Łaki - pogadanki Witam szanownych graczy i ewentualnych czytelników. Z przyjemnością otwieram megacrossoverową sesję pt.: “Łakinara” Zaczynamy z wysokiego C, czy jak mawiał Hitchcock od trzęsienia ziemi. Przybywacie grupą na odczytanie testamentu Jeremiejewa i już od początku nic nie jest normalnie. Zostajecie zamknięci w gabinecie adwokata, gdzie panuje niepokojąca cisza. Zostaje ona w pewnym momencie przerwana przez napad. Ktoś wtargnął do kancelarii, a za chwilę wparuje do gabinetu, gdzie przebywacie. Macie niezwykle mało czasu, żeby zareagować. Zatem w pierwszym poście opiszcie krótko wasze przybycie do kancelarii oraz waszą reakcję na napad. Zaraz powysyłam PW z dodatkowymi informacjami. I tutaj uwaga. Są to informację o których wie tylko wasza postać. Możecie się oczywiście podzielić nimi z innymi postaciami, ale jeżeli tak to musi to być powiedziane werbalnie. Jeżeli jednak zachowujecie informacje dla siebie to nie umieszczajcie żadnej wzmianki o tym w waszych postach. Chodzi o to, żeby uniknąć metagry i uzyskać prawdziwy element zaskoczenia. Mam nadzieję, że zrozumiale to opisałem o co mi chodzi. Jak nie to pytajcie. Może się zdarzyć także, że na gdoc lub poprzez PW rozegramy scenkę dla jakieś postaci całkowicie indywidualną. Odnośnie nich także panują zasady, jak przy dodatkowych informacjach. W sesji będzie też kilka retrospekcji. Będą one dotyczyć one głównie waszego dzieciństwa i relacji z Jeremiejewem. Aby uniknąć rozciągania retrospekcji na kilka kolejek, będą one rozgrywane w uproszczony sposób. Będziecie to wyglądało w następujący sposób. Przedstawię pewną sytuację z przeszłości i poproszę, żebyście podjęli jedną, dwie decyzje odnośnie tej scenki. W ten sposób sprawnie i szybko określimy, co wydarzyło się w przeszłości i jak zachowały się wasze postacie. Nie będziemy się nie wiadomo, jak wgryzać w przeszłość. Oczywiście te scenki nie będą tylko ubarwieniem sesji, ale mogą, choć nie muszą wpłynąć na bieżące wydarzenia w sesji. Jak już dojdziemy do pierwszej sceny, to napiszę więcej w tym temacie. Teraz mogę tylko powiedzieć, że pierwsza scenka będzie dotyczyła rytuały, który przeprowadził Jeremiejew, aby was połączyć duchowo w grupę. Wasza reakcja na ten rytuał pozwoli wyrobić sobie dodatkowe zdanie na postać Papy oraz określi poziom przywiązania pomiędzy wami. Na tę chwilę, to chyba wszystko. Życzę miłej i owocnej gry oraz dużo weny przy pisaniu |
Dzień dobry wszystkim! <macha MG pytanie dla uściślenia czy wszystkie nasze postaci się kojarzą/znają czy też relacje wynikają jedynie z rytuału? |
Znacie się bardzo dobrze. Tworzyliście w sierocińcu zgraną paczkę przyjaciół. Rytuał tylko scementował te relacje na poziomie, że tak powiem duchowym. Da on wam, o ile poddacie mu się w pełni, pewne dodatkowe atuty, ale o tym później. To, czy utrzymywaliście kontakt po wyjściu z sierocińca, zależy już od was. Jakby jednak nie było znacie się i ufacie sobie. |
Cześć wszystkim:) |
Ja również grzecznie się przywitam. Jest to sesja, której start niezwykle mnie cieszy i to z kilku powodów. Po pierwsze tak znamienite towarzystwo jakiego stałem się częścią. Cieszę się, że mogę z Wami wszystkimi zagrać. Po drugie tematyka. Od dawna nosiłem się z chęcią zagrania w wilkołaka z perspektywy czegoś innego. Ta sesja zadziałała na mnie jak magnes jeszcze gdy była tylko sondą w dziale rekrutacji :) Po trzecie ktoś za friko rozwija dział, którym się opiekuję. Bomba! |
Cytat:
Umawialiśmy się na fame, hajs i setki groupie. Człowieku! Słowo to słowo, nie? |
Cytat:
<szeptem dodaje> Cierpliwości. |
Witajcie Towarzysze, dobrze widzieć całą paczkę w jednym grajdołku :mrgreen: Na razie tylko się przywitam i idę zdechnąć:razz: Łapiemy się na HO? Ogarniam że cała nasza czwórka tam siedzi$) |
Jakiekolwiek inne drzwi w biurze? Okna? Które to piętro? Czy wysiłkiem kilkoro z nas będziemy w stanie przesunąć biurko? Czy trzeba będzie zmienić formy? |
Kancelaria znajduje się na drugim piętrze. W gabinecie są tylko jedne drzwi, trzy wysokie okna na lewo od nich. Biurko w czwórkę spokojnie przesuniecie bez zmiany form, choć trudno powiedzieć, czy zdążycie. Kilka metrów trzeba jej jednak taszczyć. EDIT: Mi Raaz nie chcący mi o czymś przypomniał. Każda z postaci przed wyjście z sierocińca otrzymuje od Jeremiejewa, mały prezent. To niewielka srebrna zawieszka. Okrągły wisior z taki oto symbolem: https://i.pinimg.com/originals/1d/81...423322e9d2.png Dajcie mi proszę znać, czy wasze postacie noszą wisior, czy cisnęły go na dno szuflady. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:18. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0