WFRP 2ed - IV - szybka sesja
 

- Ciasno! – Megg syknęła głośno. Harpun splunął na ziemię ciężką plwociną, której barwę skrył mrok, ale musiała być krwawa. Od kilku tygodni pluł krwią. Kończył się.

- Się tak nie reklamuj ino ciś, czasu nie ma straż zaraz tu będzie. – Kurgan był ich szefem i potrafił zachęcić do roboty każdego członka bandy. Nie była znów taka liczna, ale mający niemal dwa metry wzrostu osiłek i tak nie miał w niej nikogo, kto rzucił by mu wyzwanie. Harpun spróbował raz, od tego czasu pluł krwią.

- Przecie cisnę. Ino ciasno jak w rzyci! – Cóż, Megg była … bardzo doświadczona i tego nie kontestował żaden z nich. Ponoć kiedyś bawiła gości w burdeliku Madame Cruscan. Na pierwszy rzut oka było widać, że ma za sobą bogatą przeszłość.

- Ktoś idzie! – Mały wysyczał to cicho pojawiając się niczym cień spośród ciemności. Miał stać na czatach i ostrzec, jakby co. Kurgan obrzucił wzrokiem swoich ludzi, którzy i tak wiedzieli co mają robić. Harpun z Małym skryli się pośród starych skrzyń po drugiej stronie ulicy. Kurgan cofnął się w cień bramy przy której stali. Megg została tam, gdzie utknęła. Dwa metry nad ziemią, do połowy tkwiąc w ciasnym oknie wiodącym do kupieckiego składu. Była bez szans.

- Udawaj posąg! – syknął Harpun. Megg nie odważyła się nawet skomentować tej światłej rady. Jeśli to był w ich szajce najbardziej sprytny człowiek zasługiwali na to, by stracić rewir na rzecz Braci Brock…




Witam

Nuuuudzę się. Szukam osób chętnych do uczestniczenia w SZYBKIEJ, bardzo SZYBKIEJ sesji WFRP w starym stylu. W stylu, który tutaj cieszył się jakimś tam powodzeniem. Brudne uliczne gierki, skurwysyństwo i podłość, podkładane świnie i cwaniactwo. A wszystko zamknięte w miarę krótkimi i szybkimi postami. Krótkimi na tyle, by nie trzeba było martwić się tym, że trzeba odpisać z telefonu. Albo z telefonu przeczytać.

Posty:
Posty chciałbym by nie przekraczały połowy strony czegokolwiek. Krótkie, ale treściwe. Bez zbyt wymyślnego fabularnego szajsu i przeżyć wewnętrznych. W chwili, kiedy akcja nabiera tempa, Gracze pisząc szybciej skłonią MG do szybszego pisania. Zrozumiem, nawet jednozdaniowe wpisy typu:

"-Uciekaj! - krzyknął Mike po czym skrył się w cieniu bramy."

Rytm sesji w zakresie postowania wyglądałby jakoś tak, że Gracze piszą posty zaraz po MG. Im szybciej tym lepiej by mu się nie znudziło czekanie na Graczy. MG odpisuje do 24h po swoim poprzednim poście. Max.

Mechaniczny aspekt postaci:

Świat: WFRP 2ed, lokalizacja NULN, rok 2524-początek

Mechanika: WFRP 2 ed, stosowana w miarę potrzeby.

Podstawa tworzonych postaci: wszystkie podręczniki jakie wyszły PL i rzuty samodzielnie wykonane przez Graczy. Dopasujcie wszystko by Wam się dobrze grało. Ale POSTACIE POCZĄTKUJĄCE (1 wolne rozwinięcie i finito). Osoby z problemami w obsłudze systemu (początkujące w WFRP) a chcące zagrać zapraszam do współpracy. Zrobię Wam postać na miarę Waszych planów i moich możliwości :D

Jeden warunek: Te postacie winny wspólnie tworzyć grupę znających się łotrzyków. Szajkę przestępców żyjących w mieście. Mają zatem i swoje znajomości i swoje, już wypracowane imię, jak również jakieś kryjówki. Rewir dam Wam sam. Relacje pomiędzy swymi postaciami wypracujcie w rekrutce.

Ekwipunek: na bazie podręczników i logiki wynikającej z w/w opisanej rzeczywistości.

POSTACIE powinny być KOMPLETNE MECHANICZNIE, fabularnie interesuje mnie ich wyłącznie szkic. 2-3 zdania max. I AVATAR, byle nie w stylu anime, bo zejdę przed sesją. Avatar nie musicie mi wysyłać, ale musicie go mieć, by go wkleić w panel sesyjny.

Zainteresowanych proszę o wpisy. Też szybkie. Tatuś mówił Mamusi "kto szybko daje, dwa razy daje" i tak mi zostało :D

Liczba Graczy: Póki co nie wskazuję. To może być maleńka szajka składająca się z dwóch obsmarkańców, ale też może to być budząca grozę wataha. To Wy ją stworzycie. Ja Wam tylko uprzykrzę życie :D

Miejsce akcji: NULN, miasto piękne, jak każde. I jak każde warte bliższego poznania.

P
b
.

Tym razem się skuszę :) Złodziejka, albo jakaś najemniczka ode mnie będzie.

Albo jeszcze coś innego, jak przemyślę sprawę ;) W każdym razie postać podeślę jeszcze dzisiaj.

Pisze się na to, nie wiem kim, ale to nieważne, i tak nie czytasz historii, a mechanikę olewasz :)

Ale ja chce 3 zdania historii/osobowości/opisu max. Tyle... przeczytam.

A mechaniką się nie martw. Ogarniam. Syna mam od tego :D

p
b
.

Taa, przeczytasz, na syna mechanikę zwalasz, to czytanie historii na kogo? Na żonę? :P

Księgową ;) juz ona zna ten poziom wodolejstwa.

Zgłoszę się, jak faktycznie będzie szybko.

Faktycznie będzie szybko. A gwoli ścisłości moja Żona JEST księgową :D

Na razie nie dostałem postaci a to clou rekrutacji. Bo mnie cieszą Wasze zgłoszenia, ale liczy się mięso :D

Twórzcie tych łobuzów z nulneńskich (nie wiem czy tak się to odmienia, ale J.Polski jest piękny :D ) zaułków. Stwórzmy bandę, która będzie siała postrach w slumsach, dzielnicach kupieckich, porcie i wszędzie indziej. W moim Wissenlandzie w końcu powoli rusza rewolucja :D Najlepiej o tym wie Mike :D:D

p
b
.

Oczywiście że tak. Wszelkiego rodzaju inności w slumsach wyglądają tak samo. :D

P
b
.

Wchodzi w grę taksówkarz mafii? :)
Taki koleś, wozi dorożką szychy mafijnego światka, czasem czeka pod krasnoludkzim bankiem bez zakładaniu koniom worka z obrokiem i takie tam :D :P
A w wolnych chwilach wozi pijanych klientów do zaprzyjaźnionego zamtuza.
Nieoficjalne może być ucholem straży miejskiej :P