|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-04-2014, 00:07 | #1 |
Reputacja: 1 | [Wiedźmin] Wiedźminlandia kontratakuje! Czarne, zwęglone kikuty chałup i innych wiejskich zabudowań wygasły już, ale kupy popiołów, które w ich granicach wyrosły, dymiły jeszcze nieco. Smród spalenizny trzymał się natomiast twardo i ani myślał opuszczać to, co jeszcze kilkanaście godzin temu było wsią, zwykłą ulicówką. Mało tego, poważył się nawet na ekspansję, ulatując wraz z wiatrem na wszystkie strony. Trupy walały się wszędzie. Część była spalona, tak jak budynki, część tylko we fragmentach, wskazując, iż zostali zabici jeszcze przed pożarem. Albo ranieni tak bardzo, że nie byli już w stanie przed nim uciec. Inne pozostały nietknięte ogniem, co niekoniecznie liczyło się jako walor, były bowiem straszliwie zmasakrowane, nie kryjąc przy tym, iż ofiarami padli zarówno mężczyźni, jak i kobiety. I dzieci. I zwierzęta. Powoli zlatywały się pierwsze kruki, do tej pory odstraszane żarem bijącym od spalonej wioski i gęstym dymem, który się z niej unosił. Teraz, gdy to już minęło, kołowały nad pogorzeliskiem, krakały z niepokojem, ale i niecierpliwością, co i rusz któryś obniżał lot i już, już miał wylądować, podrywał się jednak i dołączał do krewniaków w powietrzu. Z gałęzi rozłożystego drzewa rosnącego tuż przed pierwszymi zabudowaniami, zwieszały się na konopnym sznurze zwłoki mężczyzny, tak gęsto naszpikowanego strzałami, że z powodzeniem mógłby uchodzić za jeża. Kolejne, kobiece dla odmiany, przywiązane były do pnia i przedstawiały widok jeszcze groszy. Ktoś spędził nad nieszczęsną o wiele za dużo czasu z bardzo ostrym nożem i cokolwiek niepokojącymi zainteresowaniami. Nagle rozległ się łopot skrzydeł, skrzek i na ramieniu wiszącego trupa wylądował wyjątkowo duży kruk. Postąpił kilka niepewnych kroków ku głowie nieboszczyka, otworzył parę razy bezgłośnie dziób, po czym w końcu dziobnął mocno w otwarte, puste oko. Po chwili na drugim ramieniu przysiadł następny ptak, a na głowie jeszcze jeden. Pierwszy kontynuował pożywianie się, podczas gdy dwa pozostałe jakby przypatrywały mu się, czy aby na pewno już można. Uznawszy, że tak, przyłączyły się do posiłku. Dziobanie trzech ptaków, a potem dalszych, które stopniowo się zlatywały, zaczynając walkę o miejsca i co lepsze kąski, wprawiło trupa w lekkie kołysanie, a co za tym idzie i przywiązaną do jego nóg cienką deseczkę. Na deseczce namazano krótki napis, jedno zdanie, koloru pociemniałej czerwieni. Za inkaust posłużyła zapewne krew, nigdzie w pobliżu nie było bowiem śladu po jakimś bardziej pospolitym środku piśmienniczym. Nawet nie zdanie całe, a tylko równoważnik. „To jeszcze nie koniec” *** Pochwalony. Jak być może wiecie, a jeśli nie, to sugeruję uzupełnić braki, porwałem się swego czasu na poprowadzenie kampanii w Wiedźmina. Po dwóch zakończonych, lepiej lub gorzej, sesjach, musiałem zrobić sobie przerwę, już to z powodów osobistych, już to ze znużenia systemem i prowadzeniem jako takim. Problemy, przynajmniej tamte, mam już jednak za sobą, odpocząłem też nieco, postanowiłem więc wrócić do tego mojego opus magnum i dać wam, prostemu forumowemu ludowi, możliwość dołożenia do niego swojej cegiełki. Nie ma za co. Teraz technikalia, tak. Świat: moja wizja Wiedźminlandu. Mój Wiedźminland jest brudnym, siermiężnym, brutalnym światem. Panuje prawo pięści, nic nie jest czarne lub białe, a życie nie szczędzi ludziom kopniaków. I co tam sobie jeszcze wymyślę. Jeśli chodzi o realia, to trzymamy się XIII-XIV-wiecznej Europy. Żadnych Arabów, Azjatów czy innych mudżynów i tego typu rewelacji. Jednak nie traktujcie tego jak świętości, w końcu u Sapkowskiego było i ciemne chłopstwo i inżynieria genetyczna, także jest to bardziej wyznacznik, niż przykazanie. Nomenklatura: dość istotna, jeśli chce się zachować wiedźminowy klimat. Trzymamy się nazewnictwa nordycko-niderlandzko-celtycko-słowiańskiego jeśli chodzi o imiona postaci (krótko: np. Jan Bekker czy Stefan Skellen są cacy, ale Stanisław Kowalski jest be), natomiast w kwestii nazewnictwa miejsc, róbta co chceta, zniosę nawet wariacje nt. Starych Pup. Postacie: początkujące, w sensie dość młode i mające raczej więcej przed sobą, niż za sobą. Nie musicie wybierać archetypu, profesji, klasy (czy jak tam to nazwiemy), ale proszę o tworzenie grywalnych postaci, czyli różnym sklepikarzom, kowalom i gospodyniom domowym mówię nie. Chyba, że to obwoźny sklepikarz-mag, kowal-wojownik bądź gospodyni domowa-szpieg. Ale lepiej zwykłe ludki fantasy. Wiedźmini: jedno miejsce dla takiej postaci Mechanika: jakaś będzie. Jeśli będzie potrzebna. Zdecydowałem, że mechanikę dostosuję do własnych potrzeb, w związku z czym wiele z tą z podręcznika wspólnego nie będzie miała. Oto ona: CECHY - CIAŁA - Kondycja, Poruszanie, Siła, Zmysły, Zręczność - DUCHA - Intelekt, Ogłada, Wola UMIEJĘTNOŚCI akrobatyka alchemia astrologia charakteryzacja czytanie i pisanie czytanie z ruchu warg dociekliwość dowodzenie dyplomacja ekonomia empatia etykieta fałszowanie geografia górnictwo hazard jeździectwo języki koncentracja kupiectwo modlitwy magia nasłuchiwanie pływanie polowanie powożenie przemawianie przenikliwość przeszukiwanie przetrwanie rybołóstwo rzemiosło (np. kowalstwo, rymarstwo), rzezanie mieszków rzucanie skradanie spostrzegawczość strzelanie szacowanie sztuka (komponowanie, malarstwo, etc.), taktyka tortury tropienie unieszkodliwianie pułapek unik uzdrawianie walka bronią walka wręcz wiedza wigor włamywanie wspinaczka występy zastraszanie zbieranie informacji zimna krew znaki wiedźmińskie, żeglarstwo Zarówno cechy jak i umiej. mogą przyjąć następujące wartości: kiepski (1), średni (2), dobry (3), świetny (4), legendarny (5) - cyfra w nawiasie to koszt w punktach. Ponieważ postacie mają być raczej na początku kariery, maksymalny poziom cechy/umiejętności to dobry. Punktów do rozdzielenia macie: - cechy (każda bazowo jest na poz. kiepskim) - 8 - umiejętności - 35 Umiejętności kupować trzeba poziomami, czyli jeżeli chce się mieć coś na poz. dobrym, to trzeba kupić wcześniej kiepski i średni, co daje całkowity koszt 6 pkt. (1+2+3) Cechy wykupuje się 1 pkt.= 1 poz. Mam nadzieję, że to zrozumiałe. Jeśli nie, pisać, wyjaśnię. Karta postaci: - historia - krótko i treściwie: kim jest, jaka jest i co robi; uważam za zbędne i nie chce mi się czytać x-stronnych epopei o sierotach, które wyruszyły w poszukiwaniu rodziny, potem okazują się ostatnimi potomkami królewskiego rodu z Koziej Wólki, rozpoczynają więc krucjatę o odzyskanie dziedzictwa albo ścigają po całym świecie i okolicach zabójców tejże rodziny, i tak dalej - ekwipunek - dowolny, w granicach rozsądku Długość postów: na awatar będzie w sam raz Rekrutacja potrwa do, powiedzmy, następnej środy z możliwością przedłużenia do weekendu, jeśli będzie bieda ze zgłoszeniami. Nie ma górnej granicy liczby graczy, no ale te 4-5 osób chciałbym zebrać. Oprócz tego zapewnione miejsca mają gracze, których postacie przeżyły poprzednią sesję, jeśli będą chcieli zagrać. No i to by było na tyle. W razie jakichkolwiek wątpliwości, piszcie.
__________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" Ostatnio edytowane przez Cohen : 02-04-2014 o 13:07. |
02-04-2014, 00:42 | #2 |
Reputacja: 1 | Długość i częstotliwość postów, obecność gdoca?
__________________ Cogito ergo argh...! |
02-04-2014, 06:55 | #3 |
Reputacja: 1 | Co z typowymi wiedzminami? Czy beda mieli jakies bonusy do cech? |
02-04-2014, 07:57 | #4 |
Reputacja: 1 | Ja bym zagrał, tylko mam sugestie - może zbanujesz wiedźminów? Dla czystego balansu. Jeśli chodzi o politykę Wiedźminlandu, to odnosisz się do gry, do Sagi (jeśli tak, to czy chodzi ci o okres przed sagą, czy po sadze?) Ah, i btw... Stanisław Kowalski jest typowo słowiańskim imieniem jak i nazwiskiem. |
02-04-2014, 11:57 | #5 |
Reputacja: 1 | E tam, zaraz banować wiedźminów. Mieliśmy z jednym sporo uciechy w pierwszej odsłonie.
__________________ "Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi" |
02-04-2014, 12:27 | #6 |
Banned Reputacja: 1 | Groźnie zabrzmiało... |
02-04-2014, 13:05 | #7 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
Częstotliwość: skłaniam się ku 4 dni dla graczy/2 dla mnie, ale pozostaję otwarty w tej kwestii. Doc będzie, ale tylko do walk i przesłuchań/długich rozmów z NPCami. Cytat:
Raz, że nie chce mi się tego opracowywać mechanicznie, a dwa, nawet wiedźmin ma być raczej początkujący, więc bez cudów tutaj. To generalnie ma być mocny storytelling, mecha tylko w walkach pvp/z bossami, także nie lękajcie się. A, dla wiedźmina jest jedno miejsce, o czym oczywiście zapomniałem napisać. Cytat:
Jest rok 1260, druga połowa sierpnia.
__________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" | |||
02-04-2014, 14:53 | #8 |
Reputacja: 1 | Gram dalej. KP przesłać ponownie? |
02-04-2014, 15:47 | #9 |
Reputacja: 1 | Nie trzeba, mam karty całej waszej czwórki.
__________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |
02-04-2014, 16:37 | #10 |
Reputacja: 1 | Ja też chętnie zagram Akurat Marina jest wolna
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |