Jako że Djlarry ma racje zmieniłem swój ekwipunek na harmonijkę :P


MAM PYTANIE do Mroczusi: Ile można mieć umiejętności bo potem będą problemy że ten ma więcej ten ma mniej.

Właśnie dzieki lavi ze mi przypomniałes bo bym zapomniał :P Mroczusiu powinaś nam opisać jakie możemy mieć umiejentności żeby nie było kłutni:P
i wracam do mojego wcześniejszego posta pewnie niektórzy powiedzą a skąt ja mam widelec wiec mówie że na pokładzie akurat byłem w trakcie spozywania posiłku z baru sałatkowego :D

No mogłoby być no ale ratując życie nie biegałbyś z widelcem w ręku.
Prędzej by było jakbyś powiedział że ci sie spodobał widelec i że go schowałeś do kieszeni. :lol2:

No i gorzej jak to jest plastikowy widelec :lol2:

Staram sie poprawiać ciągle swoją postać żebym dostał sie na sesje.
Mam nadzieje że moje starania zostaną wynagrodzone.

No wiesz potczas stresu nie wiesz co robisz wiec widelec cały czas mogłem mieć :P Lavi wiesz jakbysmy chcieli grac czysto realistycznie tto nic byśmy przy sobie nie mieli i takie tam sprawy jak ktos ogloda Discavery to wie co sie dzieje potczas takich wypatków :P

U mnie sprawa jasna, ktoś chce mnie zabić, więc na w strachu kradnę nóż ze stołówki. Na statek wszedłem bez noża, ukradłem go później z kuchni.

Moja posatc to banał: biblia w łapę, jakiś worek i chlup do wody!

Tja ja mam miśka (lub psa jak można) a umiem tylko spać i płakać.
Wogóle to mogę mieć psa?

Jeśli Mroczusia weźmie postać dziecka na sesje to będzie nieziemski przepał :buu:

Pytanie do damskiej części nikt w ciąży nie jest no nie bo, to jeszcze większy problem od rozpieszczonego 8 latka, prawda?

A ja mam taki apel: ŚCIĄGNIJCIE MOZILLE Z PODKREŚLANIEM BŁĘDÓW... Teksty typu "kłutni", "skąt" "przeciesz" czy "rąsondek" to mnie po prostu szlag jasny trafia jak to czytam. . . Nie wiem jak sądzicie wy, ale takie błędy NAPRAWDĘ rzucają się w oczy.