Czy socjopatę, człowieka, fightera traktujemy jako złą postać?

Ja chyba zrobię faceta-investigatora, bo nie mogę znaleźć odpowiedniego avka dla babeczki, a dla facetów śledczych znalazłam mnóstwo. Także, jakbyś chciała Nami, to możemy się połączyć :D

Ja z pewnością zrobię faceta ;)

Ja też! Ja też!

Testosteron mode....ON.

GNOMSKI DRUID


[MEDIA]https://i.pinimg.com/564x/5b/82/42/5b8242ccbc48dc35aeda958ab26263e5.jpg[/MEDIA]


...coś nie pykłoo_O

O, ilu chłopów nagle :lol2:
Jak macie jakieś pomysły to PW.
Relacje mogą być różne, wiec jest pole do popisu.

Ale Asmo i tak bym chciała dla siebie ukraść :0

Moja postać od początku taka była :D
Bierz sobie, bierz :) Faceci mnie nie interesują :D

[MEDIA]https://i.pinimg.com/564x/c7/14/ea/c714eaaaba5db4c6ee183e7a86586972.jpg[/MEDIA]

To co, kto chce się "połączyć" z moim gnomim druidem?

Ja i tak chcę, bez względu na wyglad postaci :>
Umbree i Kerma tez chętnie wezmę, żeby nie było niedomówień d:
Jak inni pomysły maja to tez.
Najpewniej zrobię Aasimara bo moja ulubiona rasa, wiec lat będzie trochę miała na karku i jest czas aby skądś ją znać.
Z klas to uwielbiam Oracle, ale jeśli za dużo będzie czarujących to zrobię coś innego.

Jeśli pomimo zaburzeń osobowości będzie umiał dogadać się z drużyną i działać wspólnie z nią, to czemu nie ;) Wszystko zależy od tego, jak to przedstawisz w KP.

Czaromiotów trochę wysiało, ale to nie oznacza, że tylko czaromioci się do drużyny dostaną ani że w międzyczasie coś się komuś nie zmieni. Rób postać jaką czujesz, nie patrz na innych :)

Ej, ale bycie socjopata to nie jest zaburzenie osobowości :C zaburzenia osobowości to problem innego stanu i największy wpływ ma na osobę zaburzoną i jej odbiór rzeczywistości. No, na osoby które maja styczność z zaburzoną osoba tez ma wpływ oczywiście, ale to i zdrowe osoby maja tez :p Nie mniej jednak poczułam potrzebę napisania tego.


Czasem jednak warto spojrzeć na deklaracje innych i się dostosować. Tym bardziej że mam tendencje do robienia postaci „bezradnych” lub „w konflikcie ze światem i samym sobą” przez co robi się nietypowo. A mam nadzieje, że ta przygoda nie będzie zerżniętym scenariuszem idącym szablonowo bez zwracania uwagi na osobowość BG. W sensie „nieważne co myślisz i jak się zachowujesz, bo szablon scenariusza mówi, że teraz stanie się to i to, bez względu na ciebie”.