corax, może być jeszcze kobieca inkwizycja, która chce udowodnić męskiej części załogi, że jest lepsza D:

Eh to krótka piłka zatem będzie, bo to się rozumie samo przez się :P no offense guys

Od kilku dni śmieję się z tego

Inkwizycja:

Ah jo - ja optuje za tym albo tym

Biere wszystkie. W ramach zachęty dam wam unikalny magiczny przedmiot - rozkładany stos, wielokrotnego użytku. Od razu ze zestawem narzędzi do tortur. No wiecie kajdanki, łańcuchy i te sprawy.

Jest jakiś minimalny czas rekrutacji? Bo na razie się waham, czy w coś wchodzić.

Minimalnego nie ma, jest maksymalny: tydzień. Jeśli jednak, na co się zanosi, zbiorą się chętni wcześniej to zaczniemy pewnie przy weekendzie.

Panicz, Leszek Miller mówi, że prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale po tym jak kończy. Jeśli przed rozpoczęciem nowej sesji nie dopiszesz ostatniego posta do Być paniczem, to pod choinką będą same rózgi.

Chcę zagrać klasą occultist, dlatego że kupiłem za grube dolary podręczniki (rachunek okażę na życzenie MG) i nie chcę być frajerem (a i tak jestem, bo kupiłem rzeczy dostępne na SRD). Da radę?

Jak już PePinowi mówiłem na prywatnych internetach, jego klasa możliwą jest, acz jak ktoś w świecie, gdzie "czary to [nie] różowe Hello Kitty" chce się bawić w takie diabelstwa to nam będzie miło. Kurhany jak parkingi, czekają.

Nie bójcie się też mniej odlotowych i zagranicznych klas. Kreujecie postać sami i nawet "wojownik: siła 15, zręczność 10" może być nie lada oryginałem, jeśli takim go zrobicie.

P.S. Głosy do nas spływają, ludzie się garną, będzie dobrze (chyba). Zachęcamy zatem nieprzekonanych do ruchu, bo już czwartek, a w weekend byśmy chętnie opuścili hangar.

Ehh tyle dobra i to zupełnie za friko...

Ale jakoże Nami odpadła, odpadnę i ja, obawiam się, że nie udźwignę ciężaru reprezentowania kobiecej logiki w pojedynkę.

To ja pójdę po precelki i będę oglądać i komentować sesję z daleka ;)