Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-10-2007, 16:38   #57
Lhianann
 
Lhianann's Avatar
 
Reputacja: 1 Lhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputację
Spierzchnięte wargi szepczące bezgłośna modlitwę do fortun, sylwetka nisko pochylona głowa nad końską szyją...

To wszystko....
Za szybko, za szybko...
Ojciec miał rację, bandyci nie mają honoru...ani krztyny...
Tak ...bezsensowna i nie dająca nic śmierć Togane-sama, szaleńcza galopada przez las,a teraz...

Teraz muszą kryć się i uciekać jak przerażone kurczęta przed jastrzębiem...
Ale muszą...
Ich obowiązkiem, ich giri wobec daymio jest poinformować kogo trzeba o zagrożeniu ze strony Trzynastu Kciuków.
Nie czas teraz rozmyślać kto był winny, a kto nie, że tak niewielka grupa młodych, niewyszkolonych bushi znalazła się w takim miejscu.
Teraz są ważniejsze sprawy...
Ból w zranionej łydce- to nic...
Szybciej, szybciej, szybciej, jakby ciche prośby mogły wyprzedzić lot strzały...

Sylwetka nisko pochylona głowa nad końską szyją, spierzchnięte wargi szepczące bezgłośna modlitwę do fortun...modlitwę o życie...
 
__________________
Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay
Lhianann jest offline