Na wypadek agresywnych ludzi w tramwaju ;)
Na drugiej seji też jest dwóch akurat :lol:
A co do opisu domu, to jakoś mniej zawile mi uparcie nie chciało wyjść ;) Jak mnie znowu wena najdzie, to dodam coś o umeblowaniu, może tam będzie przejrzyściej ;)

Możesz poczekać teraz zanim coś dopiszesz? Tak 5 minut :P
Uff, miło wczuwa mi się w moją postać.

Jasne ;) Właściwie to jestem za zasłonką, więc ostatnia zauważę co się dzieje w pokoju.

Czołgania po podłodze cięzko przoczyć, czekamy już na twoją reakcje.

Mówisz i masz ;) Już dodałam jak reaguje Martha.

Co do mebli to rzucę tylko szybko, że na dole stoi kanapa i niska ława zarzucona pismami o różnorodnej tematyce - prawie jak w poczekalni u dentysty, ale prawie cały kawał domu jaki już zwiedziliście wygląda jak zdjęcie z katalogu o urządzaniu mieszkań, a nie jak DOM. Meble na dole są skórzano-szklano-drewniane. Brązowe drewno, którym wykończona jest kremowa, skórzana sofa ma taki sam odcień i wzór jak nogi szklanej ławy. Na kanapie leżą kremowe i brązowe poduszki, część ze skóry, widać od kompletu, a część z atłasu. Wszystko obstawione głośniczkami kina domowego, które stoi na szafce pod dużych rozmiarów płaskim telewizorem. TV nie wisi na ścianie, bo ścian w pokoju nie ma, a na kolumienkach wieszać niewygodnie, a poza tym meble ustawione są po skosie (po przekątnej pokoju - chciałam dodać schemat, ale jak wysyłam, to i tak ściąga mi wszystko do lewej).

Generalnie piszcie dalej - jak będę miała coś do dodania, to się wtrącę :) Róbcie co uważacie za stosowne.
;)
Ta sesja ma być lekko psychodeliczna. Dobrze, że się wczuwacie, na tym to ma polegać. Robi się coraz ciekawiej, zastanawiam się co będzie dalej. Tylko żebyście mi tu całkiem zmysłów nie potracili :D

To zdaje się oznacza, że nie schodzisz na dół, tylko czekasz na reakcję Darkena? To co z Darkenem? ;)

No właśnie dokładnie to miałam na myśli :P A w ogóle to jaki mamy dzień i godzinę?

Milly, to ty miałaś mi powiedzieć czy coś widzę czy nie:P

No przecież powiedziałam (a nawet napisałam) :P
Gramy dalej moi drodzy. Ktoś ma zamiar się jeszcze wypowiedzieć, czy mam przyjąć, że Konrad z Marthą idą otworzyć drzwi? :cf: Nareszcie :twisted: