lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Savage World] Sesja w klimatach militarnego SF (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/18395-savage-world-sesja-w-klimatach-militarnego-sf.html)

Dhratlach 10-05-2019 23:03

Arvelus, tylko pamiętaj wysłać Mistrzowi, lub zamieścić tutaj koncept tej nowej postaci razem z postacią powiązaną ;)

Dedallot, wiesz, tajemnica tajemnicą, ale Mistrz ma pełne prawo wiedzieć co to jest, a i my też się ciekawimy. Wiedza gracza nie równa się wiedzy postaci :)

Arvelus 11-05-2019 00:10

Postać zostaje ta sama co tutaj opisana. klik

Tylko chyba imię zmienię. Jak grafikę znalazłem to bardziej to imię będzie inne. Pewnie Endymion :-)
No i to pilotowanie które dodałem=p
Koncept ogólny zostaje ten sam. Użyteczność w sesji się rozwija.

EDIT: A... i w hakowanie też udało mi się ulokować punkty do k6, skoro po taniości się da, a k6+2 (z cyber-deck'iem) to już bardzo przyzwoity poziom który może się przydać =p

Santorine 11-05-2019 06:33

Ja mogę dać info, że z powodu różnych realowych zawirowań nie będę w stanie uczestniczyć w tej sesji mimo wszystko :) W takim wypadku wakat kapitana jest do wzięcia.

Fenrir__ 11-05-2019 08:12

Santorine - bardzo szkoda, że tak wyszło. Szczerze nie wyobrażam sobie, że będziemy npcować kapitana bo to istotna postać na "waszym" statku. Więc Mike, Dhratlach, Pinn - wasze postacie najbardziej pasują na postacie kapitana, ktoś chętny?

Arvelus - giganci mają minusa dużego do sprytu. Normalnie podczas modyfikacji "niewolniczej" u tricarnijczyków obniża się spryt i ducha. Dodatkowo u giganta zmniejsza się kostkę sprytu. W przypadku tworzenia postaci od nowa. Zamiast tego ma on karę do rozwoju kostki sprytu. Za startowe punkty rozwój sprytu kosztuje podwójnie. Kiepsko to rozpisałem w pliku - moja wina - na usprawiedliwienie dodam, że nie myślałem, że ktoś zechce takim kimś grać. Idąc dalej. Giganci to brutale i mordercy, nie znający norm etycznych (brak wiedzy ogólnej) bliżej im do zwierząt i jaskiniowców. Jak chcesz działać normalnie musisz rozwinąć sobie wiedzę ogólną przynajmniej na k4. Inaczej brakuje mu informacji jak poruszać się w galaktyce i społeczności. Wada "niezdara" też nie ułatwia pracy z elektroniką. Wielkie dłonie i delikatne wolanty statku albo te małe guziki na klawiaturze... Nie wiem czy będziesz zadowolony z takiej postaci. Możesz ominąć wady wydając rozwinięcia na podniesienie sprytu. Ale nieco marnujesz potęcjał militarny tej rasy. Możesz w ostateczności wydać jedno rozwinięcie by usunąć tą wadę.

EDIT:
Padło pytanie o rolę członków załogi. Pierwsza rola to fabularna stąd mechaniki nie wymagam. Pojawiają się wątki związane z członkami załogi, łatwiej o interakcje. Głównie załoga dusić się będzie w "własnym sosie", więc fabularne tło da dużo fajnej fabuły. Idealnie to wyszło podczas gry w piratów. Druga rola to spajanie załogi - tworzysz relację a to już spaja całość. Nie opuścisz okrętu ani nie spalisz go - bo masz wśród załogi kogoś swojego. Trzecia to światotworzenie - wspólnie kreujemy nasz statek bardziej nam wtedy zależy na przygodzie w którą włożyliśmy coś od siebie. Docelowo i tak wspólnie stworzymy całą załogę i będziemy ją rozwijać. Śmierć nazwanego członka załogi boli... 4 powód to zastępstwo. Jeśli nasza postać zginie bardzo łatwo przejmujemy, któregoś z załogantów i mianujemy się na odpowiednie stanowisko.

Oczywiście nie będziemy tworzyć 50 npców. Ale 20-30 bez problemu da się szybko stworzyć. Opisując najważniejsze funkcje na statku.

Dedallot 11-05-2019 09:19

Tak jej tajemnicą jest bycie AI w bionicznym ciele.

Arvelus 11-05-2019 10:59

Well mistrzu... poza tym podwójnym kosztem rozwoju sprytu wszystko rozpisałeś jasno. Prawdopodobnie ominę to instalując sobie implant zwiększający spryt =p

Cytat:

Za startowe punkty rozwój sprytu kosztuje podwójnie.
Tylko startowe? Czy za rozwinięcia także?

Jak rozpisałem postać, to mam do dobrania do 6 przewag. 4 z nich poszły na powykupywanie zawad aby pozbyć się głupola, odszczepieńca i niezdary.

Wiem, że poświęcam potencjał bojowy, ale postać której jedynym motywem jest "idź zabij" do mnie absolutnie nie przemawia. Wyjście ponad genetyczne uwarunkowania, pokonanie własnego DNA i indoktrynowanej osobowości. To jest to o co mi chodzi.

Po rozpisaniu postaci stwierdzam, że wciąż mam duży potencjał bojowy (między innymi dzięki na prawdę wielkiej odporności) ale dzięki inwestycji w sprawy nie-bojowe postać nie jest monotematyczna i poza walką też będzie miała swoje własne zastosowania.

Nie lubię postaci specjalistycznych, co potrafią tylko jedno ale są w tym uber-potężne.
1) Przez sporą część gry są nudne, bo to nie jest ich moment.
2) Gdy jest ich moment to nagle zaczynają wkurzać MG, bo nie da się w nich rozsądnie rzucić czymś co ich zatrzyma =p

Wolę aby postać była przez większość czasu gry zauważalnie skuteczna :-)

Fenrir__ 11-05-2019 11:04

Głupola i odszczepieńca się nie pozbędziesz - przykro mi. Taka rasa. Wykupywanie wad nie jest automatyczne - trzeba to uzgodnić z MG ;-)... Musiałbyś to świetnie rozpisać w historii - obecnie nie widzę tego - wybacz. Popracuj nad rozpiskom albo te 2 wady zostają.

Smothir 11-05-2019 11:06

Стаc to Terranin, Saper ale I naprawi coś jeśli trzeba. Ciekawski bo trzeba jakoś żyć na tak małej łajbie. Może nie wie wszystkiego o wszystkich ale do tego dąży. Sam uważa się za szczęściarza aczkolwiek różnie to bywa. Jego nieodłącznym towarzyszem jest Trotyl – mechaniczny pies który wykonuje polecenia, ma możliwość zdalnego nadawania obrazu oraz przekazu z innych sensorów.
Sam Стаc lubi od czasu do czasu sobie jebnąć z czegoś co sam stworzył, takie hobby.
Jego najlepszym, przyjacielem na statku – oprócz Trotyla – jest Vołodia Szczerbaty. Vołodia jest jednym z niewielu członków oddziału szturmowego który dożył 30. Możliwe że zawdzięcza to poniekąd modyfikacją pancerza jakie wymęczył u Стаca. To dodatkowa powłoka a to jakiś nowy sensor. Стаc lubi grzebać w mechanice więc czemu mu nie udostępnić pancerza. A jak widać i Vołodia na tym skorzystał.

Jeśli ma być coś więcej odnośnie głównej postaci to coś w ten deseń:

Po raz kolejny pochylił się nad stołem naprawczym spojrzał ostatni raz na swoją robotę po czym przeciągnął się tak że słychać było jak łokcie trzaskają. Na czole skraplał się pot ale uśmiech sięgał od ucha do ucha.
- No kutwa… Teraz to masz nosa Trotyl.
Długie godziny spędzone na przerzucania łupów po ostatniej wyprawie, a później tworzenia sensora zapachowego 4 kategorii na pewno się zwrócą. Trotyl bo tak zwał się mechaniczny pies rasy najlepszej to jest mieszanej jak mawiał Stas będzie teraz w stanie wykryć większość zapachów z odległości około 20-50 metrów zależnie od atmosfery w jakiej się znajduję. Na dodatek ze sprzężoną bazą danych rozpozna każdą znaną nam substancję.
- Nigdy więcej przerzucania szrotu ręcznie. Teraz jeszcze zamontujemy komorę na ładunek, naostrzymy kły i sprawdzimy ich mechanizm łańcuchowy i możemy Cię zaprezentować reszcie załogi.
Już myślał jak pięknie będzie przecinał tytanowe pręty gdy zęby zaczną obracać się w paszczy niczym piła mechaniczna.
Stas lubił swoją robotę. A Trotyl był dla niego jak dziecko. Załoga go uwielbiała – Trotyl był prawie jak maskotka statku - a i nie jeden raz wyszli z kłopotów obronną ręką dzięki pomysłowości w wykorzystaniu Trotyla i ulubionych ładunków wybuchowych Stasa.
Na komendę „A zesrał się” Trotyl wyrzucał z komory bagażowej swój ładunek który mógł być zdetonowany zdalnie lub detonował się sam po 30 minutach. Tam gdzie hakowanie nie pomagało Trotyl mógł wejść kanałami czy wentylacją. Stas mogąc śledzić jego poczynania przez wizjer w goglach mógł naprowadzać go tak aby otwierał drzwi od wewnątrz.
Na statku Stasa najczęściej widać było jak coś naprawia, stuka puka i podkręca co się da żeby łajba chodziła jak cacy. Ze względu na swoje inne umiejętności często towarzyszył w rajdach. No bo co jak co ale czasem trzeba cos otworzyć albo komuś strzelić z rusznicy w pysk. A i zbroje przecież naprawić nie każdy potrafi. No i najważniejsze. Ze Stasem wszystko się udaje. Nie może się nie udać. Taki chuj.
Rudy, na brodzie bo na łbie to już mało co zostało. Łysinę przykrywał skurzany czepiec który zakładał pod hełmy i inne nakrycia głowy. Po statku łaził w swoim skurzanym fartuchu do którego poprzyczepiane miał narzędzia. Oprócz tych standardowych elektrycznych odznaczał się 3 kilowy młotek którego Stas czasem używał do rozstrzygania sporów. Drugą rzeczą która wyróżniała się na tle ciuchów i fartucha usmarowanych smarem i Bóg wie czym jeszcze była przypinka która nigdy nie była brudna. Stas znalazł ją ciul wie gdzie i kiedy. Ale kółko z trzema zielonymi strzałkami zawiniętymi w dziwny trójkąt było jego dumą. Lubił wmawiać ludziom że to symbol Inżynierów i wiecznego życia sprzętu mechanicznego.

Pinn 11-05-2019 11:11

Oj, ja nie lubię zbytnio dowodzić, ale mogę zostać zastępcą kapitana, to mi by pasowało. Też uważam, że Captain nie może być NPC, bo zmieni to zbytnio realia sesji... choć może to przemyślę, w ostatecznej, ostateczności nawet, by taka rola pasowała. Choć przyznam, że to był by ciężki orzech do zgryzienia jeśli idzie o odgrywanie.

Fenrir mam wolną drogę do stworzenia ekwipunku? Znaczy czy skoro rozwijamy nadal Twoje Uni. to mogę puścić wodzę fantazji?

(Spoko nie zrobię over-powera xD)

Jak coś dziś koło 15-16 dam cały inwentarz i wszczepy.

Pytanko- postać przybocznej też mam rozpisać inwentarzowo?

Dhratlach 11-05-2019 11:27

Fenrir__ Moim zdaniem najlepiej sprawdziłby się w roli kapitana Mike. Grał w poprzednią sesję i łatwiej mu będzie to ogarnąć. O szeregu plusów z jej znajomością które można przenieść na tą nie wspominam.

Moja postać to jak pisałem ludzi komputer i główny inżynier. Przynajmniej początkowo będzie słaby w departamencie szeroko rozumianej "charyzmy". Jeśli będzie logiczne ją rozwijać to rozwinie, ale początkowo to lebiega. ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:28.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172