Cytat:
Cytat:
Cytat:
Twierdzi, że widział: - ożywione zwłoki, czytaj zombie; - dwugłowe psy; - faceta w masce, który morduje ludzi; - oślizgłe, humanoidalne maszkary, pozbawione oczu, ale za to z wielką paszczą na głowie; To wszystko kryje się w ciemnych korytarzach i tylko czeka, by rzucić się na człowieka i zabić go. To pomieszczenie znalazł sam i ukrył się tu. Twierdzi, że siedzi tu już dwa dni. Ma na ręku tradycyjny mechaniczny zegarek. Ponoć przez ten czas nikt go nie niepokoił, jednak nie raz słyszał za drzwiami różne odgłosy. |
jutro będzie post |
napiszę posta jutro koło 13, dziś już nie dam rady |
dajcie mi czas do jutra bo utknąłem w czarnej dupie bez komputera |
niestety miałem tylko telefon a nie chciałem opuszczać kolejki. |
Rozumiem Kirholm i dzięki za wysiłek. W tym momencie najważniejsza była deklaracja, a ta się pojawiła i to się liczy. Do jutra czekam jeszcze na post Zekhinty i/lub ewentualnie posty reszty graczy z tunelu, gdyby chcieli powstrzymać pana policjanta. EDIT: Informuję, że mój post może być dzisiaj późno wieczorem lub dopiero jutro rano. Zależnie o której dzisiaj będę mógł usiąść do mojego kompa. |
Wybacz, ale w poście Farałona jest wyraźnie zaznaczone, że to Strode idzie przodem. |
Przepraszam coś mi się musiało pomieszać. Już zostało to poprawione. Dzięki za wytknięcie pomyłki. |
Lechu myślę iż grubo przesadziłeś z ostatnim działaniem. Uważam że akcje typu spisywanie numeru czyjejś odznaki powinno się deklarowac wcześniej. Napisałem wyraźnie że Jack odwraca się na pięcie i odchodzi, więc nie sądzę by Twój bohater zdążył wykonać deklarowaną czynność. |
Numer odznaki jest 5-6 cyfrowy więc nie byłoby problemu z zapamiętaniem go. Poza tym poza numerem jest imię i nazwisko. Jest zdjęcie i jest Shane, który zna twojego BG. Myślisz, że jak się stąd wydostaniemy to Shane z Alice nie wspomogą Cassio w złożeniu odpowiedniej skargi na twojego BG? Wydaje mi się, że twój BG nie postępuje jak policjant. Nie wiem jaką miał przeszłość, ale wnioskuję, że nie jest tylko pączkożercą. I nie... Nie oczekuje aby zgrywał tu wspaniałego rycerza na białym koniu czy innego bohatera. To jest w końcu próba człowieczeństwa i nie każdy musi ją pozytywnie zdać. Z resztą czy można oceniać człowieka za to jak postąpił w sytuacji, w której samemu się nie było? Pewnie, że nie. Tak więc jak Pinhead powie, że Cassio nie udało się spisać lub zapamiętać i następnie spisać numeru odznaki McCain'a to spoko. Montero i tak go dobrze zapamięta ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:54. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0