lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Autorski] Łowcy demonów (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/15083-autorski-lowcy-demonow.html)

Saverock 14-03-2015 19:37

[Autorski] Łowcy demonów
 
Rok 2012. Według pewnej przepowiedni w tym roku miało dojść do końca świata. Raczej niewielu ludzi było skłonnych w to uwierzyć. Jednak zawsze znajdą się wyjątki. Powstało kilka grup, które były przekonane, że koniec nadejdzie i oczekiwały go, porzucając całe dotychczasowe życie. W końcu nadszedł dzień końca. Dzień, w którym ludzkość pożałowała, że koniec świata nie skończył się kolizją Ziemi z asteroidą, bądź wielkim kataklizmem. Wtedy pojawiły się one. Demony. Nie wiadomo skąd zaczęły pojawiać się na całym świecie i siać zniszczenie. Ludzie stanęli do walki, ale bezskutecznie. Bestii było zbyt wiele. Niczym w biblijnej apokalipsie demony opanowały większą część świata, spychając ludzkość do miast chronionych murami. Celem tych, którzy nie zginęli w trakcie wojny, stało się przeżycie, ale jak długo można przeżyć w odizolowaniu, w świecie opanowanym przez demony. Niedługo, przynajmniej tak uznali ludzie, którzy nazwali się łowcami demonów. Opuścili oni bezpieczne kryjówki, przekroczyli mury i stanęli do walki. Walki, która trwa nieprzerwanie od kilku lat.
***
Rok 2015, ruiny Paryża

- Znowu pada... - Sav westchnął głośno, prowadząc swój motocykl. Wprawdzie w baku miał jeszcze paliwo, ale po pierwsze wolał je oszczędzać, a po drugie robienie zbyt dużego hałasu w miejscu, gdzie roiło się od demonów, byłoby bardzo głupie i zakrawało o próbę samobójczą.
Był dzień, więc dotarcie do wieży Eiffla nie powinno być bardzo trudne. Za dnia napotkać można było raczej mniej niebezpieczne demony, ale to nadal były demony. Jak do tej pory obyło się jednak bez komplikacji. Mężczyzna był niemal u celu i stanął zaledwie do jednej szybkiej walki z grupą impów, które zaczęły uciekać, gdy tylko dwa z nich padły powalone ciosem miecza.
Niestety nic nigdy nie jest aż tak łatwe. U podnóża wieży odpoczywała grupa sześciu piekielnych ogarów. Czarnych niczym noc psów, z pianą toczącą się z pysków i czerwonymi ślepiami. Oznaczało to, że gdzieś mogło być ich jeszcze więcej, a taka informacja nigdy nie była dobra. Nie należały one do najpotężniejszych demonów, ale były cholernie szybkie, co mogło sprawić pewne problemy. Nie dało ich się ominąć, więc pozostawała walka.
Sav postanowił motocykl. Przewiesił przez ramię jeden z pakunków, które były przytroczone do maszyny. Zdjął z pleców miecz i ruszył do przodu. Na początku szedł powoli, ale w pewnej chwili ogary go wyczuły. Wtedy rzucił się biegiem prosto w stronę wieży. Chciał się przebić, żeby nie marnować czasu na długą walkę.
Pierwszy padł szybko, w trakcie skoku nadział się na ostrze. Drugi został gładko wyminięty. Kolejne dwa mężczyzna powalił, zrzucając z miecza martwego ogara. Ostatniego udało mu się przeskoczyć i po chwili wbiegał już na szczyt wieży.
Gdy dotarł na szczyt, z pakunku wyciągnął nadajnik radiowy i wysłał nim kilkakrotnie jeden przekaz.

"Jestem otoczony! Udało mi się ukryć na szczycie wieży Eiffla! Jeśli ktoś odbiera ten przekaz, niech mi pomoże!"

***

Witajcie w rekrutacji do mojej sesji. Jak napisałem w sondzie, będzie to moja pierwsza próba mistrzowania. Co do pytań o świat myślę, że mogę śmiało odesłać do sondy(http://lastinn.info/sondy-rekrutacyj...ml#post547929), bo padło tam bardzo wiele pytań, na które odpowiedziałem. W razie, gdyby pojawiły się kolejne, albo na PW albo w temacie.

W skrócie, wasze postacie są łowcami demonów. Jak widać w zamieszczonym wstępie, wszyscy znajdujecie się w okolicach Paryża. Niekoniecznie musicie być grupą od samego początku. Akcja rozpocznie się w momencie, gdy pojawicie się w ruinach tego miasta. Na początku razem będą tylko te osoby, których postacie działają wspólnie. Inni będą musieli początkowo poradzić sobie sami.

Co do założeń sesji, znowu odsyłam do sondy. Myślę, że zostało tam powiedziane wystarczająco wiele i nie trzeba tego tutaj kopiować.

Karty postaci:


Metryka - imię, nazwisko, itd.

Wygląd - avki raczej już jak zacznie się sesja, po prostu jakiś krótki opis wyglądu postaci.

Motywacja - dlaczego postać jest łowcą demonów, chciałbym trochę różnorodności, żeby nie było, że wszyscy zrobią "demony zabiły mi całą rodzinę/dziecko/ukochaną/ ulubionego psa". Na pewno jesteście wstanie wymyślić trochę więcej.

Historia: Tutaj fajnie byłoby, abyście zamieścili krótką scenkę opisującą jak wasza postać odbiera sygnał wysłany we wstępie, jak na to reaguje, dlaczego postanawia udać się na do Paryża. Plus trochę o życiu postaci, kim była przed apokalipsą itd. Nie musi być tego wiele.

Umiejętności:
- jedna bardzo dobra
- dwie dobre
- dwie przeciętne + opatrywanie ran, życie łowcy demonów nie jest proste, więc raczej mieliście okazję zostać zranionymi i nikt nie mógł wam pomóc, więc co nieco się nauczyliście.
Reszta poniżej przeciętnej. Umiejętności sami wymyślacie, ale niech nie będą ogólne typu "Broń palna", jeśli postać dobrze posługuje się bronią palną, to jej typ. Podobnie z bronią do walki w zwarciu. Młotkiem bije się trochę inaczej niż mieczem.

Skaza - razem z demonami pojawiła się na świecie skaza, coś, co można określić mianem magii. W większości przypadków zabija ona "skażonych", bądź zamienia ich w demony. Jednak występują wyjątki, które z niewiadomych przyczyn potrafią żyć ze skazą, a nawet zyskiwać dzięki temu niezwykłe zdolności. Na przykład postać, która będzie bardzo ważna w fabule(pojawia się już od początku sesji) ma przyspieszoną regenerację, ktoś inny może dzięki skazie władać nad ogniem, ktoś wyczuwa demony itd. Byłbym zadowolony, gdyby wszyscy wymyślili jakąś skazę dla swojej postaci. Propozycje przysyłajcie do mnie i je dogadamy.

Ekwipunek: Wypiszcie co mają wasze postacie przy sobie. Przyłóżcie do tego dużą uwagę, bo nie będę wam dodał wszystkiego, czego akurat wam zabraknie. Nie przesadzajcie z ilością. Broń biała bez problemów. Broń palna spoko, ale amunicji nie macie dużo. Na początku każdy z was będzie miał niewielką dawkę lekarstw(ewentualnie narkotyków) i bandaży. Każdy posiada jeszcze swój środek transportu. Motocykle, albo jeśli tworzycie postacie, które już się znają i współpracują, możecie mieć jakiś samochód. Zapas paliwa na dwa dni ciągłej jazdy.


Sesja będzie bez mechaniki. Zwykły storytell. Czasem tylko sam sobie rzucę przed monitorem, by było ciekawiej i nie wszystko zależało od tego, co ja zadecyduję.

Potrzebuję minimum 3 osób. Mniejsza ilość nie wchodzi w grę. W przypadku większej ilości, nie stawiam górnej granicy. Wszystko zależy od zainteresowania. Może przyjmę wszystkich, może tylko część. Na pewno decyduje pomysł na postać.

Częstotliwość. Maks tydzień, ale wolałbym szybciej. Doc będzie wykorzystywany do walk i dłuższych dialogów. Jeśli ktoś go nie lubi, to może być ciężko.

Termin końcowy. Wszystko zależy od zainteresowania i szybkości z jaką otrzymam karty. Miło byłoby skończyć do następnej soboty lub niedzieli, ale mogę poczekać trochę dłużej.

Lomir 14-03-2015 21:15

Pomysł ciekawy. Pomyślę nad kartą i jak mi się uda ją zrobić to się zgłoszę ;)

Brilchan 14-03-2015 22:18

Jutro postaram się zrobić KP

Baird 14-03-2015 22:55

Jeśli chodzi o środek transportu to myślę nad czymś większym. Toyota Navarra może, sporo miejsca więc ktoś chcę się zabrać na stopa?

Asderuki 14-03-2015 23:11

A może spróbuje. Mam w sumie pomysł doczytam tylko co i jak na sondzie było.

Saverock 15-03-2015 10:11

W sondzie mogłem to nie dość jasno opisać, a dostałem już dostałem pytania o postacie z Paryża, wiec napiszę od razu tutaj. Paryż przetrwał i był jednym z miast za murem. Został zniszczony ponad rok temu w niewyjaśnionych okolicznościach(demony zebrały się w armię i zaatakowały, co jak dotąd się nie zdarzało). Czyli Paryż to już ruiny, ale było to miasto za murem.

Raist2 15-03-2015 10:45

Mam kilka pomysłów, i problemów, np. który z nich wybrać: 16/17 latek? Były lekarz? Była gwiazda sportu... ale to najmniej prawdopodobne. Czy były pilot śmigłowców?
Czy dało by radę za środek transportu mieć konia?
No i jak zwykle problem z avkiem...... zawsze mam problem ze znalezieniem odpowiedniego.

Saverock 15-03-2015 11:04

Dałoby radę konia. Byłby to po prostu niezwykły przypadek odporności na skazę. Jestem wstanie na jedno takie zwierzę zezwolić. Za murami zwierzęta żyją, poza nimi albo zamieniają się w demony albo umierają, ale jakiś niezwykły okaz może się zdarzyć.

Co do postaci jakiś lekarz nie byłby na pewno zły. W końcu nie zawsze są rany, które wystarczy obandażować.

Baird 15-03-2015 13:45

A zwzwolił byś na dwa? Też się nad koniem zastanawiam. Paliwa nie potrzebuje i tak nie hałasuje.

Saverock 15-03-2015 13:51

Nie ma obaw, wy nie będziecie hałasować, to inni zrobią to za was swoimi motocyklami, czy innymi maszynami. Niech będzie, jesteście niezwykli, jako łowcy. A te konie jakoś na sam świat, czy jakieś ważne założenia wielkiego wpływu nie będą miały.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:31.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172