[DnD 4ed FR] Droga do Neverwinter
 

Ogłaszam rekrutację dodatkową do "Drogi do Neverwinter". Sesja była przez parę miesięcy na przerwie, ale chcę do niej wrócić za ok. półtora tygodnia - rekrutacja kończy się 27.10.2012.

Tutaj sesja: http://lastinn.info/sesje-rpg-dnd/10...winter-18.html

Jako MG zapewniam pomoc przy postaci i mapki taktyczne do gry. W walkach i dyskusjach będziemy czasami stosowali google docs.

Każda postać pochodzi/przebywała w Valenrine - miasta/doliny, które nagle zniknęło w chaosie i ciemności - patrze pierwszy post.

Mechanika:

Rasy - dowolne
Klasy - dowolne
Poziom - 5
Atrybuty - 32 punkty

Obecnie mam dwóch graczy - Assasina (Striker) i Wizarda (controller) - potrzeba więc leadera i defendera, albo jakiejś mieszanki.

Karty najchtniej w myth-weavers.com

Mój mail: laefor@gmail.com

Powodzenia! :)

Wiesz co Qumi, myślę, że pomyślę. Z dużą dozą prawdopodobieństwa, jeśli już, to paladyna (to był bodaj defender? Muszę napaść kumpla i zabrać mu podręczniki).
Przypomnij mi, czy to nie ty czasem opuściłeś Wordis bo uważasz że lepsze są krótsze posty?

Hej, a może jest jakaś postać którą można by przejąć, hę? Po ew. delikatnej obróbce mechanicznej?

Paladyn to defender.

Opuściłem Wordis bo z perspektywy gracza wolę wiele krótkich postów niż 1 duży na x stron A4. Tak jak np. w sesji Tadeusa Skulls and Shackles. MG zwykle opisuje losu i wydarzenia paru osób więc posty są dłuższe, ale gracz powinien mieć więcej swobody niż 1 post pomiędzy postami MG.

Hmmm... jeśli chodzi o defendera to jest Draugdin - genasi ognia Swordmage.

A co masz jeszcze? Wybieram raczej fabularnie niż rolę, muszę przyznać.

Z chęcią spróbowałbym swoich sił w sesji, ale problem w tym, że kompletnie nie orientuję się w mechanice d&d 4.0.

I tu pojawia się moje pytanie, czy znając tylko i wyłącznie standardową wersję 3.5, mam szansę odnaleźć się w grze?

4ed jest prosta jak konstrukcja cepa, choć mocno odmienna od 3ed. Ogólnie, zamiast zwykłych ataków czy zaklęć każda postać ma mnóstwo mocy do wyboru (niektórych można używać at-will, inne raz na spotkanie, czy raz dzień).
I to każda klasa - nawet prosty wojownik ma Techniki bodaj, a zwykłych ataków się wręcz nie używa. Cały problem jaki możesz mieć, to z dobraniem sobie mocy na początku (a to wcale nie jest takie trudne, sam sie nie boję choć robiłem to dotychczas bodaj raz), poza tym powinno pójść gładko.
Tyle tylko że musisz się przygotować na pełne korzystanie z siatki bitewnej, bo system jest zrobiony tak że bez niej nie da się grać. Ogólnie jest bardzo nastawiony na walkę i przeważająca większość mocy jest bojowa.

Postacie do wzięcia jeśli ktoś woli stare:

Draugdin - swordmage (defender), genasi ognia Swordmage :: (Read-Only) - Myth-Weavers
Carric - druid (controller), elf Caric :: (Read-Only) - Myth-Weavers
Alukard - infernal warlock (striker), człowiek Alukard :: (Read-Only) - Myth-Weavers
Erik - kapłan Oghmy, człowiek
Unsung - artificer, warforged

Tak, system jest prosty ale w razie problemów mogę pomóc.

Wojownik rzucający fireballe? Ajć, chyba sporo się w tym D&D 4.0 zmieniło względem starego dobrego 3.0 (tudzież 3.5).
Zatem jeśli dobrze was zrozumiałem, nie ma tu mowy o czymś takim jak konwersja KP ze starszej na nowszą wersję?

Wojownik nie rzuca fireballi, ale ma różne cięcia, ataki ala machanie dookoła mieczem, prowokacje, itd.

Raczej nie ma mowy o konwersji. Klasy są podobne do swoich poprzedników, ale bardziej skupione na swoich rolach (leader, defender, controller, striker).

Brzmi zachęcająco:3

Zatem, czy MG ma coś przeciwko świeżutkim laikom?