W temacie magia i sztuki pokrewne brakuje opisu niektórych sztuk ja np. magii umysłu, można gdzieś o tym poczytać? I jak w ogóle ludzie odnoszą się do magii jest zakazana (zwłaszcza czarnoksięska), czy może taka nie teges jak w Warhammerze, a może całkiem jest normalna i dozwolona?

Podobnie jak u Ciebie Tomaszu mam tonę roboty w robocie :-P ale się postaram. Ale jak uda mi się wyrwać chwilę by rozpisać jakąś historię postaci to z chęcią się doczepie :-) A co do pomocy z mechaniką to, może poza tematem magii, czuje się wyryty więc chętnie pomogę.

Magia to bardzo obszerny temat, zaklęć jest mnóstwo, a magowie wiele mogą... tyle że jeszcze wszystkiego nie przepisałem. Co do "praworządności" w temacie magii - Na południu magia jest traktowana jak coś naturalnego - po prostu bardzo skomplikowane rzemiosło. Prawdopodobnie to wpływ elfiej kultury. Natomiast na północy na magów patrzą raczej podejrzliwie.
Nie czarodzieje zazwyczaj nie rozróżniają rodzajów magii, nawet nie wiedzą, że jakieś są.
Sporne ziemie, gdzie będzie dziać się przygoda są podzielone w tym temacie, każdy z możnowładców sobie stanowi prawo. W leżącej na zachód Storkii za magię - nieważne jaką - czeka stos. W leżącej na wschodzie Altamarii palenie za czary edyktem królewskim zniesiono osiemdziesiąt lat temu, ale magowie nadal są traktowani podejrzliwie. Wyjątek stanowi młode wyspiarskie królestwo Wegi na północy, gdzie magia jest całkowicie tolerowana, a obecność czarodziejów - mile widziana.
Krasnoludowie akceptują magię i nie widzą w niej nic zdrożnego. Są wśród nich magowie, ale często ich magia jest tylko dopełnieniem innego, właściwego rzemiosła.

O właśnie albo coś przeoczyłem albo nie widzę informacji o rasach. Są gnomy?

Z rekrutacji do pierwszej sesji KnT:

Zgłaszam się wstępnie. Ludzki mag z klątwą na karku się szykuje.

Moja skromna rada przemyśleć solidnie wady bo Tomasz na prawdę przywiązuje do niech uwagę.

Z wadami jest tak, że jeśli nie jest to wada utrudniająca rzuty, tylko do odgrywania, co turę jest szansa że gracz dostanie "zadanie domowe" w postaci wplecenia danej wady w posta. Co trochę utrudnia życie i czasem potrafi napsuć krew. Nijaki harry wie coś na ten temat, bo wziął sobie odpowiednio ukierunkowaną "Niechęć" na 80% i co turę prawie musiał to jakoś wyrażać...

P.S. harry, te PDki co dostałeś za "Wyprawę" wpakuj w obniżenie wady choć trochę...

Już wpakowałem. Liczyłem na małą dogrywkę z wężem morskim żeby jeszcze dodatkowe punkty na zniwelowanie wady przeznaczyć.

Przyznam szczerze tak czytam sam system i wydaje się ciekawy, jak wygląda sprawa magii która ma za zadanie ranić przeciwników - pioruny, kule ognia, kwasowe pociski, spopielające promienie, kwasowe wybuchy itp. itd. :)?