To po co kombinować Panowie i Panie proponuję wersję kupowania za punkty atrybutów. 32 na zakupy albo więcej, bo zawsze MG może zdecydować o większej ilości punktów, to jego prawo
Osobiście też czuję się niekomfortowo z rzucanymi atrybutami.
Mam same 18 ;)

Cedryk ja się czuję absolutnie komfortowo z rzucanymi ;)

Chyba jesteśmy na tyle dorośli, żeby nie oszukiwać w kościach, prawda? :D Ja lubię, jak nie ma balansu. Lubię jak wszystko jest niezrównoważone. Lubię 3.5, ale wszelkie problemy jakie z tą edycją dedeków się pojawiły (i zostały podniesione do potęgi w czwartej) to stawianie balansu i turniejowości zasad nad feelem postaci.

Losowość owszem, w grze ale nie przy tworzeniu postaci.
To jest tak jak w szkole i zawsze w życiu.
Na pytanie jaką ocenę, pensję itd. dopowiadam największą.
Reszta to już element negocjacji.

Osobiście uważam, iż etap tworzenia postaci nie powinien mieć elementu losowości, gdyż wtedy można otrzymać postać z atrybutami, które wcale nie będą odpowiadać.
Zatem odpowiadam mam same 18 w atrybutach jeśli ma być losowanie, gdyż uważam, iż każdy oszuka jeden mniej drugi więcej. ;)
Jesteśmy graczami to zawsze była gra na ile MG pozwoli w oszukiwaniu.

Jesteśmy graczami, ale to nie żaden konkurs przecież. Ja naprawdę nie rozumiem takiego podejścia, co to za zabawa grać super potężną Mary Sue, co to za zabawa kręcić MG i innym graczom. Ech.

Oczywiście skrajności są nudne.

Dopuszczone jest PvP zatem postacie muszą być zbilansowane. Osobiści jestem za zakazem PvP, ale skoro jest dopuszczone, to wysokie, bardzo wysokie atrybuty i ich potrzeba jest logiczna.
Są po to by nie dać się zabić innym graczom.

Dlatego jestem za opcją zakupu atrybutów z punkty np podwyższone do 40.
Daje to postać z 14 i jedną 16 lub dowolną inną kombinację.

To w takim razie jak dojdziemy do szóstego poziomu to trzeba też zakazać czarodziejów albo wszystkich klas niemagicznych, bo balans też idzie w cholerę :D

Na to już nic nie można poradzić.

Mam nadzieję, iż Mg poradzi sobie z nadmierną przewagą klas czarujących w końcu to ma być sesja morska a nie czarodziejska.
Na cholerę galeony i dziesiątki dział jak to samo można załatwić jakimś przyzwanym demonem.

To jeszcze Cedryku weź sobie coś na bezsenność bo podczas snu postać jest narażona na Coup de grâce.

Googolplex nasz drogi Cedryk wpadł w skrajności i idzie w zaparte, nic nie poradzimy :P