Cieszy mnie to i zapraszam.

Jak idzie tworzenie potencjalnym śmiałkom?

Materiały w trakcie przygotowań. Będą na deadline. :)

Przypominam, że rekrutacja trwa do jutra, więc jest jeszcze chwila na składanie kart. Mam trochę perturbacji z pracą, ale postaram się, aby nie wydłużyło to terminu rozpoczęcia sesji. W każdym razie będę potrzebować przynajmniej kilku dni, aby uwzględnić postaci w scenariuszu.
Miłego weekendu.

Dzisiaj podeślę swoją postać.

Dziękuję wszystkim za karty oraz poświęcony na nie czas. Historia każdej z postaci była przemyślana i zwyczajnie dobrze się je czytało. Do kilku rzeczy mógłbym się przyczepić, ale bardziej wynika to z mojego malkontenctwa językowego, niż błędów merytorycznych.
Lubię i nie lubię zamykać rekrutacje. Z jednej strony ich koniec zwiastuje powstanie nowej sesji, z drugiej zaś trzeba jedne karty wybrać, a inne odrzucić. I tutaj GreKu zła informacja dla Ciebie…
Ponieważ będziesz miał trzy kobiety na karku. Biłem się z myślami i nie byłem w stanie zrezygnować z żadnej karty, dlatego graczy będzie czwórka i zagramy w komplecie. Sama sesja ruszy już wkrótce. Jak zapowiadałem, muszę jeszcze przemyśleć kilka spraw w ramach scenariusza. Być może na dniach będę wysyłać Wam pw z dodatkowymi pytaniami o Wasze postaci. Tymczasem kilka słów o nadesłanych kartach:

GreK - Huw Lwyd „Siwy”
Spójna historia, która po poprawkach wygląda jeszcze lepiej. Znajomości Huwa mogą być pewnym atutem, samo ich istnienie zostało dobrze umotywowane. Angażujący fragment fabularny, który to niby wiele nie zmienia, a jakąś cegiełkę do postaci dokłada.

Kanna - Robin Carmichell
Tutaj z kolei więcej opowiadania, mniej opisu postaci, co też jest dobre. Tym bardziej, że obydwie części karty ze sobą korespondują. Zwierzęca behawiorystka to coś, z czym się jeszcze w sesjach nie spotkałem i jestem ciekaw jak rozwinie się taka postać. Tu od razu zapytam: czy Foxy wybiera się razem ze swoją panią?

Pan Elf - Wendy Adams
Początkowo miałem wrażenie, że karta jest nastawiona bardziej na konkrety, ale przy opisie tragedii historię kupiłem także na poziomie emocjonalnym. Cecha specjalna zręcznie zamyka całość i daje bardzo sensowną motywację dla Wendy.

Proxy - Maddison Murphy
Czuć, że research był przeprowadzony, a Maddison to kobieta żywo związana z wyspami. Sprawia ona wrażenie osoby dość niejednoznacznej, skonfliktowanej wewnętrznie - i tak właśnie miało być. Umiejętność łatania innych oraz własny motor to rzeczy, którym trudno odmówić użyteczności.

Trochę Was nachwaliłem, ale należało się. Nie zawsze będzie tak przyjemnie, ponieważ niebawem wszyscy wkroczymy w mrok, gdzie… cóż, to już zobaczycie sami.
Temat można zamknąć. Zapraszam do sekcji komentarzy.