No, to jednak będzie Seimdall.
Podoba mi się nawet bardziej od Shaundakula, lepszego bóstwa już chyba sobie ne znajdę. I karty nie będę musiał podmieniać za bardzo...
Nawet załatwia mi to sprawę historii, Wielki Bagienny Las wygląda na całkiem trudno dostępne miejsce. Ewentualne ruiny pasują jeszcze lepiej.

Jeśli możesz, rzuć się jakimś lasem na dalekiej północy, coś czuję, że jestem synem nordyckiego drwala :)

jeszcze jedno: domena pędu jest traktowana jako normalna, czy prestiżowa?

Pęd jest traktowana jako domena prestiżowa...niestety.
Co do lasu..zdaję sobie sprawę, że nie znając dobrze Tais ciężko jest napisać w 100% pasującą do świata postać. Ale nie ma się czym martwić. Jak dostanę porzadną KP, to wszelkie niezgodności zostaną przez mnie omówione z graczem, a następnie poprawione po uzgodnieniu.

teraz pytanie ode mnie dotyczace bostw :
czy bostwo kord ci pasuje czy tez musze zmienic bo wlasciwie nie pochodzi z tego swiata
ale jesli moglbym prosic zebys mi znalazł podobnego czyli tez boga sily
najchętniej o charakterze : CD, CN lub N

Na Tais nie ma boga siły, tak jak i nie ma boga zręczności , roztropności czy innego z atrybutów.
Niemniej jest Heures

(Imię bóstwa, Przydomek, charakter, dziedzina i patronat,symbol)

Heures , Zwycięska Pięść, chaotyczny neutralny ludzki bóg tężyzny fizycznej, walki wyczynowej, biegów, rydwanów, wyzwań, chartów i innych zwierząt „sportowych”, patron biegaczy, jeźdźców rydwanów, gladiatorów i kibiców,zaciśnięta pięść owinięta rzemieniem

Na Tais występuje tylko najbrudniejsza odmiana sportu. Nie jest to szlachetna rywalizacja, ale brudna o walka o zwycięstwo...W której wiele ciosów jest dozwolonych. A każde zawody gromadzą kibiców obstawiających swego faworyta. Niektórzy kapłani Heuresa tępią doping i nieczyste zagrywki. Inni wprost przeciwnie...sami stoją na czele sportowych mafii.

Potrzebowałbym bóstwa mniej cywilizowanego.
Coś o bardziej dzikim charakterze.
Heures jest nazbyt mocno związany ze sportem…

Tyle że sport w Tais nie ma zbyt wiele wspólnego z cywilizacją...Bardziej przypomina nielegalne walki, na tyłach barów...Krew się leje często, ciosy poniżej pasa nie są niczym niezwykłym. Sport (zwłaszcza kontaktowy) w Tais jest krwawy ,brutalny i dziki...i dochodowy.
A Heures jest bardzo popularny wśród barbarzyńców. Niemniej popatrzę, poszukam i może znajdę jakieś inne bóstwo, odpowiednie dla ciebie.

Ja mam pytanie jak są losowane atrybuty ?? kością/inny sposób/ czy może jakiś point barring ??

Jak byś czytał, tobyś się doczytał, że lecimy albo na punkty (w tym wypadku 25 do rozdania wedle uznania), lub rzuty kością, mozesz przesłać własne wyniki (o ile będą wyglądały prawdopodobnie. Jeden abishai wie, co to znaczy.) Zakładam że przy rzutach chodzi o standardowe 3k6, sześć rzutów i przyporządkowujesz, jak chcesz, ale lepiej nie się Mistrzu na ten temat wypowie...

Tak jak już było wspomniane w podręczniku D&D dla mistrza gry jest opis punktowego wykupu atrybutów. I ten jest przez mnie preferowany. W darmowej wersji 3.5 do której link można znaleźć na LI ( i na początku tej rekrutacji) tego punktowego wykupu nie ma, więc można losować aczkowliek jeśli dostanę postać o atrybutach S 20 ,Zr18, Int 16, Roz 15, Char 16 i Bd 20 to oczywiście że takiej postaci nie przyjmę.

(Imię bóstwa, Przydomek, charakter, dziedzina i patronat,symbol)

Garkhak, Boska Furia, chaotyczny neutralny bóg gniewu , burz, polowań, walki, stepów, męskości, dumy. Patron barbarzyńców, wojowników, myśliwych, kowali, mężczyzn, ludu mocarnej półkrwi, symbol: czerwona błyskawica.

Garkhak jest bóstwem czczonym przez zarówno ludzi, jak i orków oraz półorków, a także wszelkie ludy półkrwi, którym po z jednym rodziców odziedziczyło siłę (czyli półogry, półorki, ale nie np. półelfy)...Czczony też bywa przez kobiety rozwijające się w klasie barbarzyńcy, ale kapłanami tego bóstwa są tylko i wyłącznie mężczyźni.

Wystarczająco ...dziki? :lol2: