Odnośnie kolejności którą podałem - priorytetyzuję ją "na teraz". Po prologu/kilku pierwszych postach dostosuję się do tempa, w którym już będziemy się bawić. Velg, problem z doc-iem naprawiłem. Wrzuciłem też coś niecoś suchego info które Jonathan mógł uzyskać drogą podstawowych obserwacji jak po prostu przechodzenie obok mieszkania. Deklarka tak jak ją ująłeś: co chciałbyś wpierw zrobić na miejscu, co sprawdzić, na czym się skupić itp. Określ też przedział czasowy, ile już znajduje się twój BG w Brunswick. Cele poboczone: to w domyśle wątki poboczne, po prostu nie miałem pod ręką innego synonimu by się nie powtarzać :) Aschaar - trafna uwaga, dokładniejszy opis okolicy po poście Liry w temacie "Materiały". Ujednolicone formatowanie: większość za. Dyskusja dalej się toczy, ale jeśli chodzi o zaznaczenie użycia darów, widziałbym to w ten sposób: zaznaczenie rzutu/użycia Daru * Przykład: [Wilkołak:Odrzuceni] Das Heim post #666 (...) Wiktoriański domek, w każdym oknie pali się 100W żarówka. Halogeny podświetlają podjazd. Przed bramką - latarnia. Sharta liczą na to, że w świetle, pośród stada ludzi, będą bezpieczni. *Tom wzniósł oczy ku gwiaździstemu niebu i głośnym nawoływaniem z wilczego gardła dał znać wszystkim istotom po tej i tamtej stronie Bariery, że jest on jednym z Meninna, Synem Nocy i Łowcą w Ciemności. Promieniście wokół niego, jedno po drugim, kolejne źródła światła zaczęły wygasać. (...) [komentarze] Das Heim post #1488 Używam Warding Gift ***: Technology Ward, z rzutu 5 sukcesów a tu linkacz do niego. Co chciałbym jeszcze rozróżnić: nazwy w Pierwszym Języku by jakoś się odznaczały, najlepiej kursywą tak jak było to w podstawce. Obrazki - by nie "rozjeżdżały" tematu. |
Na szybko, bo ciągle biegam: Ujednolicenie: ciągle jestem na nie. Po pierwsze nie widzę potrzeby wyróżniania myśli. Jeśli już coś powinno być wyróżnione to dialogi, jako element działania skierowany ku innym. Po drugie, we wszystkich sesjach, w których grałam pewna unifikacja wykształcała się sama z siebie, naturalnie, przez podłapywanie maniery innych, przez wspólne pisanie postów. I to jest ten dobry rodzaj unifikacji. Ten zły, to odgórne dyrektywy, które - mi osobiście - zabijają sporo przyjemności pisania. Dlatego mówię: ograniczmy ilość odgórnych regulacji formy do minimum. Serio. Wszyscy i tak wiemy, że czytelność i klarowność tekstu jest ważna, nic więcej w zasadzie nie jest potrzebne. Wolność pisania, wolność wyboru formy, wolność zabawy tekstem jest jedną z najfajniejszych rzeczy w pbf, więc po co ją sobie odbierać? Zaznaczanie darów - to propozycja czy dyrektywa? :) Wyjdę na straszną marudę, ale nie zachwyca mnie ta propozycja. Z powodów powyższych i poniższych. Czemu? Bo chciałabym czytać sesję, która jest opowieścią. W opowieści nie ma kostek, nie ma rzutów na sukcesy. Są działania, wybory i konsekwencje. To cała magia. Mechanika musi być - to jasne. Ale niech to będzie mechanika ukryta. Kiedy piszę posta, to oczywiste, że konsultuję deklaracje z MG, konsultuję także rzuty, porażki i sukcesy. Kiedy opisuję działanie daru, to robię to tak, żeby wiadomo było o co chodzi. Po co zaznaczać to jeszcze jaskrawą kropką w tekście? Żeby było wiadomo, że w tym miejscu działa mechanika? Jako znacznik, że uwaga, tutaj kończy się magia opowieści i zaczyna przykra mechaniczna rzeczywistość? Ja nie potrzebuję tej informacji. Kiedy współgracz opisuje wykorzystanie daru, zbędna mi jest informacja za ile kropek ten dar, jaka jest jego nazwa i ile miał sukcesów. Ba! Ja tego nawet nie chcę wiedzieć, skoro dopiero odkrywam system i świat. Opis, dobry opis jest tym, co jest całkowicie wystarczające. Bo serio - nawet w krótkim tekście Miriandera doskonale widać co i jak zostaje zrobione :) Cytat:
|
Jestem za a nawet przeciw. :-) Dary i ich użycie powinno być "niejawne" ja nie chcę wiedzieć jakie kropki kto użył do jakiego opisu... bo nie chcę sobie odbierać frajdy z gry i zgadywania co kto ma i jakie rzuty komu wyszły, albo nie wyszły... |
Strasznie marudzicie :-P Z jednej strony rozumiem ideę "przyjemności z pisania", z drugiej miałam niestety okazję uczestniczyć w sporej sprzeczce bo mimo długiego stażu gracze samoistnie się nie dopasowali i posty były po prostu nieczytelne - nie wiadomo było co jest mówione, co myślane a co jest po prostu zwykłym wypełniaczem. Inna sprawa, że nadmiar reguł faktycznie potrafi zabić przyjemność pisania. Co prawda kwestia Darów będzie mnie dotyczyła raczej później, niż wcześniej ;) ale jestem stanowczo przeciw tak jasnym deklaracjom. Pełna mecha pełną mechą, ale pewne rzeczy powinny pozostać wyłącznie między MG i graczem. I pod tym podpisuję się wszystkimi czterema łapami :) |
Mam czyste biurko i pustkę w głowie... Może faktycznie iść w stronę minimalizmu... Kursywa dla wypowiedzi? Myślę, że jak ktoś ma wątpliwości co do posta to zawsz może zapytać w komentarzach.... Nie komplikujmy d miarę... Nie wierzę, że to napisałem... Ja wielkie zło i buc forumowy... Ojej, ale sobie posłodziłem... |
Cytat:
Nie rozumiem założenia, że druga strona jest skostniała w swoim uporze i nie będzie chciała posłuchać. Jest dla mnie naturalne, że jeśli ktoś ma trudność z odczytaniem moich postów – bo np. widzi, że bełkocę straszliwie – zwraca mi na to uwagę. Mogę taką krytykę odrzucić, mogę ją przyjąć... - ale na pewno jej wysłucham. Bo naprawdę nie zależy mi, żeby Wam tworzyć zamęt. (Okej! Czasami może mi o to chodzić :) - ale naprawdę staram się, żeby to nie przeszkadzało innym.) Więc: jeśli nasze posty będą nastręczać mocne a zbędne problemy interpretacyjne, to o tym mówcie. Mam sporo wad, obce ma sporo wad, ale nadwrażliwość i ślepota na wszelką krytykę się do nich (chyba) nie zalicza. IMHO dialog w trakcie gry jest dużo lepszym remedium na kłopoty wszelakie niż obwarywywanie się takimi zasadami, jak: myśli otoczone tyldą, myśli w Pierwszym Języku dodatkowo barwą czerwoną a wizje z darów podkreślone i barwą beżową. Tyle. A jeśli dialogu nie będzie, to z sesją będzie się dziać źle niezależnie od zasad. PS. nie mówię tu o nieszczęsnej kursywie w dialogach, która nikomu nie wadzi - raczej o tych bardziej rozbudowanych. |
Znaczy... Chyba jesteśmy zgodni... dialogi kursywa, znaczne podkreślenia boldem, reszta wolną amerykanką do wyjaśnienia w komentarzach? Z niektórymi gram mietwszy raz i bardzo się z tego cieszę, bo posty Obce czytam z zainteresowaniem (bez słodzenia wypowiedż) i naprawdę nie zależy mi na budowaniu sztucznych barier w komunikacji... Zreszta uważam, że posta zawsze można poprawić i zedytowac... oczywiscie do czasu kiedy nie ma on już wpływu na kolejne akcje... |
Dla mnie oks. Ale w takim razie byłbym mocno wdzięczny, gdyby potem ktoś mi ad hoc doradził, co mam w poście wyboldować. Zawsze miałem z tym trudności – albo nie miało to wartości informatywnej, albo boldów było jak kropków i spora część posta świeciła piękną czernią ;) |
Przy boldzie akurat nie pomogę bo też mam z tym problem :D ale dialogi kursywą jak najbardziej. Reszta - dowolnie, byle czytelnie - jak najbardziej za. Co na to MG? :) |
Zaakceptowane! Pismo pochyłe w dialogach, a z pogrubieniem postaram się pomóc, na ile to możliwe. Piszę z komórki, większy update w porze poobiadowej. EDIT Aww, na niebie widać już księżyc (-__-). Powrót do pisania |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:27. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0