Tym bardziej nie, przecież sami znają siebie najlepiej :P

No to już wiem, że będę się starał o rolę dyplomaty. Jak to się mówi, noblesse oblige :cf:

Z takich tam wieści, dorzuciłem coś w drugim poście tej rekrutki. Do czytania marsz :look:

Ale nianiuuuuuu... <burzy się, ale idzie pokornie czytać>
Ale Ninja nie istnieją :p

W sporej mierze jest tak jak pamiętam z podręcznika jeśli chodzi o twoją wersje Rokuganu. Także spoko.

Pytanie: Droga Żurawia nie podaje ile kosztuje Pani Doji jako przodek, choć podaje, że można ją wybrać. Podaje tylko, że postaci które wybiorą Panią Doji mają z nią więź karmiczną, czyli kosztuje tyle co zaleta Więź Karmiczna?

No i znowu zapomniałam zapytać :<

To ja przepraszam, że męczyłam o rzut na dziedzictwo. Rezygnuję, nie chcę kolejnej sesji przez doc. Starczy mi ich tyle, ile już mam :)

Tak... i według mnie winna kosztować 5 skoro inni przodkowie tyle kosztują to Doji nie powinna być tańsza ;)

Pamiętacie jak sobie robiliśmy jaja z roninem na służbie u Szmaragdowego namiestnika? :)

No więc szukam ̶f̶r̶a̶j̶e̶r̶a̶ dobrego i miłosiernego człowieka, który przygarnie ronina :)

Ale wtedy z automatu przestajesz być roninem ;P..... Ty...... Ty....... Powiedz tylko złe słowo o mnie to ci głowę zetnę...... ;P