2. Dalsza podroż ale w takim tempie by "prześlizgnąć się" pod opadającą kratą wejściową. I nocne organizowanie przetrwania w mieście. |
Najlepiej 1 i zrobienie zasadzki na zasadzkę; jeżeli nie to wersja Wszegniewa(odpoczynek dla woźnicy do rana i podróż cały dzień tak żeby wjechać tuż przed zamknięciem bramy) |
Nie wiem czy w świecie Dark Ages wąpierze wiedzą o kłakowej umbrze i ich zdolnościach. Wiem natomiast że w Maskaradzie taka wiedza kosztuje dodatkowe kropy i stwarza zagrożenia. Dlatego pytanie do MG. Czy w średniowiecznym WoDzie zdolności Kłaków są dobrze znane czy raczej owiane tajemnicą i plotkami. I vice versa... |
Wybieram opcję numer jeden. |
Smirrnov po pierwsze w rekrutacji zastrzegłem sobie prawo do zamian w settingu i ostrzegałem wszystkich ortodoksów, że to może mieć miejsce. Po drugie to zmiana na waszą korzyść, więc w czym problem. Po trzecie wszyscy jesteście z takich pokoleń, że podstawowa wiedza o innych istotach mroku nie jest niczym dziwnym moim zdaniem. Po czwarte mechanika, to tylko dla mnie pomoc, a nie wyznacznik. I po piątek przyjmujemy, że wszyscy macie podstawową wiedzę o Lupinach. O tym kim są, jak się zmieniają, o Umbrze i możliwości podróżowanie przez nią i o klanach (tutaj bez szczegółów, tylko ogólnie o tym, że są oni podzieleni jak Kainici). Gdy ktoś ze względu, czy to na historię, czy klanowe powiązanie będzie wiedział więcej, dam znać, albo w poście, albo na PW. Zależnie od okoliczności. Nie znacie jakoś specjalnie dobrze społeczności Lupinów i ich zwyczajów, ale macie podstawową wiedzę o nich. O wrogości do was, o dużych możliwościach i zdolnościach (choć raczej bez konkretów, a jeśli już to właśnie na zasadzie plotek). Umbra jest dla was natomiast sporą tajemnicą, zagadką i tutaj już jest duże pole do popisu jeżeli chodzi o plotki, czy legendy. Podobnie ma się sprawa z innymi istotami, jak magowie, duchy, czy upiory. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyście wszyscy mieli podstawową wiedzę o innych istotach. Takie podejście ubarwia grę. Sprawia, że lista potencjalnych rywali jest większa, a tym samym większa ilość spisków i powiązań. Czekam nadal na pozostałem głosy |
Mam wrażenie Smirrnov po prostu chciał się dowiedzieć na czym stoi ;p Taka wiedza akurat w tym wypadku wybitnie upraszcza sprawę. Jeżeli postać cokolwiek wie o wilkołakach, to pomysły z polowaniem momentalnie wylatują z głowy |
Dokładnie. Po prostu nie ten klawisz i zamiast pytajnika wyszedł oznajmik :) Ale zrozumiałe dla mnie Twoje tłumaczenie. Wszak bydło wie o wampirach i na pewno pośród plotek są te prawdziwe dane. (Stąd pewnie się później wzięła maskarada ;P) Tak czy inaczej... Wiemy że Lupini egzystują na przynajmniej dwóch światach itp ale mechanizmy to dla nas czarna dziura. :) |
wybieram bramkę numer jeden, jako że mamy trzy głosy (pewnie 4 bo gdzieś wyżej było że inkwizytor też chce się zatrzymać w zajeździe) to jest przegłosowane. Jedziemy do zajazdu. tak odnośnie tego obwąchiwania się nawzajem, czy znamy jakieś plotki o postaciach innych graczy? |
Tylko tyle ile wam sami powiedzą. Ja tutaj nie ingeruje. Relacje i wzajemna wiedza o sobie, jak i stosunki i zaufanie to już wasza działka. Jeżeli nikt nie zgłasza sprzeciwu, to przyjmuję za deklarację fakt, że jedziecie do zajazdu. |
Post poleciał. Dzieli się znowu na dwa fragmenty. Pierwszy to spotkanie z Lupinem o zmierzchu. Możecie z nim sobie dłużej pogadać jeśli macie taką chęć. Pewnie znowu spróbujemy doc lub ewentualne pytania w komentarzach. Druga część do dojazd do Modeny i kwestia decyzji, jak się dostajecie do miasta. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:41. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0