lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum hydeparku (http://lastinn.info/archiwum-hydeparku/)
-   -   Elitaryzm na LI (http://lastinn.info/archiwum-hydeparku/17641-elitaryzm-na-li.html)

Anonim 10-12-2017 22:09

Cytat:

Napisał hen_cerbin (Post 758542)
Anonim, jak Ty to sobie wyobrażasz?
Jeśli dobrze rozumiem Twój plan to:
Najpierw robię sobie listę znajomych. Potem piszę do nich PW (niech będzie że tylko dziesięć, choć ludzi z którymi lubię grać jest więcej). Potem czekam z tydzień aż odpiszą (albo i nie). Później dogaduję z nimi szczegóły sesji. Potem czekam kolejne dni/tygodnie, aż doślą karty postaci - bo przecież mogą się rozmyślić.

Tydzień? 24h na odpowiedź, a potem zakładany jest temat. W przypadku pozytywnej to jest o tym wiadomość w temacie rekrutacji, w przypadku negatywnej to nie ma o tym wiadomości. W przypadku pozytywnej odpowiedzi to 48h na przysłanie karty postaci po założeniu rekrutacji, a jeśli ten termin upłynie bez odzewu to otwarcie tego miejsca w grze dla wszystkich.
Cytat:

Napisał hen_cerbin (Post 758542)
W międzyczasie codziennie sprzątam skrzynkę - bo każdy rekrutujący robi tak samo i nie nadążam usuwać propozycji i odpowiedzi na propozycje i dogadywanie się co do szczegółów, itp, i do tego każdą drobną zmianę wysyłam do wszystkich i każdy osobno odpisuje...

Jakie propozycje? Proste "Tak/Nie" albo brak odpowiedzi (oznaczający "Nie"), a później przysłanie karty postaci w przeciągu 48h. To rekrutacja, a nie koncert życzeń.
Cytat:

Napisał hen_cerbin (Post 758542)
Nie wiem, nie prościej po prostu założyć temat z rekrutacją i tam zapytać, kto chciałby zagrać?

Można. Tylko, że wtedy piszesz, że masz 6 miejsc, ale masz 8 dobrych znajomych, którzy zgłoszą się i to z nich wybierzesz, a reszta będzie myślała, że jest dla nich jakiekolwiek miejsce i będą tracić czas. Właśnie o tym jest ten temat - apel, żeby zwrócić na to uwagę.
Cytat:

Napisał hen_cerbin (Post 758542)
Powyższe napisałem w założeniu, że Twój post nie był trollingiem. Choć co do tego mam mieszane uczucia.

1. "Wypowiedź".
2. Mam mieszane uczucia, czy twoja wypowiedź nie była trollingiem. Wskazują na to te terminy całkiem z czapy i domaganie się dowodów, choć większość w tym temacie przyznała, że tak jest. A wiem, że jest więcej osób, których to irytuje, ale nie chcą być z góry skreślani z rekrutacji.
Cytat:

Napisał hen_cerbin (Post 758542)
dowody

Poczytaj ten temat: http://lastinn.info/lastinnowy-hydep...yzm-na-li.html

Komtur 10-12-2017 22:22

I co Anonim mamy (znaczy cale LI) wpisać te zasady w regulamin?

Ryo 10-12-2017 22:29

Anonim, 24h to za mało, zwłaszcza że niektórzy ludzie mają na głowie inne i ważniejsze rzeczy od grania i niewielka szansa, że ktoś może w ciągu 24 godzin odpisać. Tydzień jest akurat optymalny w tym przypadku.
Stworzenie wątku typu "nie polecam gracza, nie polecam mg" nie byłoby głupim pomysłem, ale na pewno byłoby kontrowersyjne. Wiem, że są notatki w profilach ale raczej mało prawdopodobne, że ktoś będzie chciał przeglądać notki na dziesiątkach czy setkach profili, a poza tym niektórzy podciągaliby takie działanie (pisanie w temacie "nie polecam gracza...") jako naruszanie godności osobistych i tego typu rzeczy.
Tak jak nie należy wytykać rasizmu tam gdzie go nie ma, tak też nie należy przeginać w drugą stronę i wytykać trolling tam gdzie go nie ma.
A tak btw najpierw sprawdźcie sobie definicję rasizmu i trollingu, zanim zaczniecie nimi rzucać na prawo i lewo, inaczej dyskusja zrobi się niedorzeczna.

Anonim 10-12-2017 22:37

Cytat:

Napisał Ryo (Post 758571)
Anonim, 24h to za mało, zwłaszcza że niektórzy ludzie mają na głowie inne i ważniejsze rzeczy od grania i niewielka szansa, że ktoś może w ciągu 24 godzin odpisać. Tydzień jest akurat optymalny w tym przypadku.

Serio? Być może niektórzy z was zwrócili uwagę na grupkę graczy, która pojawiała się jedynie (lub prawie jedynie) w moich grach. Ci ludzie właśnie odpowiadali mi w przeciągu 24h, czy chcą grać czy nie. Jedno jest posiadać inne i ważniejsze rzeczy na głowie, a co innego napisać proste "Tak" lub "Nie". Jeśli ktoś nie może odpisać trzech liter w przeciągu 24h to też o czymś świadczy. Poza tym są jeszcze takie rzeczy jak tematy sondy, które są dość popularne na tym forum - tam jest więcej niż 24h na odpowiedź i jakoś nikt nie płacze "ale to mija tydzień ;( "

No, ale rozumiem co piszesz. Jest to jakiś argument.
Cytat:

Napisał Komtur (Post 758568)
I co Anonim mamy (znaczy cale LI) wpisać te zasady w regulamin?

A klej pan, ja tu i tak nie będę mieszkał. - że zacytuję z Alternatywy 4. Próbuję jedynie pomóc w tym problemie i tyle. LI może natomiast coraz bardziej hermetyzować się co jakiś czas łaskawie otwierając swe drzwi dla obcych. I wszystko jest ok, gdy jest dużo rekrutacji, ale już nie jest tak ok jak jest ich mało - tak jak ostatnio (choć teraz widzę, że się poprawiło - na jak jednak długo?).

Komtur 10-12-2017 22:46

Cytat:

Próbuję jedynie pomóc w tym problemie i tyle.
Czy to jest rzeczywiście ten problem? Jak wchodzę na profil MrKroffina to widzę tylko jedną ukończoną sesję. Przez sześć lat tylko jedna? Może tu jest problem?

Leoncoeur 10-12-2017 22:54

Cytat:

Napisał Anonim
Właśnie o tym jest ten temat - apel, żeby zwrócić na to uwagę.

Zaje.
Uwaga zwrócona.
Odnotowano.
Każdy i tak będzie rekrutował jak mu się podoba (karawana jedzie dalej).
Nie jest to jakis uberproblem, chyba ze dla tych co nie potrafia przekonac do siebie GM robiacych rekrutę.

Coś jeszcze?

Czarna 10-12-2017 23:06

Cytat:

Napisał Leoncoeur (Post 758373)

Zerknij do postapo na nicki w sesjach podbite pojedynczymi sesjami w sci-fi i horrorze. Proste, że możesz mieć w niektórych przypadkach o ile slotów faktycznie będzie rywalizacja gdy uznać, że parę nickow pojawi się na 100%, ale GM ma prawo do tego.

<polewa się kremówką i rozsmarowuje ją na klacie>
Oczywiście że GM ma do tego prawo - tworzy zamysł sesji, historię i wkłada w to trochę trudu. Miło jeżeli sesja nie upadnie po paru odpisach z powodu ucieczki graczy albo braku decyzyjności u nich. Mając paru sprawdzonych graczy przynajmniej jest pewność, że projekt dojedzie do mniej lub bardziej szczęśliwego końca. Ale to parę pozycji, a lista miejsc do sesji zwykle jest dłuższa. Jeżeli GM już zakłada temat i otwiera rekrutację.

A na poważnie czy to jest aż tak niesłychany kłopot z tymi rekrutacjami, czy tylko kolejne dmuchanie w balonik żeby go napompować aż pęknie? Nie zauważyłam, aby wejście do sesji było jakimś wielkim problemem nie do przeskoczenia.
Sesja trwa - piszesz do MG czy może ewentualnie da się jakoś dołączyć. Jak tak ugadujesz szczegóły. Jak nie - dziękujesz że chociaż ktoś odpisał na pytanie i życzysz udanej rozgrywki.

A nawet jeżeli się nie dostajemy warto pomyśleć, że może inni zrobili lepsze karty niż ja? Ich pomysły bardziej pasowały GM do jego koncepcji i wizji?
Chyba że zrobi się kartę postaci bez historii - wtedy możliwe że taka kp zostanie odrzucona :grin:

Chciałam coś więcej napisać, ale wtedy w oczy rzuciło mi się to:
Cytat:

Napisał Komtur (Post 758583)
Czy to jest rzeczywiście ten problem? Jak wchodzę na profil MrKroffina to widzę tylko jedną ukończoną sesję. Przez sześć lat tylko jedna? Może tu jest problem?

Dziękuję panu, panie Komtur. Z ust mi to pan wyjął :)

pi0t 11-12-2017 00:02

Cytat:

Napisał MrKroffin (Post 758361)
Ale już sytuacja, gdy gracz przeciętny, nieskalany negatywną opinią robi KP b. dobrą, a dostaje się osoba z kartą średnią i lepszym nickiem zakrawa na elitaryzm.
.

Wszystko sprowadza się do osobistych odczuć. Generalnie KP nie są jawne, a nawet gdyby były, to ich ocenianie nie podlega jakiemuś jednemu schematowi oceny. Jest czysto subiektywne. Zresztą rekrutacje tonie jest konkurs kart, tylko wybór współgraczy... A nawet gdyby tak było, to nie wiem na jakiej podstawie masz pewność, że karta "przeciętnego" gracza była lepsza od tego z lepszym "nickiem". Tamtej karty nie widziałeś, nie znasz zamysłu na przygodę.
Kończąc jeśli masz podejrzenie, że u danego MG część miejsc jest już dawno zajętych, to może wystarczy wysłać pw, z zapytaniem czy warto taką KP słać...
Dostałem się do sesji super, nie trudno. Jest mi przykro i tyle (w ocenie kart nigdy nie będziemy obiektywni). Czy mam mniejsze szanse na dostanie się do sesji od niektórych innych osób. Na pewno tak, ale to nie jest problem.

MrKroffin 11-12-2017 04:00

Cytat:

Napisał Komtur (Post 758583)
Czy to jest rzeczywiście ten problem? Jak wchodzę na profil MrKroffina to widzę tylko jedną ukończoną sesję. Przez sześć lat tylko jedna? Może tu jest problem?

Myślę, że nie. Z sesji, które ja prowadziłem upadła jedna w porozumieniu z graczami, jedna została zakończona sukcesem, dwie nadal są prowadzone. Z sesji, w których grałem, zrezygnowałem z dwóch - z pierwszej u Sayane i z drugiej u Warlocka. Reszta upadła samoistnie, na ogół przez odejście MG. Zwyczajny pech jak dla mnie.

Jak patrzę, co tu się wypisuje, to coraz mniej mi się chce to czytać, już o odpisywaniu nie mówiąc. Pokazuje to też, że choćbym nie wiem, jak się starał, by nie wybuchł shitstorm, on wybuchnie, jeśli temat temu sprzyja. A przecież u założeń pierwszego posta leżała tylko chęć podzielenia się pewnymi, niezbyt przyjemnymi, przemyśleniami i zachęta do wymiany doświadczeń, także (przede wszystkim) z forumowymi wyjadaczami. I to się częściowo udało, padło wiele merytorycznych i fajnych odpowiedzi, przyznam uczciwie, że pod ich wpływem zrewidowałem trochę wcześniejsze stanowisko. O wyrobienie odpowiedniego stanowiska właśnie mi chodziło, nie zakładałem tego tematu z absolutnym przekonaniem o własnej racji. Niestety przy okazji dowiedziałem się też, że jestem rasistą, trollem, działam jak bolszewik, a poza tym mierny i zakompleksiony ze mnie gracz. Bo chyba w internetach nie da się dyskutować bez inwektyw i LI widać nie jest wyjątkiem. Szkoda.

Deszatie 11-12-2017 09:41

Cytat:

Nie ma zapisu w regu, że rekruta musi spełniać wymogi transparentności, to nie polityka czy biznes. To gra koleżeńska, gdzie wszystko powinno opierać się na zasadach fair play, ale bez wymuszeń i dodatkowych obowiazków.
Akurat Campo polityka i biznes w raju nad Wisłą to rażący przykład braku transparentności. Konkursy na stanowiska (mniej lub bardziej intratne) są pisane tak, aby wybrany kandydat spełniał wymogi albo w taki sposób, aby nikt inny ich nie spełniał do czasu, aż nasz „najlepszy” kandydat się wyedukuje … Zazwyczaj tajemnicą poliszynela jest, kto zostanie wybrany na posadkę. Transparentność masz w krajach skandynawskich, tutaj rządzą znajomości.

Do pewnego stopnia na LI jest podobnie tzn. też są takie sytuacje, że zatrudnia się „swoich”. Żonę, narzeczoną, sympatię, pociotka, kolegę z podwórka, przysługa za przysługę itd. To nasza polska „przypadłość” ;)

Niektóre rekruty wyglądają tak, jakby już obsadzone były przez właściwych kandydatów i wiszą tylko pro forma. Nie twierdzę, że to norma, ale udawanie, że problemu nie ma to zaklinanie rzeczywistości. Forum stworzone do zabawy i rozrywki momentami powoduje, że niektórym odechciewa się bawić, zaobserwowawszy pewne zwyczaje. Wydaje się , że to właśnie zasugerował MrKroffin. Uważam, że każdy ma prawo przyjmować kogo chce do swojej piaskownicy, dobrze jednak gdyby stwarzał chociaż pozory fair play i słał jasne, czytelne komunikaty (jak Kenshi w swojej ostatniej rekrutacji).


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:12.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172