Czy wiadomo co z Sepią czy zostaliśmy we trójkę?

Post wrzucony.
Tym razem mamy oddzielne akcje i każdy sobie rzepkę skrobie.

Co do Sepii, to ja nie mam od niej żadnego znaku życia. W związku z tym jej postać, jak już wspominałem jest zawieszona. Można jej postać traktować, jako npcowe źródło informacji, ale nic więcej.
Jak Sepia nie wróci, to być może będę używaj jej postaci, aby pociągnąć kilka dodatkowych wątków, ale to się jeszcze okaże.

Na ten moment tyle ode mnie. Jakby były pytania, to piszcie.

Drogi Mistrzu zerknij proszę na wiadomość, którą wysłałem ci na komunikatorze. Zaszło chyba drobne nieporozumienie. Czy moglibyśmy możliwie szybko wyjaśni. Niestety ja dziś jestem niedostępny.
Ale dziewczyny też z pewnością mają wątpliwości, dlatego proszę napisz w komentarzach Odpowiedź na moje wątpliwości.

Popołudniu przejrzę posty jeszcze raz i zobaczę, co i jak.
Wydawało mi się, że Zoja miała ruszyć sama do banku, Luda na komisariat, a Ivan i Tinka ogarnąć robienie kopii stożków.
Tego ostatniego nie opisywałem, bo nie bardzo było co. Zdjęcia zrobione i tyle.

Na pewno nie mogę odnosić się do deklaracji, które poczyniliście na boku lub macie w głowach, a ja ich kompletnie nie znam.

Popołudniu ogarnę temat i dam znać, co i jak.

Odwrotnie :) Ivan i Zoja do banku razem, Tinka na wyprawę po materiały do tworzenia kopii. W poście 21 opisałeś MG rozbijanie stożków przez Zoję zatem rozumiem, że kopie zostały już stworzone. Pytanie czy teraz podróż Drago w głąb siebie następuje przed wyprawą do banku?

Mea culpa - kajam się w prochu i popiele.
Wybaczcie zamieszanie i jednocześnie dzięki za czujność.

Post zredagowany.
Ivan i Zoja są razem w banku.
Tinka została w motelu i zdobywa wiedzę o starożytnej cywilizacji.
Natomiast Luda została odesłana do pracy w milicji.

Rozbudowałem rozmowę telefoniczną pomiędzy Ludą i Tinką dodając więcej szczegółów.
Wrzuciłem kilka tropów odnośnie stożków i wyrzuciłem wizję Ivana.
Przełożymy ją na później o ile, oczywiście Mi Raaz podtrzyma deklarację, co do niej.

Mi Raaz podtrzyma. Tylko musi to zrobić w bezpiecznym miejscu, najlepiej w towarzystwie dziewczyn. Jak wszyscy wiemy będę w tym czasie bezbronny więc nie zaryzykuję wcześniej niż w bezpiecznym miejscu.

A skoro jesteśmy przy bezpiecznych miejscach... w tym banku, to pani nam odsłoniła przejście, czy wnękę? Jak dużo mamy miejsca? Osobne pomieszczenie, czy szafę w której będziemy na siebie wchodzić?

Wygląda to jak wnętrze małego składziku. Takiego gdzie trzyma się miotły, kubły i tego typu badziew. Z tym, że ten akurat jest kompletnie pusty.

@PeeWee

Post bankowy jest i są tam nasze deklaracje na tę turę.
Obojga:)

Tak, potwierdzam.

Mam nadzieję, że docenisz to subtelne burzenie czwartej ściany ;)