[Horror. Storytelling. 18+]Miasteczko Diamond Taint; rekrutacja dodatkowa
 

Link do oryginalnej rekrutacji:
http://lastinn.info/archiwum-rekruta...ond-taint.html
Link do sesji:
http://lastinn.info/sesje-rpg-horror...ond-taint.html

Doszliśmy do punktu zwrotnego sesji, w którym zacznie się… to co się zacznie. Gracze sesji wcielili się w obywateli spokojnego do tej pory miasteczka. Zapewne zginą w skutek wydarzeń, które przed nami. Dlatego przydałaby się im pomoc z zewnątrz. I tutaj Wasza rola.

Kogo szukam? Trzech graczy.
- żołnierza zawodowego, stopień od szeregowego do sierżanta (od razu ostrzegam, że o wojsku i zależnościach pojęcie mam mętne)
- lekarza specjalisty
- dociekliwego dziennikarza

Nowi gracze będą pochodzić z zewnątrz miasteczka. Nie ma konieczności znajomości przebiegu dotychczasowej sesji. Dopuszczam możliwość, że znają kogoś z miasteczka pod warunkiem, że nie będzie to wiedza ogólnie znana. Tacy nie zostaliby dopuszczeni do misji, o której dowiedzą się z pierwszego posta wprowadzającego. Mogą nawet znać jednego z dotychczasowych graczy, jeśli z takowym się dogadają co do tej znajomości.

Na zgłoszenia czekam wstępnie tydzień, czyli do 22 maja - wtorek, godz. 20:00 a później się zobaczy.
Jako zgłoszenie proszę mi przesłać na PW:
- jako minimum koncepcję postaci
- maksimum: pełną kartę wg wzoru podanego w rekrutacji w dokumencie google.

Technicznie:
- gdoc jest używany
- sesja toczy się powoli w tempie 7 dni dla graczy i 7 dla MG a w praktyce nawet wolniej

W tej turze gdzieś mi się zgubili gracze, termin posta minął, nikt się nie odzywa, więc jeśli przyjdzie mi kogoś przedwcześnie uśmiercić to może przyjmę więcej osób niż zamierzałem. Oczywiście karta / koncepcja musi mi się spodobać.

Jeśli kogoś zainteresowała rekrutacja proszę aby się tym pochwalił w tym wątku. Zawsze to miło usłyszeć.

Dla zachęty trochę fabuły z ostatniego posta.

Funkcjonariusz Richardson, w starej zniszczonej marynarce tweedowej, udając się rano do domu pogrzebowego, nie przypuszczał nawet, że idzie na miejsce zbrodni. Oglądając ślady krwi prowadzące od denatów - zadźganych wielokrotnie nożem - do wisielca, układał sobie w głowie prawdopodobny scenariusz. Małżonek (śledztwo ujawni motywy) morduje rodzinę, po czym sam popełnia samobójstwo. Jedna tylko rzecz nie pasowała mu do całości. Spojrzał raz jeszcze na dyndające pół metra nad podłogą nogi. Skąd świeże ślady pogryzienia przez psa?

Wjechały w samo południe, od drogi stanowej i rozjechały się po mieście. Dwa stanęły w centrum, przed ratuszem. Każdy w kolorze piasku. W pełnym uzbrojeniu. Wojskowe hummery. Każdy zaopatrzony w megafon, z którego płynął nieprzerwanie zapętlony komunikat.

- W mieście ogłoszono stan wyjątkowy. Proszę zachować spokój. Dla waszego bezpieczeństwa proszę o pozostanie w domach. W nocy obowiązuje godzina policyjna. W mieście ogłoszono stan wyjątkowy...

Chwilę po tym zanikł sygnał radiowy i telewizyjny, telefony przestały działać a w komputerach, w przeglądarkach internetowych pojawił się komunikat: you are offline. Miasto zostało odcięte od świata.

Dawno mnie na LI nie było,a tu taka perełka - dzięki kanna za podesłanie:).


Chciałbym spróbować swoich sił w rekrutacji, bo nie ma nic lepszego niż apokalipsa w mieścince na zadupiu:).


PW poszło z koncepcją postaci.


Pozdrawiam merill

Miło mi, że się podoba. Dziękikanna za ambasadorowanie.

meril - czekam na KP

Nie ma sprawy, szkoda tylko żeby sesja z takim potencjałem padła z braku ludzi.
Choć z drugiej strony - klimat się bardziej pod upodobania merilla robi, niż moje.

Kto wie, może i ja spróbuję?
Jako Ratownik Medyczny w stronę medyka bym się sklanial.

Combat medic, Ratownik pola walki?

Postaram się dziś skrobnąć kp

Robię hematologa, kp powinna dojść do rana.
Pozdrawiam

Pytanie: czy podobieństwo do the last of US jest zamierzone?

Potacz jak robisz combat medyka to dublujesz moje zgłoszenie z wczoraj :). Mea Culpa, mogłem napisać w temacie rekrutacji. Jeśli jednak mocno Ci zależy to myślałem jeszcze nad dowódca drużyny, plutonu czy co to tam przyjechało Hummerami:).

Pozdrawiam Merill

Hm, może dwóch zrobić, z jednego oddziału? byloby to jakoś fabularnie uzasadnione że znaleźliśmy się w jednym miejscu?
Co Ty na to żeby zrobić mały team up? Oddział parajumpers akurat w okolicy podnosi możliwość przetrwania głównych graczy z sesji pierwotnej ;)