Na to Lepper odpowiedział swoim ogniem niczym rasowy i stal(in)owy Hitler. Rozstrzelał niemal wszystkich Wielkich Braci tak, że ostał się z nich tylko jeden, ten największy, znany lepiej pod pseudonimem "Big Brother". Big Brother roześmiał się paskudnie, i powiedział, że widzowie TV Trwam będą głosowali, który z tego przedstawienia odpadnie. |
TaZyta zamrugała z niedowierzaniem oczyma, a w jej głowie zrodził się iście diabelski plan. Przejdzie na stronę opozycji! I tak też zrobiła. Cichutko przemknęła się przez linię wroga i stając koło kosmity Leppera, najpierw rozejrzałą sie dokładnie czy nikt jej nie zauważył, po czym uniosła dumnie rękę w geście zwycięstwa i krzyknęła: Wielki Kartofel do Pokoju Zwierzeń! |
Sluz z radosci tak sie zachwycil nowym nabytkiem leppera ze ja osluzowal. Nastepnie rozejrzal sie za wielkim kartofle a gdy go znalazl to go zchlonal. A kiedy wyksztalcil juz nibynogi zamiast nibynozek bo zaczal grac w rzeznicki football z zolonierzami Arnolda ktorzy z checia wytaplali sie w nim jak w galarecie. Co sie z nimi stalo probowal wyjasnic niejaki Moulderca Skalinek ktory w podobnych okolicznosciach zaginal w jamie gebowej histori Ukradzionych krain. |
Mały płomień wychylił się zaaa rogu i widząc ten wszechobecny chaos powiedział:bu! A potem podpalił większość z popleczników dwóch wielkich małych złodzieji...gdy ci prawie to doszczetnie spłoneli schwytał ich moc i użył jej do wskrzeszenia Małej BIAŁEJ?? Myszki Po czym schowal się za zasłone podziwiając zachód słonca oddalający się od Zamku Patriotów! |
Mala biala myszka zgadala sie z Sluzem i zmutowali sie w forme Bialej Mychy v2 z wiekla morda ociekajaca Sluzem. Biala Mycha v2 pocichutku podazala za plomyczkiem, po drodze zjadajac ksiezyc ktory byl w pelni. |
TaZyta odczułą ogromną ulgę, że nie była już wśród przegranych, a z drugiej strony zrobiło jej się strasznie smutno, bo nie posłucha co opowie Kartofel w Pokoju Zwierzeń. A już przygotowała sobie taśme by to nagrać! Zdenerwowała się wręcz straszliwie i znowu w jej oczach pojawiły się kurwiki, ale udało jej się to opanować. Z wyrzutem spojrzała na Leppera i poszłą poszukać Tego Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać (bo jest za głupie), dochodząc do wniosku, że tylko z nim może naprawdę coś osiągnąć. W końcu Tusk to niezły mózg. |
Tak, jego mozg mozna przyrzadzic na 365 sposobow dzieki ksiazce kulinarnej Pana Kaczki "Zabij go sam i przyrzadz na..." |
Płomyczek chyłkiem usunał się z głownej sceny tego makabrycznego zajscia i zaczął zmierzać w poszukiwania Skarbca Dwóch Małych Wielkich złodziejokatów [Niech MG mi napisze czy znalazlem :P ] |
A kiedy znowu w Okradzionym Królestwie nastała sielanka, do porządku przywołał wszystkich Big Brother, wołając: - Mistrz Gier Tych I Innych, proszę do pokoju zwierzeń! - Ale ja się nazywam Mistrz Gier(-)Tych! - mówiąc to, Mistrz Gier(-)Tych I In... przepraszam, tylko Tych, poszedł do pokoju zwierzeń. - Telewidzowie TV Trwam są oburzeni pana grzeszkami, panie Mistrzu. - zaczął kazanie Big Brother. - A jakich to niby grzeszków się dopuściłem, Wielki Bracie? - Chociażby tego, że w piekielnym domu, zwanym przez niektórych sejmem, nie starał się pan dostatecznie, by przedmiot "Elementy z podstaw wiary w Zeusa" stał się obowiązkowy na maturze! - To nie prawda! Ja mam dowody, że... ------------------------------------------------------------------------ Przerwiemy na chwilę nasz program, aby zachęcić państwa do udziału w naszym unikalnym konkursie. Pytanie brzmi: co ukradli ci, którzy ukradli księżyc? a) księżyc b) nic c) słońce Jeśli podejrzewają państwo, że uważają, iż są przekonani, że znają odpowiedź, to proszę wysyłać SMS'y na numer 7077 z dopiskiem "7 krasnoludków". Nasza sierotka rozlosuje nagrody. ------------------------------------------------------------------------ - Czemu mi przerwaliście, co?! Tak się nie robi w ogólnodostępnej telewizji! Mam poważne dowody na to, że... ------------------------------------------------------------------------ REKLAMA :P |
Lecz- na Boga- cóż to!? Nagle w pokoju zwierzeń pojawiły się drzwi, ciężkie żeliwne drzwi! Roar-Man, bo tak brzmiało imię Mistrza Gier-Tych, poniuchał trochę i prócz afery Orlego Lnu i tajemnej Rywin's Gate, leżącej nieopodal tej należącej do Baldura, wyniuchał też zapach- na Boga!- piwa! Lecz nagle drugie, normalne drzwi otworzyły się, a do środka wpadł nikt inny jak sam... Rysiu z Klanu! - Na nic płacze, na nic męki Daj śrubokręt do łazienki!- zawył, wyrywając Roar-Manowi czerwony śrubokręt z butonierki w jego pięknej marynarce od WERSACZE. Drzwi do łazienki otworzyły się, a w niej- w oparach piwa- ukazał się... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:28. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0