lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   Komentarze - SPŁYW (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/15821-komentarze-splyw.html)

Lomir 24-06-2016 12:52

O, teraz doczytałem edit Armiela.

No szkoda! Ale zawsze tak kończą moje postaci w sesjach u Łysej Grozy :P

Dzięki za grę!

Armiel 24-06-2016 12:53

ad. 1. Tak, noc.

da. 2 Nie. Żarzy się jeszcze, ale nie pali.

Nami 24-06-2016 14:15

Jakbym nie byla pomiedzy a sie obudzila, to chciałabym pomoc. Jesli jednak ange np nie jest swiadoma i mysli, ze sie obudzila, no to wciąż moge probowac. Tylko jak jest naprawdę? Bo nie wiem czy zawiesilesmnie ze względu na nieobecność czy taki byl plan :) moze byc cos z komorki zdazyla wyskrobac. Teraz wazne kwestie są rozgrywane :)

Armiel 24-06-2016 14:33

Zawiesiłem przez nieobecność Ciebie, Nami. Jak możesz działać, to działaj :)

Kenshi 25-06-2016 08:52

Lomir, szkoda, że tak się ułożyło. Super się z Tobą grało i mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś gdzieś spotkamy :). Dzięki za grę, Conn i Mikołaj fajnie się dogadywali.

Armielu, założyłem w swoim poście, że Conn zlokalizował tomahawk tego mordercy i złapał go, chcąc tamtemu przywalić. Jeśli jednak nie udało mu się go zabrać, to Mayfield wyciągnie nóż za pasa i będzie próbował zrobić to samo, co robiłby t-hawkiem, czyli atak na plecy tamtego.

Pipboy79 25-06-2016 14:43

@Armiel

- Czy w namiotach jest coś łatwopalnego? No jakiś wysokoprocentowy alk, kanka z paliwem czy coś takiego? A właściwie coś mi świta z początkowych opisów, że jest ale czy tak jest na tyle pod ręką by szło tego sięgnąć. Tak dumam pod kątem pochodni z tych żarzących się bierwion.

Nami 25-06-2016 14:45

Gdy Ange sie obudziła, to dziura z tylu namiotu wyryta nozem, byla?

Armiel 25-06-2016 17:37

Pipboy - owszem, są butle turystyczne ze sprężonym gazem i zapalarki do ogniska.

Nami - owszem, dziura jest.

abishai 25-06-2016 22:28

Cytat:

...Nagle, jakby w zamaskowanego zabójcę, wstąpiły nowe siły. Jakimś cudem, potężnym zrywem ciała, przetoczył się wraz z Billem. Szczepieni ze sobą mężczyźni zrobili kilka obrotów po ziemi, ale w końcu to morderca znalazł się na górze – okazał się silniejszy.

Teraz to jego łapska chwyciły gardło Billa i jąkający się bohater...
Bobby... nie Bill, ale rozumiem po tym jak opuściłem kolejkę że mogło ci się pomylić :). Sam jestem sobie winny, że moja postać mniej rzuca się w oczy ostatnio. Poza tym... cóż... przyznaję, że nie mam pomysłu co do samej walki, jak i weny do jej opisania (to wina upałów xD... a przynajmniej tego stanowiska się będę trzymał). Bear to Bear... nie ma tu miejsca na finezję i plany. I nie ma potrzeby przedłużania walki:) Wszystko jest w łapkach Connora, tak jak za poprzedniej tury. :wink: Ja jako gracz nie będę w stanie nic dopisać, bo Bear nie ma w tej potyczce żadnych możliwości taktycznych. Tylko bić się dalej ;).

Pipboy79 26-06-2016 00:29

Cytat:

Pipboy - owszem, są butle turystyczne ze sprężonym gazem i zapalarki do ogniska.
- To mogę uznać, że z tego zdołał mój hiroł sklecić pochodnię i włączyć się do walki z rogasiem?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:42.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172