Nie widzę takiej potrzeby. Postacie poznają się w na początku sesji, więc nie ma co się rozgadywać o swojej historii przed innymi graczami. Przedstawicie się i poznacie w trakcie gry.
Jedynym wyjątkiem jest jakieś powiązanie postaci przed sesją. Nie wykluczam takich zabiegów. Zezwalam na coś takiego, a nawet zachęcam.
Statystyk jednak nie ma co przed sobą obnażać, bo i po co. Wszak ekshibicjonizm, to grzech.

Okay, sensowne dla tej sesji. W DND czasami lubię jak postacie wzajemnie wiedzą co mogą robić w walce, ale tutaj jest trochę inna gra więc popieram twoją decyzję.

Wieści z puszczy!
Mam już trzy zgłoszenia, więc nie jest tak źle. Krucjata dojdzie do skutku, choć bój zapowiada się srogi.
Jutro koniec naboru bracia i siostry. Jako ktoś się jeszcze waha, to niech się nie waha, tylko przywdziewa biały płaszcz z czarnym krzyżem i wysyła zgłoszenie.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuję, że czas rekrutacji dobiegł końca. Dzięki łasce Wszechmogącego i wstawiennictwu Najświętszej Panienki udało się zebrać grono godnych, pobożny i zaprawionych w bojach rycerzy, którzy przysięgli, że nie spoczną póki wiary chrystusowej w całych Prusach nie zasieją.

Zatem ogłaszam wszem i wobec, że w poczet I krucjaty pruskiej wstąpili:
- Icarius jako Bruno Brunonen z Fryzji;
- Dhratlachjako Agilulf von Leiningen z Lotaryngii;
- Lord Melkor jako Zygfryd von Rohrbach z Bawarii.

Jak Bóg da, to pierwsze stronice tej świętej wojny zostaną zapisane już dnia jutrzejsze.
Zatem ostańcie w zdrowiu i niech moc Zmartwychwstałego będzie z wami.
A gdyby ktoś jeszcze święty zew poczuł i ochoty do krzewienia wiary chrystusowej nabrał, niech śle umyślnego i do walki się sposobi.
Zakon Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego wielce wspomożenia potrzebuje i bramy jego dla zacnego rycerstwa wciąż stoją otworem.