lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [rekrutacja dodatkowa] WFRP2: Księstwa Graniczne - Ziemie Skradzione (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/15529-rekrutacja-dodatkowa-wfrp2-ksiestwa-graniczne-ziemie-skradzione.html)

Lord Cluttermonkey 08-10-2015 23:35

Baird, po kolei:

1. Wiesz, ile kosztuje pałac w WFRP? Minimum kilkanaście tysięcy złotych koron, zwykle pewnie kilkadziesiąt.

Według Renegade Crowns Księstwa Graniczne to całkowite zadupie, więc rodzi się pytanie - komu miałby ten pałac sprzedać? W jaki sposób byłaby rozliczona ta transakcja?

Trzecie pytanie - jaki bank? Najbliższy i jedyny w okolicy to Barak Varr.

Pomijając już wątpliwą logikę zrezygnowania z własnego terytorium, aby walczyć o zamek i kilka wsi jakiegoś bezdzietnego barona, który nie ma dworu per se, więc Twoja postać mogłaby tam być co najwyżej albo sługą, albo stajennym, albo wartownikiem. ;P

Łatwiej sięgnąć po tą baronię tworząc po prostu żeńską postać. :lol2:

2. Jak już wcześniej pisałem, a nie wziąłeś sobie tego widocznie do serca, szlachcic w WFRP to taki Felix Jaeger tyle że z tytułem szlacheckim. Nie gramy w Monastyr, więc jedyne, co po tym tytule szlacheckim BG zostało, to jego ekwipunek z profesji, a nie wynajęte nieruchomości i konto w krasnoludzkim banku.

3. Nie potrzebuję zwrotu akcji, tylko dodatkowego gracza. Serio myślałeś, że dam Ci grać pierwsze skrzypce w ponad rocznej sesji, jeśli nawet nie rozegraliśmy ze sobą jeszcze ani jednej kolejki? ;P

4. Czemu bękart ma mieć profesję szlachcica?

Dla mnie postać jest do napisania od nowa. Icariusowi się podoba, bo napisałby taką samą, sądząc po Jego szlachcicu z Sylvanii Fyrskara. :lol2:

Cytat:

Napisał Gerappa92 (Post 581864)
Jeśli uznalibyśmy, że mistrz Snorriego, był członkiem klanu Nonharaz, to rozpisałbym swoją postać jako żak - uczeń elementalisty... Myślisz, ze tak mogę zrobić?

W dwójce profesje czarodzieja nie są dostępne dla krasnoludów, a że nigdzie nie znalazłem ciekawych zasad domowych do takich odszczepieńców, to nie chce mi się samemu myśleć. ;P Krasnoludzcy kapłani przejdą.

Konstrukty na początku odpadają - to cel do zrealizowania za dziesiątki tysięcy złotych koron i wiele poświęceń.

Jak Gerappa chcesz to podaj proszę profesje i od strony mechanicznej rozpiszę postać za Ciebie. ;)

Cytat:

Napisał Fyrskar (Post 581876)
Dopóki postać Ci nie umrze, musisz sobie znaleźć jakąś motywację dla szukania tej śmierci.

Jakoś tak wpadła mi do głowy ekipa Zabójców. Ktoś chciał drużynę, która nadaje się tylko do jednej rzeczy, więc może się pomysł przyda. :look:

Już na to wpadłem i chciałem zaproponować w kolejnej rekrutacji. :lol2:

Baird 09-10-2015 07:16

Cytat:

Napisał Clutterbane (Post 581920)
Baird, po kolei:

1. Wiesz, ile kosztuje pałac w WFRP? Minimum kilkanaście tysięcy złotych koron, zwykle pewnie kilkadziesiąt.

Według Renegade Crowns Księstwa Graniczne to całkowite zadupie, więc rodzi się pytanie - komu miałby ten pałac sprzedać? W jaki sposób byłaby rozliczona ta transakcja?

Trzecie pytanie - jaki bank? Najbliższy i jedyny w okolicy to Barak Varr.

Pomijając już wątpliwą logikę zrezygnowania z własnego terytorium, aby walczyć o zamek i kilka wsi jakiegoś bezdzietnego barona, który nie ma dworu per se, więc Twoja postać mogłaby tam być co najwyżej albo sługą, albo stajennym, albo wartownikiem. ;P

Łatwiej sięgnąć po tą baronię tworząc po prostu żeńską postać. :lol2:

2. Jak już wcześniej pisałem, a nie wziąłeś sobie tego widocznie do serca, szlachcic w WFRP to taki Felix Jaeger tyle że z tytułem szlacheckim. Nie gramy w Monastyr, więc jedyne, co po tym tytule szlacheckim BG zostało, to jego ekwipunek z profesji, a nie wynajęte nieruchomości i konto w krasnoludzkim banku.

3. Nie potrzebuję zwrotu akcji, tylko dodatkowego gracza. Serio myślałeś, że dam Ci grać pierwsze skrzypce w ponad rocznej sesji, jeśli nawet nie rozegraliśmy ze sobą jeszcze ani jednej kolejki? ;P

4. Czemu bękart ma mieć profesję szlachcica?

Dla mnie postać jest do napisania od nowa. Icariusowi się podoba, bo napisałby taką samą, sądząc po Jego szlachcicu z Sylvanii Fyrskara. :lol2:

1. Mówisz o tym z historii? To raczej pałacyk, willa a nie jakiś wielki zamek. Nawet jeśli kilka tysięcy by kosztował to to wszystko już przepadło na fundusze by dostać się tam gdzie jestem. Co do miejsca to Victor urodził się w jedym z większych miast, tych które są na mapie. Zakładam, ze w takich znajdzie się bank. (Thessos, Kasos, Achaes, Styriata czy Akendorf. Mi to obojętne w którym.)

Na początku chciałem napisać że służy na dworze tego księcia z Riesenburga, Gunter Zahn'a, ale pomyślałem, że trochę za daleko będę miał do BG.

Baronię przejmę trucizną i spiskiem, też nie będzie trudno.

2. Wziąłem, stąd też właśnie pozbyłem się w historii nieruchomości i teraz mój Dworak ma jedynie to co na sobie. Jeśli to taki problem to mogę zmienić, że ruszył, ale nie wiadomo gdzie dotarł, żeby nie było, ale pomyślałem, że skoro trwa jakiś bankiet u barona to tam najszybciej się spotkamy. Co do tych wynajętych nieruchomości i konta w banku. Można spokojnie założyć, że tamto sobie gdzieś jest i jak Victor będzie w stanie to za lat XX pojedzie i to sobie odbierze, a tymczasem się zbiera i leży.

3. Co mogę powiedzieć. Usłyszałem wołanie i taką kartę napisałem. Nie musi być od razu w centrum uwagi i jakiegoś spisku politycznego. Tu komuś coś szepnę, tam kogoś otruję. A wszystko to by innym żyło się lepiej. Jeśli BG ruszą dalej na południe też nie będzie problemu. Na zadupiu u barona nie ma co robić a skarby w górach krańca świata nęcą.

4. Gdyż ponieważ albowiem zmusił ród do podpisania dokumentów pozwalających mu korzystać z nazwiska, a sam wcześniej z pomocą spisków przejął ich majątek. Potem ich wytruł by się nie mścili. To chyba było napisane w historii. W ten oto sposób najpierw zdobył szlacheckie bogactwo a potem nazwisko i tytuł.

Lord Cluttermonkey 09-10-2015 08:28

1a. Za kilka tysięcy zk to można sobie wiejski domek ogrodzony palisadą wybudować.

1b. Te "większe miasta" o których piszesz to całe księstwa liczące nie więcej jak tysiąc głów według gazetteerów MadAlfreda, co zgadza się z obrazem Księstw Granicznych z Renegade Crowns. Żadne z tych państewek nie jest na tyle duże, aby istnienie banku było tam sensowne ekonomicznie, więc najbliższy jest w Barak Varr. Historyjka dalej jest naciągana.

Baronii nie przejmiesz trucizną i spiskiem, bo jak już wcześniej napisałem, do barona nie da się w ten sposób zbliżyć z braku dworu i nie potrzebuję zwrotu akcji na dzień dobry.

2. Nieruchomości i konto w banku odpadają.

3. W tym rzecz, że jako postać nie będziesz blisko władcy terenów, w których obecnie dzieje się akcja. Możesz być co najwyżej przybłędą znikąd i wczoraj zajechać w te rejony.

4a. Taka historia pasowałaby więc na profesję szlachcica jako którąś z rzędu, a nie początkową.

4b. Pomijając już, że nie wiem, kogo w KG miałaby interesować wiarygodność Twoich dokumentów. Zręczny szarlatan będzie tak samo wiarygodny jak Twoja historyjka.

Grymasić grymaszę, ale prowadzę tę sesję od ponad roku i wiem, co przejdzie, a co nie. Póki co najbliżej mojej idei awanturnika znalazł się Gerappa ze swoim krasnoludem.

Komtur 09-10-2015 09:13

Baird twój jednoręki Van Helsing z Sylvanii (już na profesji łowcy wampirów) bardziej by się wpisał w tę sesję. ;)

Lord Cluttermonkey 09-10-2015 10:33

Cytat:

Napisał Komtur (Post 581932)
Baird twój jednoręki Van Helsing z Sylvanii (już na profesji łowcy wampirów) bardziej by się wpisał w tę sesję. ;)

Fakt.

Zamiast drugiej ręki może mieć kuszę samopowtarzalną. :lol2:

Icarius 09-10-2015 11:33

Cytat:

Napisał Komtur (Post 581932)
Baird twój jednoręki Van Helsing z Sylvanii (już na profesji łowcy wampirów) bardziej by się wpisał w tę sesję. ;)

Komtur widzę ty szukujesz na poważnie zakon ghostbusters i prowadzisz rekrutację;)

Co do moich zapatrywań na postać Bairda..(choć to nieistotne bo nie ja jestem MG:) ) Na bank jest przegięta ale od jej "przycięcia" jest właśnie MG, nie ja. Mi się podoba koncept postaci która myśli i spiskuje nie tylko macha mieczem;) Czy mam sentyment do szlachciów bo x sesji temu próbowałem jednym grać. I don't think so...;) Choć to wciąż niespełniona chęć.

Lord Cluttermonkey 09-10-2015 11:43

Felix Jaeger z profesji był żakiem i tylko machał mieczem. Taki urok WFRP.

A tak serio to w tej sesji nie da się tylko ciąć i rąbać. Gracz myśli, a nie postać. To tak jak ADOM - nawet jak wylosujesz najlepsze statystyki dla wojownika, to i tak kilka błędnych decyzji i po Tobie. :kill2:

W sumie to nawet chciałem oznaczyć sesję jako "non-combat", bo kto Wam każe walczyć. :D

Może kiedyś wybierzemy się w ramach tej sesji albo poprowadzę inną sesję w Imperium lub bardziej cywilizowanych rejonach, wtedy to dopiero będzie spiskowanie.

Cytat:

Napisał Icarius
(choć to nieistotne bo nie ja jestem MG )

Opinię graczy też biorę pod uwagę (dlatego macie dostęp do zgłoszeń).

Gerappa92 09-10-2015 16:02

Cały czas chodzi mi po głowie ten akolita. Inżynier mi się nie podoba, bo korzysta z broni palnej. Rozpisałbym historie mojej postaci w ten sposób, że Valter stracił panowanie nad jednym z konstruktów. W skutek nieszczęsnego wypadku konstrukt uszkodził Snorriego (np. Odrąbał mu nogę). Snorri złapał uraz i przeszedł do świątyni jakiegoś krasnoludzkiego bóstwa (tu bym rzcił kością aby wybrać konkretnego boga). Pozostaje tylko motywacja wyjścia na szlak.

Połączyłbym umiejętność rzemiosła kowalstwo z leczeniem. Snorri mógłby wykorzystać zdobytą wiedze o konstruktach do tworzenia protez. Jednak taka specjalizacja troche osadza go w warsztacie niż na szlaku. No ale w sumie na własny warsztat należy sobie zarobić. Tylko pytanie jakiego trzeba mieć skilla żeby tworzyć protezy? Z drugiej strony dużo zalezy od bóstwa.

Fyrskar, opisałbyś mi jedno dowolne wylosowane bóstwo krasnoludzkie :)

Lord Cluttermonkey 09-10-2015 16:30

W tej sesji nie musisz rozwijać broni palnej jako inżynier. Dla mnie równie dobrze możesz biegać z dwurakiem. :mrgreen:

Lepiej sobie nic nie odrąbywać na start, będzie do tego niejedna okazja podczas sesji.

Do protetyki na pewno postać musi mieć umiejętność leczenia, chirurgię i jakieś rzemiosło, może być kowalstwo.

Bóstwa krasnoludzkie.

Do duetu powinieneś dostać bretońskiego medyka zajmującego się wyrobem lemoniady do tyłka. :lol2:

harry_p 09-10-2015 16:53

I tu może przydać się moja postać taki czarodziej medyk zafascynowany medycyną ludową.

E chopie noge ci urwało hmm.... popij herbatki z rokietnikia pomódl się przy wielkim obelisku nie zaszkodzi bo przecież nikt nie udowodnił że od tego nogi nie odrastają.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:20.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172