Sorki.:) Piszemy w małych interwałach więc mi się post niemal zdublował z twoim.
Character Flaws :: d20srd.org

Nigdy w życiu nie uderzyłem żadnej kobiety. Aż dziwne, biorąc pod uwagę, jak często jest odwrotnie... Poza tym, od tego jest chloroform.

Co się zaś tyczy tzw. OPowatośc, to nikt nie musi się tym martwić. Jak już zbierzemy ekipę i uznamy, że ktoś odstaje od reszty, to mu dorzucimy, to czy tamto, żaby się wyrównało.

EDIT

OK, doczytałem co to i tak:

Brać można, aczkolwiek należy pamiętać o dwóch rzeczach:

1. Te wasze wady muszą ogólnie pasować do postaci. Tzn. jak ktoś weźmie wadę, że jest cherlakiem, to jednoczenie nie może stworzyć potężnego wojownika.

2. Trzeba liczyć się z tym, że MG, to podli ludzie (zwłaszcza Panicz) i mogą chcieć wykorzystać te wasze wady również fabularnie :devil:

EDIT do postu niżej

Heh, pisaliśmy jednocześnie, ale to samo.

Jaśmin, "flawy", bądź też wady możesz sobie wziąć, ale licz się z tym, że z racji na nieco większą realność świata niż na makiecie do bitewniaków owe wady niekoniecznie swym mechanicznym bonusem zrównoważą stwarzany handicap. Inna sprawa, że jasno nam punktując jaka jest wyraźna wada Twojej postaci sam zapraszasz zły los, żeby się na nią nadział.

Szacun i respekt dla MG za ich twardzielską twardzielskość.

<grzebie za avkami z 4k10 do broni seksownej>

Siostry, żony, kochanki... Załapię się jeszcze do waszej rodzinki? Syn/brat/ mąż drugiej z dam/ brat teścia;)

Zostałyśmy same z Nami z knuciem. Zgadnijcie co się teraz na ustaleniach dzieje? :P

Corax, myślę, że nawet HBO po 23 tego nie puści.

Dzieję się to, że ja wysiadam z pomysłu Mike'a :P
Nie mam tyle czasu, jak zobaczyłam ten ogrom "rodziny" to to przegięcie jest, ja to nawet mam szansę zniknąć w grudniu (mam dyplom w styczniu do którego uczyć się trzeba), więc po prostu w tym momencie taki nawał powiązań mnie przytłacza i nie mam na to czasu.

Pomyśli się do jutro, co najwyżej mogłabym nawiązać współpracę z corax, żeby nie było Gay-Party w tej sesji, ale na więcej powiązań i pisania nie będę miała czasu, niestetyż. Nie teraz, nie w tej chwili, nie w tym czasie. :)

Chyba jednak nie wezmę żadnych skaz, albowiem moja postać to rycerz bez skazy ni zmazy, przynajmniej teoretycznie.

Yh, tak dobrze żarło i zdechło... ale faktycznie lasagna jakaś totalna wychodziła bo jeszcze doszedł szkic konceptu na odpowiedź na pytanie po kiego wiedźmie mąż, syn i teść ;) Dumamy z Nami czy gramy dalej, ja grzebie za avkami. Może nas jeszcze natchnie.