Witamy Kaitlin, witamy. Śmiało, zapraszam.

Ty się śmiej. Jak patrzę na przedstawiane mi koncepty na komunikatorze, to wychodzi po prostu zoo. Drużyna wygląda bardziej jak katalog zagrożonych gatunków niż grupa poszukiwaczy przygód.

Osobiście planowałam maga/incantrixa o złym charakterze (raczej NE-ale takie troszkę inne zło ;) ) Drowa (nie nie Drizzt, pasuje mi fabularnie po prostu) i najpewniej faceta (jako wyzwanie do odgrywania). Ale to jeszcze może się zmienić zależnie od sytuacji.

Hmm... na Neuroshime nie miałem czasu. Ale D&D :D to co innego.
Niziołek - hiena cmentarna się szykuje.

Zapraszam wszystkich śmiało, każdy ma szansę.
Co do postaci o płci odmiennej niż gracz - nie mam nic przeciwko tego typu eksperymentom. Ba, sam dosyć często je przeprowadzam. Chodzi przecież o dobrą zabawę. Nie raz widziałem graczy płci męskiej którzy odgrywali postaci kobiet lepiej niż... niż właściwe kobiety ;]. I na odwrót.

Jak to kogoś interesuje i chce robić uzupełniającą się drużynę, będzie dmg dealer.

Paladynka Lathandera is tego... coming, charakter, wygląd i historię przynajmniej po części rozpiszę może dziś, jeżeli wyrobie się z projektem z budownictwa i zadaniami z geometrii wykreślnej (zgiń, przepadnij, sesjo...).

Polecę według imion (mam nadzieję, że nie ujawnię się ze swoją nieznajomością alfabetu). W chwili obecnej posiadam następujące propozycje ról w waszej zacnej grupie:

Achernar - Niziołek, łotrzykowate, rabujące groby ;].
Ayame - Wiara jeszcze nie ustalona, jednak kleryk. Healbot.
Dream - Ostatni przedstawiony koncept zakładał klasę do walki wręcz.
Famir - Krasnolud. Topór. Typowe nastawienie do sprawy.
Rudzielec - Mag/Incantrix. Co za tym idzie dps/field control.
Sierak - Jak napisał wyżej.

Jak znam życie to pewnie pominąłem czyjś koncept. Z góry za przepraszam. Chcę po prostu dać ogólne rozeznanie odnośnie mocnych i słabych stron waszej ekipy. Inna sprawa, że wszystko ma jeszcze szansę zmienić się niczym w kalejdoskopie. Do dzieła więc gracze, wcielcie swoje plany w życie ;].

Może i ja spróbuje:)

Więc ktoś na wzór skrytobójcy też sie znajdzie.

Nie dziwne że wszyscy grają dziwadłami skoro wreszcie jest sesja gdzie mg nie ogranicza wyboru ras do ludzi. Można puścić wodze fantazji ^.^

Ja zapewne zagram jakąś magiczną postacią, choć chciałabym kiedyś zagrać po prostu łuczniczką.

ps. Panowie mam nadzieję że nie każdy będzie grał kobietą gdyż.. no jakby to powiedzieć przyda się męskie ramię w które będzie można się wtulić :)

Z moich danych wynika, że będzie przynajmniej jeden krasnolud, który gotów będzie zapewnić owe silne ramię. Dostałem także pytanie odnośnie startowego majątku, więc napiszę tutaj, aby rozwiać wątpliwości. Z racji siódmego poziomu, każdemu z was przysługuje:
19 tysięcy sztuk złota na wydatki + zaznaczony przeze mnie w pierwszym poście bonus.