Komtur moja postać jest prawdopodobnie tak sztampowa jak to tylko możliwe :P
T'skrang fechmistrz, co w tym odkrywczego? Na dobrą sprawę nic. Dopiero w trakcie gry wyjdzie co tej postaci tak naprawdę nadaje kolorów i życia. Także nie martw się tym, że teraz jest "jałowo" z czasem się rozkręci i rozbuduje ;)

Swoją drogą... wiem że historię postaci opisywać będziemy w rozpoczęciu sesji, ale może wypadałoby jako tako przedstawić się (a właściwie bohatera) przed przejściem do meritum?
Jako pomysłodawca zacznę, jeśli chcecie podzielcie się również, ale nie zmuszam.

Ss'aris to jak wspomniałem T'skrang fechmistrz, choć bardziej pasowałoby określenie "szermierz-akrobata". Niezwykle żwawy osobnik, o ostrym zarówno mieczu jak i języku (mam nadzieję, że uda mi się to dobrze odegrać), jak każdy ze swej rasy lubi się popisywać i dobrze bawić. Jest też strasznym wygodnisiem i zamiast na koniu, czy dowolnym innym stworzeniu wierzchowym podróżuje na... latającym fotelu.
W walce Ssaris praktycznie nigdy nie stoi w miejscu. Biega, skacze i fika po placu boju we własnym, niezwykle chaotycznym stylu, któremu jednak nie sposób odmówić skuteczności.

Godna pochwały inicjatywa z tym, że lepszym do tego miejscem byłyby komentarze do sesji, nie temat rekrutacyjny. Też właśnie nad tym myślałem i doszedłem do wniosku, że dobrze by było gdybyście mieli jakieś podstawowe informacje o sobie przed napisaniem pierwszego posta żeby nie było zbyt wielkiej wolnej amerykanki. Będzie jednak na to czas. Sześć dni na odpowiedź to naprawdę dużo. Jeśli tylko będziecie chcieli będziecie mogli się rozpisywać na temat swoich postaci w komentarzach.

Moi państwo, drużyna w Earthdawnie musi mieć Imię! Jak to bez Imienia! Tu trzeba też popracować, proponuję szybko, by MG dodał to do pierwszego posta!

Ulli nie ma problemu, dam to potem w komentarzach.
A co do Imienia dla drużyny, hm... dwóch T'skrangów fechmistrzów, wietrzniak i trubadur (i nie wiem kto jeszcze), może Głośni Rozrabiacy? ;)

Jeszcze zbrojmistrz, elf.
Co do nazwy, nazwijmy jak tam chcecie, ale proponuje już na starcie sesji zmianę nazwy na cześć poległej elfki Yandii... na coś z jej imieniem.

Marek, to jednak nie T'skrang? A już miałem taką ciekawą wizję :(
Co do zmiany, z jednej strony to ciekawa idea, z drugiej wszystko zależy od temperamentu Yandii, bo jeśli była żywa i wesoła, to za takie coś będzie nas straszyć po nocach :P

Nie mówiłem, że to ja gram zbrojmistrzem.

Nie musi być to przecież tkliwa nazwa pełna goryczy i smutku :P

Chyba zdążę z tym krasnoludzkim ksenomantą. Mechanikę już mam teraz muszę walnąć jakąś ckliwą historię. :D

Marek to mi ulżyło. Będzie wesoło :D
Ksenomanta powiadasz Komtur? Przynajmniej jeden ponuraczek dla równowagi ;)
O mam pomysł (a nawet dwa) na Imię drużyny dla uczczenia pamięci poległej: Kwiaty Yandii, jako że niezwykle barwne z nas grono. A drugi pomysł brzmi Uśmiech Yandii, ze względu na wesołość większości naszej kompanii.

Potwierdzam otrzymanie karty od Komtura.

Eleishar na imię dla drużyny trzeba sobie zapracować. Jakieś wam nadam. Nie będzie to miało nic wspólnego z utraconą towarzyszką, bo zginęła dzień wcześniej, ale zawsze możecie się przemianować.

Dzisiaj już mi się nie chce zakładać wszystkich tematów i rozsyłać PW, ale przyjmę wszystkie 5 osób, które się zgłosiły. Jutro to oficjalnie ogłoszę i poproszę o przeniesienie tematu do archiwum.