-2- Muszę poprzeć Raist2 Skoro nie chcesz grać to nie graj, nie musisz nikogo ostrzegać. Wyraziłeś swoje zdanie i nie musisz go już bronić. Wydaje mi się że wszyscy jesteśmy na tyle rozsądni że nikt nie będzie tworzyć prze koksowanych postaci które by rozwaliły cały system.

A nawet jeżeli ktoś stworzy taką postać to będzie miał na tyle rozsądku i samokontroli żeby nie psuć innym zabawy jeżeli nie to trudno Z TAKĄ osobą się trzeba będzie pożegnać :P

Pamiętam że w jednej sesji Ehran miał postać którą mógłby pozamiatać nas wszystkich a bossów zjeść ale miał na tyle zdrowego rozsądku że nie próbował nic takiego robić :P

Popieram ostatnio nam się fajnie grało :D


Twoja kotka wcale nie był nieprzydatna! Dwa razy ostrzegła resztę postaci przed zagrożeniem, dogadała się z Satyrem a jakby nam MG nie zniknął to pewnie by wyciągała mojego stukniętego wampira z Umbry :D


To ostatnie to o mojej postaci: 1. Bill nie będzie tragiczny nie znał rodziców i tyle 2. Wybitnie długiej historii damskich podobojów ani badassowości też nie bo za młody i za brzydki :P

To już bardziej tragiczny od Billa był Saszka który pomógł upozorować wypadek swoich rodziców a po za tym był psycholem w toksycznym związku z guholicą ale w sesji tego nie będzie widać.

Żeby nie było mam na swoim koncie kilka postaci mniej tragicznych ale po prostu lubię extrema bo ciekawie się je odgrywa ale nie znaczy że moja postać będzie od razu jakimś emo badassem :P

Pomyliłeś trzy rzeczy: 1) to była postać Nimitz 2) pisałam o innej sesji (prowadzonej przez Tego-Którego-Imię-Litościwie-Przemilczę a NIE Wojana) 3) to był zmiennokształtny, a nie ghoul

Nie. Zaglądam niemal do każdej wodowej sesji na foro i cały czas biorą w nich udział mniej-więcej te same osoby... z mniej więcej tymi samymi, oklepanymi pomysłami na "super badassów". Ale jak widać strzał był celny, więc obserwacja jest prawidłowa :p

Jak MG opublikuje listę ew. graczy, to pomyślę. Ostatnio ważniejsi dla mnie niż BG są gracze, z którymi gram (tak, zrobiłam się stara i wygodnicka) :p Póki co, domniemany skład nie zachwyca... nawet pod względem umiejętności posługiwania się j. polskim, o innych rzeczach (np. redagowanie postów) nie wspominając. Niestety.

Aha przepraszam ale były dwie o tym samym imieniu stąd pomyłka :P ty grałaś szczurołaczką. Pomieszało mi się :P

Aha, ok dobra to ja siadam do pisania KP wstępnie czy było gdzieś napisane gdzie można słać ? Bo nie zauważyłem ale mogło mi umknąć :P

Sorry za późny odzew, ale robota mnie przytoczyła.

Po kolei:
-2-
Przemyślałem Twoje uwagi i część z nich jest słuszna, z częścią się nie zgadzam, ale nie jest to miejsce na dyskusje.
W każdym razie magów nie banuje, choć uważniej się przyjrzę przysłanym konstrukcjom mechanicznym i fabularnym. I w razie czego zawetuje. Rozpatrzę każdego maga indywidualnie.
W pierwszym poście napisałem, że ekipa ma być mieszana, więc raczej mag pojawi się jeden.

Karty:
może być na google docu, łatwiej mi będzie zarządzać, komentować i edytować. Na pw strasznie szybko skrzynka się zapełnia.
Dużo nie musicie pisać, wystarczy tyle bym wiedział kim chcecie zagrać i jaki on jest. Forma obojętna, w punktach, opowiadanie czy komiks :)

Dyskusja:
Kończymy ją. Wracamy do rekrutacji.

Link do dokumentu wklejać tu, wysłać na Gdocka czy udostępniać pod twojego Gmaila? Nie pamiętam jaki masz

Jak wkleisz tu to każdy zobaczy :)
Wysyłaj na pw.

Mike, podesłać ci na pw trochę (od razu podkreślam trochę) rozbudowane koncepcje postaci, cy napisać całe i dopiero podesłać? Sprawdzisz sobie która koncepcja bardziej pasuje, wygodniejsza itp.

Wyślij trochę rozbudowane, ułóż je w kolejności największej do najmniejszej "fajności" dla Ciebie.

Ok pewnie na dniach ci coś podeśle na PW może nawet dzisiaj ale wątpię bo jeszcze chciałem poodpisywać w innych sesjach zobaczę jeszcze jak u mnie będzie z czasem

Hej

Ja wyślę postać jutro lub po jutrze. Muszę ją dopracować jeszcze sobie. Korci mnie też granie Krewniakiem. Teraz pytanie do MG czy mógłbym grać Krewniakiem, o którego bezpieczeństwo dbałby jeden z wilkołaczych npc.

Jeśli grałbym krewniakiem to chciałbym być członkiem ulicznego gangu.