W moim mieście RPG jest całkiem popularne. Mamy empik i dział z RPG, więc nie jest tak źle. Działa nawet jedno stowarzyszenie RPG, ale akurat nie orientuje się co dokładnie ono robi. Ostatnio było głośno o jakimś Larpie, nie wiem czy regularnie coś organizują, jakoś larpy mnie nie rajcują... jeszcze.
Jeśli chodzi o postrzeganie przez rodzinę, to moja mama kiedyś zwykła mówić:
"Znowu spotykacie się, aby się kłócić?" hehe
Nie potrafiła odróznić odgrywania postaci od kłótni.