lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [Komentarze] Rowy Krwią Płynące (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/19061-komentarze-rowy-krwia-plynace.html)

Anonim 18-01-2021 13:53

Cytat:

Napisał Brilchan (Post 904111)
Ja wciąż nieco żałuje że Adam nie pojechał do obozu bo by na pewno dogadał się z Katią i z radością wszedł by w układy które są proponowane Alanowi i Amandzie :D teraz jak zobaczył potęgę Jahwe w tym uniwersum to już nie będzie się wydawało tak atrakcyjne :p

Wiesław z kolei dogadałby się z wiedźmami i może wszedłby z nimi w układy. Jakby ksiądz powiedział do Wiesława, że Trójca Święta i Trójgłów to praktycznie to samo to zamiast protestować to pewnie odpowiedziałby "Brzmi rozsądnie." :kropla:
Cytat:

Napisał Brilchan (Post 904111)
Czy też Anioł spalił wszystkie zwłoki?

Anioły stróże zorganizowanej przestępczości o charakterze zbrojnym. :mrgreen:

Brilchan 18-01-2021 14:22

Cytat:

Wiesław z kolei dogadałby się z wiedźmami i może wszedłby z nimi w układy. Jakby ksiądz powiedział do Wiesława, że Trójca Święta i Trójgłów to praktycznie to samo to zamiast protestować to pewnie odpowiedziałby "Brzmi rozsądnie."
Adam ma w historii że nienawidzi polski i wszystkiego co polskie tak jak pisałem wcześniej Adam i słowiańska magia to najgorszy paring ze wszystkich możliwych bo on nienawidzi słowiańskości i chce wrócić do swojej kochanej ameryki. Jest słowianofobem xD

Normalnie to by też wchodził w układy ale 1) że był na wpół szalony 2) naprawdę NAPRAWDĘ nie lubi ludowych klimatów :{p

No a teraz został katolikiem xD no nie katolikiem opisałem na docku jego relacje z wiarą i KK oraz wpływ objawienia. Fajnie by było jakby xsiądz dał mu krzyżyk na drogę :D

Nie wiem jak reszta ale Adam będzie chciał iść do obozu po tym jak się wymyją i może jakieś ubrania dla biedoty wzięliby od księdza ? Może ma jakieś dresy z Caritasu ?

Bardiel 18-01-2021 15:03

Cytat:

Napisał Nami (Post 904131)
Szczerze, to ja też, ale jak przeczytałam gdzieś, że księżyc jest nagle i ciemno, to pogodziłam się z losem jak na ofiarę losu przystało :(
Podejrzewam, że późno dotarliśmy do ośrodka, bo jazda busem zająć powinna ok 8-12h a to już sprawia, że ok 18-19 jesteśmy w Rowach

Już dawno miałem o to zapytać, ale jakoś mi z głowy ciągle wylatuje, a już od paru tur jest ciemno. :blazen:
Jest możliwe, że mamy już późny wieczór, biorąc pod uwagę że mogliśmy wyruszyć z Warszawy ok. 10, potem podróż, potem oczekiwanie na policję i karetkę, potem rozeszliśmy się do domków przed spotkaniem z Halmann, aby okrzepnąć...

Ale za cholerę nie mogę wymyślić jak w ekipie "kościelnej" zapadła noc, nim karetka zdążyła dojechać na plebanię. :D Nie poruszam tego, żeby się czepiać detali, ale po prostu mam problem z ułożeniem sobie wydarzeń w głowie.

Ombrose 18-01-2021 17:48

Cytat:

1. Jak wygląda sytuacja ze zwłokami ? Nie ma trzeciej wiedźmy i Marty Perc ale czy, są zwłoki dwóch wiedźm i Piotra ? Czy też Anioł spalił wszystkie zwłoki?
Marta Perenc uciekła. Wyszeniega - zwęglona, przypomina trochę starożytną mumię, tyle że bez bandaży. Piotr, Niedomira, Dziadumiła - lekko osmaleni, jakby dostali krótko miotaczem ognia (z naciskiem na krótko), ale na pierwszy rzut oka nie jest to widoczne. Dopiero jak przyjrzeć się skórze, to osuszona, końcówki włosów przypalone itp.

Cytat:

2. Czy butle z tlenem dalej jest na zewnątrz? Jeżeli są te zwłoki to chyba, upozorować wybuch butli z tlenem na plebanii żeby xsiądz nie poszedł siedzieć a my z nim
Sama plebania praktycznie wybuchła. Pozostało po niej tylko to jedno pomieszczenie, w którym jesteście, a i ono nie ma sufitu. Kawałki drewna, kamieni i całego dobytku będę walać się wokół całej posesji kościelnej. Na pewno nie upozorujecie wybuchu butli z tlenem, to o wiele za mało. Ale możecie spalić ten jedyny pokój, który pozostał (w którym jesteście). Wtedy jeszcze będzie można naciągnąć, że pod plebanią w piwnicy gromadziło się bardzo dużo gazu. I w końcu strzeliło. Ale najpewniej uwierzą w to jedynie inteligenci pokroju pani Ani. Dlaczego? Bo po plebanii prawie nie pozostało nic. Zwykły wybuch gazu nie miałby tak drastycznego efektu.
Nikt Was nie widział w okolicy. To znaczy, nikt, kto mógłby ciągnąć Was po sądach. W tej chwili martwić się o rozprawy sądowe… to chyba wręcz komiczne ;)

Cytat:

Jedyny problem i jedyne otwarcie jakie widzę w "zbroi" Addama to jego przywiązanie czy wręcz uzależnienie od seksualności i sensualności które nie do końca zgadza się z tym, co uważa za moralność Chrześcijańską tym mogliby go skusić :P
W sumie to ładnie rezonuje ze snem Adama, w którym Feliks namawiał go do celibatu xD Może taki foreshadowing.
Widziałem ostatnio odcinek Jane the Virgin, w którym Xiomara przysięgła przed bogiem, że nigdy nie rozłoży przed mężczyzną nóg, o ile nie będzie jej mężem… a to w intencji tego, aby abuela przeżyła atak ze schodów.
Bawi mnie to bardzo xD

Cytat:

Mój BG kocha takie życie jakim jest, krótkie proste, przyziemne, naznaczone prozaicznymi przyjemnościami, perspektywa wielbienia jakichś bóstw to nie jest żadna przyjemność, tylko męka i tortura. Wiadomo, że perspektywa się zmienia, gdy dozna się już tej rzekomej nieskończonej miłości, przy której chce się ogrzewać, ale dla mnie to nic innego jak nieskończony narkotyczny haj gdzie bóstwo jest narkotykiem. Istota wolna i świadoma powinna mieć wybór jak chce spędzić życie wieczne, ja jestem urzeczony wizją z serialu "Black Mirror" gdzie ludzka jaźń była przenoszona do wirtualnej rzeczywistości i zmarli mogli żyć w takim świecie i z takimi ludźmi, których lubią lub kochają.
Wiem, San Junipero? Jakoś tak? To bardzo dobry odcinek był.
Z tego co czytam, to podchodzisz do tego trochę tak jak do religii w normalnych, cywilizowanych, naszych codziennych warunkach. W warunkach sesji religia to nie jest narkotyk na uspokojenie, tylko faktyczny karabin i tarcza przeciwko magii innej religii. Myślenie o życiu wiecznym i w ogóle życiu po śmierci to dla mnie trochę jak myślenie Brilchana o rozprawach sądowych. Trzeba przeżyć tu i teraz. W sensie Rowy.
Jeśli chodzi o „wiarę” samą w sobie, to wierzyć powinniście niedługo we wszystko po kolei. Bo dowodów „prawidzowości” wszystkich religii jest już teraz bardzo dużo. Zignorować to, to trochę jak nałożyć sobie klapki na oczy, albo włożyć głowę w piasek.

Ja myślę o religiach w Rowach trochę jak o bataliach średniowiecznych rodów. Dla przypadkowego żołnierza nie ma znaczenia, w co dokładnie wierzy jego lord. Byleby tylko jego frakcja koniec końców wygrała, a wrogowie zmienili się w proch. Dopiero na samym końcu zastanawiamy się, czy polityka danego lorda (w tym przypadku bóstwa itp) odpowiada naszym własnym przekonaniom. W takiej sytuacji możemy zacząć myśleć na przykład o buncie.
Bycie wolnym strzelcem może skończyć się tak, że nie tylko wszyscy będą naszymi wrogami, ale i nie będziemy mieć żadnych przyjaciół.

Ale się niepotrzebnie rozpisuję. To Wam pewnie tylko bardziej komplikuje ;)

Cytat:

Nie wiem jak reszta ale Adam będzie chciał iść do obozu po tym jak się wymyją i może jakieś ubrania dla biedoty wzięliby od księdza ? Może ma jakieś dresy z Caritasu ?
Na tym polega wasza kolejka, że potrzebujecie ubrań i umycia się, ale nie ma plebanii… Może znajdziecie jakieś ubrania gdzieś w rozwalonej szafie kilka metrów za wychodkiem, ale na pewno nie będzie na terenie kościoła działającego prysznica.

HARMONOGRAM: (opracowywany w oparciu o Google Maps)

Ok. 8: wyjazd spod ośrodka
Jazda (600 km autobusem + postój na Maka): około 11 godzin
19: autobus wykoleja się na polu
Około godzinę trwa zbieranie wszystkich, przeprawa przez pole na ulicę oraz czekanie na policję/karetkę.
Jest godzina 20 - dla wszystkich.

OBÓZ:
Około pół godziny trwa jazda do Obozu, około pół godziny trwa rozlokowywanie się po obozie i szukanie swoich domków, około pół godziny rozmowa wszystkich uczniów z sobą, około pół godziny toaleta, jedzenie itp. (w tym czasie takie dodatkowe czynności jak surfowanie po internecie Alana, albo seks Julii z Sebastianem) = 2h
Godzina 22. Może ciut wcześniej.
Potem nadchodzi rozmowa z Hallman i trwa co najmniej pół godziny.
A
21:30 - orientacyjna godzina zachodu Słońca w Rowach w lecie

OLGA:
Pół godziny trwa pieszo przejście prosto do kościoła z punktu startowego kraksy. Olga nie zna okolicy, więc jeszcze może po drodze pobłądzić.
Jest godzina 21.
Rozmowa z księdzem, ustalenia, szarpanie się z Ratsławem, znalezienie kwatery…
Jest godzina 22.
Potem idzie spać i budzi się już w środku nocy, a o tę nietrudno, bo po 21:30 jest zmrok. Kto wie, może spała 3 minuty na przykład.

KARETKA:
Pół godziny jazdy w stronę szpitala, następnie pół godziny powrót w drugą stronę.
Jest godzina 21.
Kraksa, szukanie broni, pół godziny obchód wokół kościoła i plebanii, wtargnięcie na teren kościoła itd - kolejne pół godziny.
21:30 - orientacyjna godzina zachodu Słońca w Rowach w lecie

Ogólnie to polecam wszystkim, którzy bardzo lubią takie trzymanie się czasu co do minuty, żeby prowadzili szczegółowe notatki i wklejali je tutaj do komentarzy po każdej kolejce. Bo ja mam i tak dużo na głowie, a to nieistotna fabularnie kwestia. A zajmuje trochę energii i czasu (czasu, ha!), aby tak to rozpisywać.
Kwestia bezwzględny realizm vs grywalność to temat na długą dyskusję.

Anonim 18-01-2021 17:59

Cytat:

Napisał Ombrose (Post 904189)
Nikt Was nie widział w okolicy. To znaczy, nikt, kto mógłby ciągnąć Was po sądach. W tej chwili martwić się o rozprawy sądowe… to chyba wręcz komiczne ;)

Dość realistyczne jeżeli chcą mieć potem jakieś życie.
Cytat:

Jeśli chodzi o „wiarę” samą w sobie, to wierzyć powinniście niedługo we wszystko po kolei. Bo dowodów „prawidzowości” wszystkich religii jest już teraz bardzo dużo. Zignorować to, to trochę jak nałożyć sobie klapki na oczy, albo włożyć głowę w piasek.
Wiedza to nie wiara (widziałem cudzysłów). Wiesław wie o istnieniu mocy, ale nigdy nie będzie wyznawcą satanizmu nawet gdyby sam Lucyfer pojawił się przed nim i spalił świat to Wiesław i tak mu wulgarnie odpowie gdzie może sobie to wszystko wsadzić.* **


*choć kiedyś prowadziłem sesje, w której część BG widziała Lucyfera, ale przedstawiłem go bardziej jako tytana, nie kusił ich i ogólnie zignorował ich
**Ori nie przekonali większości w Stargate SG-1, choć z punktu widzenia śmiertelników byli bóstwami

Brilchan 18-01-2021 18:07

Cytat:

W sumie to ładnie rezonuje ze snem Adama, w którym Feliks namawiał go do celibatu Może taki foreshadowing.
Widziałem ostatnio odcinek Jane the Virgin, w którym Xiomara przysięgła przed bogiem, że nigdy nie rozłoży przed mężczyzną nóg, o ile nie będzie jej mężem… a to w intencji tego, aby abuela przeżyła atak ze schodów.
Bawi mnie to bardzo
Tak jak już pisałem ten serial już widziałem i jest moim ulubionym jest tam OD GROMA cudownych teksów i akcji ale ten babci z kwiatkiem jest jednym z bardziej pamiętnych.

Tak narzekałem tu trochę ale w sumie się cieszę nie spodziewałem się po tej sesji że będę mógł się pobawić w retorykę i teologie i bardzo mnie cieszy że taką okazje dostałem :D

Jestem zachwycony że Adam przegadał księdza i uratował duszę koleżanki która uratowała mu życie i duszę <3 :D

Cytat:

Na tym polega wasza kolejka, że potrzebujecie ubrań i umycia się, ale nie ma plebanii… Może znajdziecie jakieś ubrania gdzieś w rozwalonej szafie kilka metrów za wychodkiem, ale na pewno nie będzie na terenie kościoła działającego prysznica
1. Adamowi starczy rolka papieru toaletowego, dwie reklamówki. Żeby wyczyścić fekalia z ubrań włożyć resztki do torby żeby potem spalić Adaś będzie pamiętał że np. Alan Moore pali swoje fekalia żeby nikt nie rzucił na niego klątwy więc pewnie wrzuci do śmietnika i podali gdzieś po drodze. Po tym, co widział woli spalić biologiczne resztki po sobie teoretycznie zmieszanie z innymi fekaliami też niweluje szanse klątwy ale tym razem zrobi wyjątek:P

2. Druga torba na swoje ubrania które planuje wyprać.

3. Jakiekolwiek ciuchy może nawet założyć spódnice w kwiaty w stylu Mazowsza :P ;D Wakfield - Kowalski myśli tylko o tym, żeby mieć na sobie jakieś ubranie żeby patrol policji nie zgarną go za publiczną nagość doczłapać się do obozu i tam się umyć i przebrać we własne ubrania.

Cytat:

Dość realistyczne jeżeli chcą mieć potem jakieś życie.
My wiemy że postaci są w horrorze one tego nie wiedzą jakby obok mnie zdarzyło się morderstwo którego nie umiem wyjaśnić to po wyjściu z pierwszego szoku (co Adam przechodzi właśnie na docku) zacząłbym się zastanawiać co zrobić żeby nie iść do paki za morderstwo.

Cytat:

Marta Perenc uciekła.
To Marta żyje ? Z opisu zdawało mi się że wzięło ją żywcem do nieba i na razie pozostawię postać w tym stanie nieświadomości.

Anonim 18-01-2021 18:13

Cytat:

Napisał Brilchan (Post 904194)
Alan Moore pali swoje fekalia żeby nikt nie rzucił na niego klątwy

Co?


....



o_O

Cytat:

Napisał Brilchan (Post 904194)
To Marta żyje ? Z opisu zdawało mi się że wzięło ją żywcem do nieba i na razie pozostawię postać w tym stanie nieświadomości.

Są dwie Marty. Jedna to ta co zrobiła kamikaze, a druga to ta, która była przekabacona przez wiedźmy i była tam z wami. Chyba ta druga przeżyła.
Cytat:

Napisał Ombrose (Post 904189)
Ja myślę o religiach w Rowach trochę jak o bataliach średniowiecznych rodów. Dla przypadkowego żołnierza nie ma znaczenia, w co dokładnie wierzy jego lord. Byleby tylko jego frakcja koniec końców wygrała, a wrogowie zmienili się w proch. Dopiero na samym końcu zastanawiamy się, czy polityka danego lorda (w tym przypadku bóstwa itp) odpowiada naszym własnym przekonaniom. W takiej sytuacji możemy zacząć myśleć na przykład o buncie.
Bycie wolnym strzelcem może skończyć się tak, że nie tylko wszyscy będą naszymi wrogami, ale i nie będziemy mieć żadnych przyjaciół.

Jakoś tak "zapomniano" o tym poinformować Wiesława, bo jakby wiedział o jakiejś wojnie gangów to zabrałby przynajmniej broń palną.

...


No nic.

:-D

Brilchan 18-01-2021 18:20

Nie wiem czy, to prawda ale słyszałem plotkę że pali swoje fekalia ścięte włosy i paznokcie żeby nikt nie mógł rzucić na niego uroków. Wiem na 100% że facet jest wierzącym i praktykującym magiem chyba w magye chaosu wierzy ale nie mam pewności który rodzaj magii praktykuje.

Cytat:

Są dwie Marty. Jedna to ta co zrobiła kamikaze, a druga to ta, która była przekabacona przez wiedźmy i była tam z wami. Zrozumiałem, że ta druga przeżyła.
Jest Piękna Marta ta w karetce Wiśniak w sumie Marta Perc opętana przez anioła też mogła przeżyć bo goniła tego dobromira czy jak tam było temu chłopakowi od Trzygłowy.

JohnyTRS 18-01-2021 18:37

Najgorsze dla Łukasza w sprawie jest to, że karetka odjechała razem z jego plecakiem, gdzie miał wszystko.

Liczę że na terenie posesji kościoła stoi jakaś mniej lub bardziej zapomniana studnia.

Brilchan 18-01-2021 18:45

Adam zostawił bagaże w autobusie więc pewnie są w obozie przynajmniej z tą myślą zamierza pójść do obozu ale rzeczywiście przydałaby się choćby jakaś studnia nawet taka głębinowa operowana na wajchę jak miałem kiedyś na działce generalnie chodzi o to żeby nie śmierdzieć fekaliami w drodze do obozu :P

Bo jak pierwszy szok minie to Adam zacznie się przejmować takimi rzeczami xD sądzę że minie po reakcji księdza :D

PS. Adam na pewno będzie chciał butle z tlenem żeby się "narkotyzować" po drodze xD get high on air xD


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:02.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172