Brawo endrju i ksiądz, przez was wszyscy zginiemy, łałałiła :D

WY zginiecie :P

Wielebny na razie jest bezpieczny :P

"na razie"

Napisałam wyraźnie, pewnie zaraz mnie wciągnie jakieś Ktulufatagan, co się czai w basenie :P

Zmieniłem obrazki zmarłych na takie z mniejszą ilością kolorów. Dzięki temu łatwiej będzie rozróżnić kto żyje, a kto nie żyje. Jak zostanie 2-5 osób przy życiu to przywrócę wszystkie kolory wszystkim.

Ogółem jakieś wnioski? Zażalenia? Cośtam? Można tu albo przez pw...

Widzę, że niektórym idzie lepiej, niektórym gorzej. Niektórzy mają większe plany, inni jakby stracili dowodzenie nie tylko nad innymi, ale i nad swoimi postaciami. Jak, chyba Armiel, wskazał w tej grze wiele zależy od szczęścia, ale i zrównoważenia ryzykowania i ostrożności. Szczęściu można dopomóc.

Typujecie jakąś finałową piątkę już? Albo trójkę?

To przez to ze mi karabin rozwaliles, nie musialbym uciekac do Dzungli :P

Dzięki za grę :)

Ukłony dla współgraczy i podziękowania dla MG - jesteś świetny! Gra była szybka, zabawna i bardzo przyjemna.

Będę obserwować sesję, ale już miała ona jeden dobry skutek - ostatecznie przekonałam się do jednolinijkówek i na pewno w kolejnych przygodach Anonima wezmę udział (a wcześniej łypałam na nie wrednym zezem).

Czekam też z niecierpliwością na raport z sesji, gdzie (mam nadzieję) MG odsłoni nam całe backstory ;)

No i życzę reszcie, abyście PRZETRWALI TO!

A.

Podobało mi się jak Red skazał Jokera na śmierć, a uratował Sullivana i Moona.

Krzyk w kosmosie. Dobra książka.

Dzięki za grę;) Tym razem krótszą dla mnie niż zwykle;) Statki kosmiczne nie są dla mnie;)

Czekam na kolejnego przetrwaja, najchętniej równoległe rzeczywistości;)

PS. Redowi nie mam za złe, Joker i tak go polubił;)

Szybko poszło :)

Bawiłem się świetnie, mimo, ze dość krótko :)

Trzymajcie się tam wszyscy :)

Ciekaw jestem, kto przetrwa.

Dzięki, Anonim.