanie godziny na Trzeciego.

W czasie podróży korzystam ze Świadomości starając się wykryć i uniknąć Nadnaturalnych istot obecnych w Umbrze i bezkolizyjnie dotrzeć do celu. Używam daru Wyostrzone zmysły oraz Węch zamiast wzroku.[/ukryj]
 

Ostatnio edytowane przez Lorn : 02-10-2007 o 12:17.
Lorn jest offline