Miro, zauważ, ze stare wydania nie są już w zasadzie dostępne w sklepach i jeśli masz kontakt z graczami, którzy nabyli podręcznik w wersji poprawionej, to nie można mieć o to do nich żalu, ze twoja podstawa to nie jest ta sama co ich :P
Owszem bałagan powstaje właśnie w takich momentach, ale przy odpowiednich ustaleniach można przecież na bieżąco pozbywać się niejasności.
Jeśli zaś chodzi o Sabat, to owszem można wymyślec wszystko opierając się na podstawce, ale chcąc zagrać grupą sabatników, dobrze mieć jedną wspólną wersję. Wydawanie tego typu dodatków pozwala spotkać się na konwencie i zagrać właśnie taka specyficzną grupą, bez godzinnych wstępów o tym na jakich zasadach działa ta organizacja. Korzysta się po prostu z gotowych rozwiązań zaproponowanych przez producentów gry. To po prostu wygodne. |