A ja jednak zrezygnuje z sesji. Dobrej zabawy życzę.

Uuuu kurcze i jest mniej o kobietę. Szkoda, bo zawsze się fajniej gra jeśli jest różnorodność płci w drużynie.

No kobieta fajna sprawa ;). Kaitlin, może jednak?

Edit: Sigh, teraz zauważyłem, że to wygląda trochę dziwnie oO".

Rozumiem Kaitlin. Nie ma najmniejszego problemu.

Dostałem pytanie odnośnie fabularnych aspektów gry, na przykład używania Blefu albo Dyplomacji. Cieszę się, że ktoś zdecydował się poruszyć ten temat. W momencie w którym postać gracza nie posiada tego typu umiejętności na swojej karcie, lub ich wartość jest dosyć niska, sukces staje się ciężki do osiągnięcia. Oczywiście dalej jest możliwy w przypadku wysokiego rzutu na k20 i ewentualnych modyfikatorów sytuacyjnych zaaplikowanych przeze mnie, jednak... im wyższy skill na karcie, tym lepiej. Przyczyną takiego stanu rzeczy w mojej sesji jest irytujące ignorowanie przez rozmaitych MG mechanicznych założeń systemu, stawiając na storytell i ukrywając tym samym swoją nieznajomość zasad, lub starając się stworzyć złudzenie "realizmu". Problem w tym, że owy realizm jest często zależny od tego co umyślił sobie w głowie prowadzący. Ja wychodzę z założenia, że zasady są po to by je stosować ;).

EDYCJA - SKLEROZA.

Dostałem także sporo nowych materiałów na skrzynkę. Dwie, jeszcze nie sprawdzone karty postaci. Spokojna głowa, pamiętam o wszystkich, dzisiaj wieczorem wyślę ewentualne prośby o poprawki / podam swoją akceptację zgloszeń ;).

MK, musisz zdecydowanie mniej pić, zapisz się do tego... AA, pamięć Ci się poprawi ;).

Co do mnie, jutro może wezmę laptopa na uczelnię, to zacznę pisać KP na wykładach, do niedzieli będzie tak czy owak. Właśnie dobrze, że poruszono kwestię sociali, jak to będzie w stosunku graczy? Jak przykładowo jeden mówi, że nie ma cukierków i ma niskiego Bluff'a, a drugi ma wysokiego spota, to piszesz mu na GG, że "no zauważyłeś nie wiem... że trzęsły mu się łapy, miał rozbiegane spojrzenie albo zgrzytał zębami, a w ogóle to widziałeś wybrzuszenie w jego kieszeni, to mogły być... cukierki!". No, coś w ten deseń, czy to w zależności od tego, jak gracze się zorientują albo coś?


EDIT

Deadline goni. Poszło, trochę chaotyczne i nieskładne, ale hope, że będzie ok.

Z góry przepraszam za ewentualne pomyłki stylistyczne, gramatyczne etc. Po dziesięciu godzinach pracy przed komputerem moja koncentracja wyskoczyła przez okno, nie zostawiając kartki odnośnie ewentualnego terminu powrotu.

Ogłoszenia. 3rd Strike.

Sytuacja między postaciami zależy w dużej mierze od wyniku na kościach jaki otrzymają ich gracze w kontrastywnym rzucie. Gdzie różnica będzie niewielka, pozostanę przy domysłach, jednak w przypadku drastycznie różnych wartości otwarcie wyjawię co zaszło.

Zakończyłem przeglądanie i poprawianie trzech, nowych kart które wylądowały na mojej skrzynce. Co prawda nie pamiętam jak właściwie się nazywam, jednak zawziąłem się w swym braku koncentracji i dopiąłem swego. Cosm0, Nathias i Xulux. Wasze karty mają akcepta. Wszyscy dostaliście uwagi odnośnie ewentualnych, kosmetycznych poprawek mechaniki na PW/przez komunikator.

Cosm0, oraz jego Czarodziej, łamany Wojem. Historię czytało mi się łatwo i przyjemnie. Nie mam jej nic do zarzucenia, z wyjątkiem momentów gdy czułem się jakbym wertował podręcznik omawiający realia historyczne. Mechanika odpicowana. Nie jest to wygrzew, jednak widać, że wiesz co robisz. No i wiesz co masz (do)robić ;).

Nathias i jego wojownik. Co mogę napisać, gladiatorzy na arenach zawsze byli dla mnie chwytliwym tematem, więc przystąpiłem do lektury z zadowoleniem. Ciekawe rozwiązanie moralnych i światopoglądowych zagwózdek postaci. Poprawiaj mechę.

Xulux, oraz jego Kapłan...także Xulux. O ile podobieństwem imion byłem początkowo zniechęcony, to kończąc historię zmieniłem nastrój na pozytywnie zaskoczony. Widać, że masz doświadczenie w pisaniu. Poprawki w karcie były na tyle skromne, że mogłem przeprowadzić je sam.

Highlander ale dostałeś moją PW z linkami do karty i historii prawda?

No jednak spróbuję, jutro już wyślę zgłoszenie swe (dziś chyba nie zdążę napisać historii).. barbarzyńskiej wojowniczki z Vaasy, wyznanie - Auril.

Niestety Rudzielec, ostatnią PW od Ciebie mam odnośnie zapytania o hosting. Proszę, puść mi adres do karty raz jeszcze ;).

KOSMICZNA ODY...EDYCYJA.

Mam za sobą lekturę kart Rudzielca i Famira. Obie są na zadowalającym poziomie. Historia Famira była nieco krótka jak na mój gust, ale jednocześnie zabawna i widowiskowa. Zdołała mnie rozbawić i zrobiła pozytywne wrażenie. Rudzielec, jak sama zauważyłaś, nie trzymałaś się sugerowanej przeze mnie formy, co nieco popsuło efekt. Nie mniej jednak, Twój długouch to barwna postać i ma spore szanse się dostać.

Na pozostałe karty czekam do dzisiaj, do godziny 22:00.

Wyniki zostaną podane kiedy przebrnę przez nadesłane mi materiały i podejmę decyzję odnośnie końcowego składu. Będzie się ona opierać na jakości otrzymanych materiałów, liczbie poprawek które musiałem wnieść do kart, oraz przede wszystkim na oferowanym przez wasze historie klimacie postaci. Godzina 23:59 jest optymalnym terminem.

I'll be back.

Z nieukrywanym żalem muszę niestety zrezygnować z sesji. Życzę wszystkim udanej gry.