Noo Qumi może duet? :) Można by tutaj wykręcić motyw, że jako że miasteczko Srebrny Szlak, które jeszcze do niedawna było ledwo wsią i które szybko się rozrasta w dobrze prosperujące, atrakcyjne miasto zostało w końcu zauważone na Dworze w związku z czym postanowiono odgórnie założyć tutaj mały przyczółek Purpurowych Smoków i Wojennych Magów (w końcu w każdym ważniejszym miejscu w Cormyrze są garnizony tych organizacji) i na razie w ramach rozpoznania podesłano nas dwoje, żebyśmy zajęli się sprawą opisaną we wstępie do rekrutacji. Oczywiście za zgodą mg :) Szczegóły by się ustaliło na gg między sobą i z mg, co by wszystko było zapięte na ostatni guzik.

U mnie już jest postanowione - ja będę grać człowiekiem, facetem, Wojennym Czarodziejem Cormyru (póki co nie klasą prestiżową), który zadebiutował w tej roli w okresie ostatniego najazdu goblinów i jest póki co raczej na samym dole (lub prawie na dole) drabiny kariery. Młody, ambitny, przede wszystkim lojalny władzy, a więc wcześniej królowi Azounowi, teraz Alusair i mającym za wszelką cenę stać za Cormyrem murem.

No i właśnie dlatego, że akcja będzie się działa zapewne w mieście to lepiej postać bardziej subtelną zrobić niż bojowego maga, który przypadkiem jeden lub dwa budynki wysadzi ;-) Mój Psion to telepata, czy dominacje, zauroczenia, czytanie myśli, kontrola, ale i moce takie jak uduszenie czy zasianie pragnienia popełnienia samobójstwa, zmiana wspomnień(za poziom następny), itd. Psiona moce nie są tak "flashy", ani ich użycie, więc bardziej się nadaje ;-)

Panowie, panowie! Rozmowy na temat elfiej elfowatości elfów są ok, jednak nie tutaj. Prosiłbym na przyszłość o powstrzymanie się od offtopa. Wpadnie nam tu zaraz moderatura i pogrozi palcem, bo przecież nie jest to miejsce na tego typu dywagacje. Poza tym, to sprawa gracza (graczki) kim chce grać i zaręczam wam, że ktoś, kto ma fabularnie głowę na karku, będzie w stanie rozpisać nawet drowkę barbarzyńcę.

Do waszych grupowych uzgodnień nic nie mam. Naprawdę. Ale miło by było zobaczyć choć jeden, gotowy produkt, a nie ciągłe gdybania ;]...

Co prawda nie powinienem powtarzać za przyszłym MG, ale wolałbym, żebyście posłuchali jego mądrych słów.
Rozważania typu "czy można grac elfem-barbarzyńcą" proszę umieszczać w przeznaczonym do tego celu dziale.

Propozycje tworzenia duetów (i inne tego typu sprawy) proszę załatwiać na PW.
Rozważania na temat tego, co się będzie dziać w sesji proszę sobie darować - rekrutacja nie służy do tego.
Posty tego typu zostaną potraktowane jak zwykły spam i usunięte.
Informacje, kto kim zagra (chciałby zagrać, a może po raz trzeci zmieni zamiar) będą traktowane podobnie.

Pozdrawiam
Kerm

Famir, tego typu informacje też są z reguły w rekrutacjach kasowane ;)...

Padło kilkakrotnie pytanie o to, czy postaci będą się rozwijać mechanicznie. Oczywiście, że będą. Planuję zaoferować wam możliwość zabawy przynajmniej do 15 poziomu.

EDIT:
Co właśnie się stało.

Jak mistrz gry zapatruje się do należenia graczy do różnych organizacji i ew. podróż z członkami ów organizacji/grupy (nie jako lider ale jako członek)?

Czas na ogłoszenia parafialne. Do rzeczy więc!

Moi drodzy, z dumą ogłaszam, że otrzymałem pierwszą, kompletną kartę. Wysłał mi ją sprytnie zakamuflowany Velo i miałem okazję zapoznać się w niej z pół-elfem tropicielem. Po wytknięciu kilku niedociągnięć (których było jak na lekarstwo), muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Nie jest to karta wymunchowana mechanicznie, jednak z pewnością przemyślana. Historia, mimo momentami zbyt fikuśnych opisów, jest ciekawa i prezentuje barwną postać. Wciąga niemal jak ruchome piaski.

Pozostaje mi mieć nadzieję na więcej tego pokroju kart.
Tak, to jest subtelna sugestia aby wszyscy starali się jak mogą ;-).

EDYCJA. POWÓD - SKLEROZA I NISKA PERCEPCJA MG.

Jak już pisałem Famir, wolałbym abyście byli wolnymi strzelcami. Jeżeli ktoś zaprze mi się, żeby należeć do jakiejś ogranizacji, ok. Jeżeli ktoś kupi sobie pokemona przy pomocy atutu zdolności przywódcze, także ok. Jednak wałęsanie się z tabunem NPC których nie mam rozpisanych nie jest zbyt dobrym pomysłem. Naprawdę ;).

EDYCJA DRUGA, NIE OSTATNIA.
Z racji tego, że część z was ma problemy z rozdaniem punktów atrybutów systemem Point Buy, postanowiłem zaopatrzyć potencjalnych graczy w pewną pomoc:

Tutaj znajdziecie program, który sam poda wartość punktową po tym jak rozdacie atrybuty. Przypominam, że rozwinięcie z racji czwartego poziomu i cechy rasowe dodaje się (lub w przypadku cech rasowych czasem odejmuje) na samym końcu.

Potencjalnie zainteresowany. Wizard. Więcej jak poukładam pewne...sprawy, czyli w przyszłym tygodniu.

Witam Nemo, witam i zapraszam serdecznie.

Ogłoszenia parafialne, część druga.

Nieco mi to zajęło, jednak dopiąłem swego. Sprawdziłem, poprawiłem i zaakceptowałem dwie kolejne karty. Należą one do Memo i Qumi'ego, przedstawiając odpowiednio Wojownika i Psiona. Podobnie jak poprzednio, nie uświadczyłem mechanicznego wygrzewu, z czego jestem względnie zadowolony. Poziom grupy decyduje o poziomie rzucanych wyzwań, co za tym idzie im potężniejsza grupa, tym częściej przeciwnicy zahaczają o rejony abstrakcji. Historie także przypadły mi do gustu i mam nadzieję, że ten zadowalający poziom zostanie utrzymany przez resztę uczestników. Kontynuujcie tą wspaniałą robotę, droga grupo poszukiwaczy ;).

Jeśli ktoś byłby chętny do jakiegoś duetu, czyli w sensie, że nasze postacie znałyby się w grze to zapraszam na pw. W skrócie o mojej postaci: to jest urodzony w Głębokiej Dolinie mężczyzna, którego rodzinne przejścia i wojna goblińska rzuciły do Cormyru (skąd pochodzi zresztą jego matka) i do organizacji Wojennych Magów. Obecnie stacjonował w Immersea. Mieszka tam również jego matka. Do Cormyru trafił pod koniec wojny.

To chyba tyle w dużym skrócie, co potrzeba wiedzieć. Jakby co czekam na pw. Jeśli nikt się nie zgłosi to jutro do południa wysyłam moją gotową postać Highlanderowi.