Dobra, Morri. będę się czaił w Twoim dokumencie o godzinie 20:00. >_>... EDIT: No, niestety. Termin nam się wykoleił, graczka nie mogła z przyczyn niezależnych od siebie. Następny dzień sądu ustaliliśmy na środę o 20:00, a i to nic pewnego. Tak czy inaczej, jutro na warsztat biorę obydwu panów. Zakładając, że się stawią, rzecz jasna. Poświęciłem też trochę czasu żeby odpowiedzieć na prawdziwą lawinę pytań autorstwa Herr Burgle'a. ;) |
Ha! ja tam tylko kibicuję, coby nikt przed policją nie uciekał i żeby rozpoczeła się nocna sieczka :D :D :D |
Nie poddawaj im takich pomysłów, bo jeszcze gotowi to zrobić. ;) Dzisiaj mam randkę z Morri o 20:00. Teoretycznie przynajmniej. EDIT: Jeśli zaś chodzi o praktykę, to wpadliśmy na siebie dzisiaj i załatwiliśmy wszystko sprawnie, płynnie i przyjemnie. Wyszedł bardzo tekst, jestem zadowolony. Jeśli przeżyję ostatni dzień w kołchozie przed otrzymaniem dwudniowej przepustki, mój kolejny post pojawi się w sobotni wieczór. Patrzcie w niebo i wierzcie w cuda, moi mili. EDIT 2: Nie dam jednak rady dzisiaj. Wyspawałem dopiero fragment dla dwóch postaci, a godzina już późna (w mniemaniu takiego zgreda jak ja). Niestety, ale post zostaje przesunięty na jutro. EDIT 3: Post jest. Wisi. Nawet wrzuciłem od razu cytat i obrazki. Teraz pozostaje uzgodnić terminy dialogowania. Zaznaczam tylko skromnie, że jutro nie będę dostępny. ;) |
Pracuje na wieczory do czwartku, w piątek pracuje cały dzień. wolne mam w łikend. Toteż pisać w docu będę od jutra w godzinach przedpołudniowych. |
Dobrze, przyjęte do wiadomości. Tym razem Amona obowiązuje podejście ratalne. Grosz do grosza, a będzie kokosza. Jak się sprawa ma z pozostałymi? |
Hm. A ten post tego wymaga? :P Nie ma żadnych rozmów, ani nic. Jakbym dostała parę wytycznych dam radę sama. Tzn. nie mam nic przeciwko, jak trzeba, nie spodziewałam się po prostu, że każdy post będzie wymagał gdoca :) Ja nadal nie mam mojego komputera, jutro odpada, więc wtorek 19, albo czwartek 19. EDIT: I ofc od 9 do 15 od pon do pt, ale wtedy pewnie w pracy jesteś ;] |
pytanie: jaki czas mija między wyjściem Czarnej a dzwonkiem do drzwi? |
Jakieś 3-5 min, nie więcej. Jesteś na 99,9% pewien, że to nie one się wróciły. Dałbyś swojemu ghulowi rękę uciąć. Morri, jak tak o tym pomyślę, to faktycznie masz rację. Twoja część nie wymaga konsultacji na warsztacie. Możesz spokojnie działać we własnym zakresie. Z Sir Amonem pracujemy ratalnie, więc muszę tylko wydębić jakiś wspólny termin od Herr Burgle'a i panicza Raista. ;) |
Super, to ja tylko napiszę PW do Ciebie :)) Widzisz, jeden upierdliwiec mniej w tym tygodniu xD |
Dobra, pierwszy odpis w docu jest :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:45. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0