lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Manga] One Piece! Ono istnieje! (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/9303-manga-one-piece-ono-istnieje.html)

Famir 18-10-2010 19:24

Well... nad kartą trochę się nasiedziałem, zrobiłem template do listów gończych w photoshopie (efekty widać - list gończy Diego i Ashera) a nawet avatar postaci narysowałem i obrobiłem (chodzi o ten drugi [ostatni] pic bo ten pierwszy z gościem z goglami znalazłem gdzieś na necie) więc włożyłem trochę za dużo roboty w to by nagle rezygnować. Posta 1/tydzień spokojnie zdążę napisać więc z mojej strony nie będzie raczej żadnych problemów. No chyba, że terroryści zaatakują W-we i jakaś zbłąkana bompa spadnie mi na dom.

ZelieL 19-10-2010 00:12

Można na mnie liczyć.

Wiesz jak stoje czasowo z pracą więc może czasem być ciężej, ale ten jeden post na tydzień w sesji OP zawsze będzie u mnie stał pierwszy na liście zadań do wykonania.

Wkurzający Skrzypek FTW~! Chociaż skrzypce nosi przy sobie tylko dlatego, że fortepian jest za duży i za ciężki xD

Sierak 19-10-2010 09:10

Zeliel spokojnie, akurat pierwsza wyspa jest wystylizowana WYBITNIE pod Ciebie ;D.

Ajas 19-10-2010 09:29

Ja też potwierdzam swoją chęć udziału :) Kp już jest w fazie końcowej muszę jeszcze tylko 4 ostatnie lata opisać XD

mataichi 19-10-2010 11:17

Ja zastanawiam się nad podesłaniem KP, ale najpierw muszę przeczytać trochę mangi, bo wybitnie nie orientuję się w tym tytule i jakoś zawsze kreska mnie odrzucała. Ale sesja może być ciekawa;)

Sierak 19-10-2010 11:34

Mataichi, kreska na początku może faktycznie wygląda średnio, ale zapewniam Cię, że Oda jako mangaka należy do czołówki, jeżeli chodzi o tworzenie historii, rozplanowywanie jej i przede wszystkim - rysowanie epickich kadrów w mandze.

Aktualnie mogę spokojnie przyznać, że nie licząc krótkiego i beznadziejnego przerywnika z Foxy Pirates, nie było czegoś takiego, jak słaby chapter w OP ;D.

Zeliel, co do wyspy, to raczej miałem na myśli o czymś na plus ;).


EDIT:
Panowie, jest kapitan! Kejmur napisał mi na GG, że podejmie się trzymania Waszej wesołej hałastry za jaja i rozkazywania co, gdzie i kogo. Co do mnie, czekam na kolejne KP, bo z obecnymi już się uporałem (Famir złotko, techniki mi podeślij) i mogę kolejne czytać :3.

Serafin26061989 19-10-2010 22:31

Ja nadal chętny, ale dopiero w piątek zacznę robić KP :<.

Songo_looz 20-10-2010 15:20

Witam,
nie wiem na jakim etapie są przygotowania, ale zastanawiam się nad zagraniem w tej sesji. Z KP jestem wstanie wyrobić się do piątku lub nawet do jutra bo mam wolne od pracy.

Sierak 20-10-2010 17:06

W takim razie dawaj, jeżeli dotrze KP do niedzieli, jak najbardziej biorę je pod uwagę ;).

Ajas 23-10-2010 13:19

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=qKXU9cFODJw[/MEDIA]


Imię: Asher
Pseudonim: Ciche ostrza
Stanowisko na statku: Szermierz/ akurat się napatoczył

Nagroda: Plakaty które od dawna porozwieszane są za Asherem podają wartość 18.000.000 beli za jego głowę. Jednak dawno nie były one aktualizowane z powodu zaginięcia Ashera

Cechy charakterystyczne:
Asher to czarnowłosy mężczyzna którego wiek podchodzi pod trzydziestkę. Głównymi cechami które go wyróżniają, to srebrne oczy oraz jego sakkat. Kapelusz zawsze spoczywa na jego głowie i nikt z załogi przez ostatnie dwa tygodnie nie widziała Ashera bez kapelusza. Jego ciało zdobią małe blizny które są dowodem na to iż jego przeszłość nie należała do najspokojniejszych. Aktualnie jest bardzo opalony gdyż na wyspie, słońce piekło codziennie. Zawsze przy pasie nosi swoje dwie katany, ma je nawet przy posiłkach, a w czasie wolnym zajmuje się albo ich czyszczeniem, albo grą na małym drewnianym fleciku. Nie jest przednim muzykiem ale nie idzie mu to też najgorzej.

Charakter:
Asher to osoba bardzo cicha i zamknięta w sobie. Stroni od towarzystwa, a jedyna osoba do której czasem odzywa się sam z siebie to pokładowa mistrzyni patelni. Jednak przy ilości pożywienia jakie Asher pożera jest to dość zrozumiałe, Srebrnooki potrafi jeść za czterech! Ciche ostrza ceni sobie ciszę i spokój, nienawidzi głośnych hałasów a w szczególności nadmiernego gadania. Z tego powodu prawie codziennie kłóci się z pokładowym mechanikiem który to stuka swymi młotkami niemal codziennie.
Asher to dość oschła osoba która niechętnie wykonuje rozkazy. Ponieważ w załodze jest stosunkowo krótko to nie można go jeszcze zdecydowanie określić. Mimo to jedno jest pewne, Asher to bardzo honorowa osoba, o stalowych nerwach i dużym poczuciu obowiązku, gdy już coś robi, to stara się być perfekcyjnym w każdym calu.
Lwią część swego czasu osobnik w kapeluszu spędza na myśleniu. Siada pod pokładem lub stoi patrząc w horyzont i w milczeniu rozmyśla, często spoziera również wtedy na swój drewniany flet, lub wygrywa na nim smutne melodie.

Przeszłość:
Asher o swej przeszłości nie mówił póki co nic. Jednak by wiedzieć z kim ma się do czynienia nie potrzeba z nim rozmawiać. Ponad sześć lat temu była to jedna z najbardziej znanych osób na East Blue. Vice Kapitan statku Silent Storm. Przez trzy lata łajba ta miała rozgłos nie mniejszy niż piraci Don Kriega, czy ryboludzie Arlonga. Jednak ponad trzy lata temu wieści o statku umilkły z dnia na dzień. Nikt już nie widział Silent Storm na morzach, jedynie wieści o jego vice-kapitanie przetrwały, bowiem ten zaczął pojawiać się w różnych miejscach walcząc z piratami i Marines. Wtedy właśnie jego głowa stała się tak wartościowa. Tylko tyle wiadomo o Asherze.


Krótko o tym jak się Asher do załogi wkręcił:

Dzielni piraci płynąc na pokładzie statku szczerzącego swe rekinie zębiska natrafili przypadkiem na małą wysepkę. Miejsce na pierwszy rzut oka zapomniane przez ludzi i Bogów. Jednak eksploracja wyspy naprowadziła ich na małą jaskinie w której to mieszkanie urządził sobie Asher. Krótka opowieść osobnika w kapeluszu wyjaśniła załodze jego obecność tutaj. Okazało się że statek szermierza ponad pięć miesięcy temu rozbił się na tej wyspie, a on został tu uwięziony. Wyspa leżała poza szlakiem handlowym i od tamtego czasu nie pojawił się tu żadna łajba. Okazało się też, że rozbitek to nie kto inny jak Asher the Silent Blades, były vice-kapitan statku Silent Storm. Po krótkich negocjacjach z kapitanem, szermierz dołączył do załogi. Miał on zaoferować im swoje usługi, za pomoc w wydostaniu się z tej wysepki. Pierwotny plan przewiduje, że Asher odejdzie z załogi gdy dotrą do najbliższego brzegu. Dołączył on do rekinów około dwóch tygodni temu. No a pierwotny plan trochę się zmienił, gdyż szermierz postanowił na stałe dołączyć do załogi.

Historie wysłałem i czekam na opinię MG ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:22.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172