Osobiście myślę, że jego sprawa nijak się miała do Malvina, ale w razie czego możesz przecież prosić Brody'ego, żeby zedytował post (?), jeśli chciałeś za nim jechać ;) Tylko niech wypowie się Cattus... bo ja skora do takiej wycieczki bym nie była ;) |
Jeżeli ktoś ma ochotę jechać za szeryfem, to nie ma problemu. Nie było jasnych deklaracji, poza ogólnym hasłem, że wracacie do pensjonatu i stąd taki a nie inny mój post. Jeśli jest jednak potrzeba i chęć, to mogę edytować ;) |
Anyway, czy "wiem, gdzie jest Malvin" nie jest wystarczająco dobrym tropem, student? :D |
Ja tam za szeryfem nie chce się pchać. Poza tym jak by to wyglądało? Szeryf dostaje nagłe wezwanie, a kilka osób jedzie za nim zobaczyć co się stało. Pewnie by nas pogonił (przynajmniej ja bym tag zrobił gdybym grał szeryfem i ktoś za mną jechał w tej sytuacji), albo nastawił się negatywnie. Jeśli stało się tam coś dziwnego np. wypatroszenie/zaginięcie kogoś to pewnie wieści i tak do nas dotrą w ten czy inny sposób bo to dość małe miastko. Poza tym z punktu widzenia Charlesa nie ma po co jechać za szeryfem. Jestem pewnie mokry, zziębnięty, głodny, wstrząśnięty etc. i chcę już tylko usiąść, odpocząć i zastanowić się nad całą tą sytuacją. Opisałem w poście że oddaję kluczyki Elizabeth, więc nie jestem już kapitanem naszego pojazdu. Z nią trzeba rozmawiać :D |
mnie też cieszy to, że nie pchamy się w paszczę lwa. |
Jeszcze :D |
Moi mili Państwo sytuacja przedstawia się następująco. Jest to moment dość znaczący dla dalszego biegu wydarzeń i mam nadzieję, że to czujecie. Nieznajomy starzec przedstawił wam i Elizabeth swoją wersję wydarzeń. Na zewnątrz zapada zmrok, ciągle pada deszcz, a na dodatek brak prąd w całej okolicy. Musicie zdecydować, czy ruszacie zbadać cmentarz (a do tego będzie chciała was namówić Elizabeth) i sprawdzić twierdzenia staruszka, czy może skierujecie śledztwo w inną stronę. Wasz wybór |
Ali nie zasypiaj. |
Sry, miałam intensywny tydzień. Zaraz się biorę za odpis. |
Elizabeth błaga was o radę, więc coś z tym fantem trzeba zrobić. Kombinujcie, bo wiedzę, że zdania wśród was są podzielone. Muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba jak odgrywacie swoje postacie. Sceptycyzm z jednej strony i racjonalne myślenie, a z drugiej pragnienie i zew przygody i dreszczyk emocji. Naprawdę fajnie to wyszło. Czekam zatem na waszą decyzję, co dalej zamierzacie zrobić. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:55. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0