05-08-2008, 21:18 | #1 |
Reputacja: 0 | Zabawne opisy Wszystkie (no, z wyjątkiem kuszy) są moje. Z paru możecie się pośmiać, z paru coś mruknąć.. a co ja gadam, macie: Wielofunkcyjny Miecz sugestii (popularnie zwany "Wu eM Setem")- to miecz, którym Zeus miał zamiar przekonać ateistów do zmiany zdania w kwestii bogów.Niestety pomimo porażającej siły sugestii, ateistów przybyło, a Bożek z rozpaczy stracił (dosłownie) głowę. Teraz dzięki przeciekom z Olimpu ta broń jest dostępna, dla obydwóch frakcji które to natychmiast zaczęły próbować przekonać przeciwników do zmienienia zdania w paru kwestiach . Niestety jej cena jest taka, że na razie stać na nią tylko najlepszych, a na dodatek ma tendencję do zacinania sie w najważniejszych chwilach i zmuszania właściciela do ważnych przemyśleń (np. Gdzie ja [ciach!] (Reg. 5)* zostawiłem te baterie?) Granat: Rozrywamy wroga, który wcale się z tego nie cieszy, wysadzamy siebie, nie wysadzamy nikogo lub też wysadzamy przypadkowego przechodnia. Prawidłowa jest oczywiście tylko pierwsza opcja. Są dwa typy granatów: niemiecki do noszenia w cholewie buta i amerykański w kieszeni,w zasadzie, różnią się tylko kształtem. Kij: składa się z lewego końca kija, kija właściwego i prawego końca kija. Jak wszyscy wiemy, ma dwa końce. Może służyć do bicia, bądź likwidowania wad postawy. Thompson: Amerykański odpowiednik MP40, o trochę większej sile rażenia. Druga rzecz poza batonikiem Hersheya jaką powinien mieć standardowy amerykańskie piechur. Kusza: broń snajperska działająca na bełty. Naraz może pomieścić ich pięć w magazynku, a 45 na zewnątrz Posiada celownik optyczny z lunetą, lornetką, kamerą na podczerwień, czyli wszystkim, czego brakuje w pistolecie, a ponadto też wbudowanego Tetrisa 8-bitowego, kiedy się nie ma akurat do kogo strzelać. Kosa-broń obusieczna. Używana przez niewykształconych chłopów na wojnach-tych którzy nie wiedzieli o tym jakże złudna jest przewaga kosy nad rycerzem uzbrojonym w kuszę i miecz... Golem Jedyny rodzaj posągu, który udaje się ruszyć z miejsca. Wbrew powszechnej opinii Golemy nie nadają się na służących-mają na to zbyt sztywny kark... Nekromanta (typowy) Typowy nekromanta, mający obowiązkową wieżę\chatkę na uboczu z bilboteką pełną ksiąg opasanych w czarną skórę (nie jest to obowiązkowe, ale bycie mrocznym czarnoksiężnikiem do czegoś zobowiązuje co nie?). Zazwyczaj despotyczny nekrofil, sadysta a do tego Got. Obłąkany marzeniem o nieśmiertelności. Po długiej frustacji wynikającej z braku zdobycia tego powyższego, kupuje zestaw ,,mój-mały-lisz". Nota: Często grabimy mu kartki z dziennika z mniej-więcej takimi wpisami ,,18 czerwca. Po długim braku surowca, mogę wznowić swoje badania. Mój dostawca, Grabarz Ujzelf wreszcie dał ciała." PS. A tu z Shouta-jak ktoś chce postrzelać w Neurozie, jest jak ulał: Drużyna szła sobie przez pustynie i nagle widzi TAAAAKA duża grupa Borgo, którzy wzieli pechowo druzynę za wierzycieli podatkowych. Borgo nie płaci nigdy podatków. Nigdy. *Wybacz Milly, zapomniałem ocenzurować ocenzurowanie. Stara wersja... Ostatnio edytowane przez likop : 05-08-2008 o 21:27. |
05-08-2008, 22:32 | #2 |
Reputacja: 1 | Ogólnie nawet, nawet tylko jakim cudem zaliczyłeś kosę do obusiecznych? p.s. mogłeś to umieścić w tym temacie Funny stafik (funny stafik ;))
__________________ Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie. Armia Republiki Rzymskiej |