lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   Sakramenckie marginalia (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/19195-sakramenckie-marginalia.html)

Ribaldo 20-09-2021 00:12

Oto i finis naszej sakramenckiej opowieści.
W tymże miejscu można by już napisać “koniec”, ale żeby nie zostawiać poczucia pewnej pustki i niedosytu, przyzwalam waćpaństwu na jeszcze jeden respons, jeśli rzec jasna taka wasza wola i potrzebę takową czujecie.

Taka to szansa na ostatnie decyzje, pożegnalne słowa i ewentualne jakieś resume z waszej diablej perspektywy.

W planach mam jeszcze ostateczny epilog napisać, który całość historyi zgrabnie zamknie, pewne wątki dopowie i tym samym ostatecznie pożegnamy się z sakramencką czeredą.

Już teraz wielce dziękuję wszytki za wspólna zabawę słowem i sarmacko-piekielnym klimatem.
Na uroczyste spuszczenie kurtyny, brawa i oceny będzie czas, kędy się wspomniany wyżej epilog ukaże.

Rot 20-09-2021 05:46

Opis piękny panie bracie! Aż mi się łezka w oku zakręciła!

GreK 20-09-2021 17:43

A ja już się wyrwę z oklaskami nie czekając na opadnięcie kurtyny. Wybaczcie nietakt
Piękna historia Wam się tutaj namalowała. Z prawdziwą przyjemnością czytałem, za co chciałem wszystkim i każdemu z osobna podziękować. Bo i kompania była wyśmienita i starosta co ją prowadził ekstraordynaryjny.
Cudnie!

Ribaldo 28-09-2021 23:11

Czcigodni Waćpaństwo, wasz sługa uniżony, starosta piekielny Ribaldo, bynajmniej o Was nie zapomniał.
Ani wena mnie nie opuściła, ani czorty do piekieł nie porwały, więc niechże serca wasze i spokojnymi będą. Jeno wszytkie siły moje, w nowy koncept fabularny są zaangażowane.
Epilog, zacny i godny, tejże wspaniałej opowieści zostanie ogłoszony, coby nie zostawić historyi czorciej w próżni. Cierpliwości zatem, czcigodni Waćpaństwo.
Wedle zamysłów do końca tygodnia tego, respons z finałem "Sakramenckiej Czeredy" światu się objawi.

Deszatie 30-09-2021 20:11

Juże doczekać się nie mogę tego finalnego wpisu, co zwieńczy piekielny nasz dyariusz czarcim kołem i w annały diaboliczne zaxięgowany zostanie, niczym nasze dusze potępione w infernalnym regestrze ;) (może z wyjątkiem Kociebora, co próbie anielskiej poddany)

Poza tem śpieszę donieść, żem notki w prywatnych Konotacjach Starosty, Panów Graczy i Szanownej Graczki umieścił, co by jak ryngraf smolisty imć Lewki naznaczone zostały na pamiątkę wspólnego dzieła, co potomnym i wszystkim sięgającym zakazanej magii, złaknionym plugawego czarostwa i żywiącym pokusę nieodpartą, by cyrografy zawiązać, ostawiliśmy jako czytelne wskazanie.

Ribaldo 06-10-2021 22:01

Czcigodni waćpaństwo
kropka nad "i" postawiona. W końcu można by rzec, ale inne zajęcia moją głowę zaprzątały i nie szło "Czeredy" epilogu napisać.

Na szczęście już jest, choć rodził się ten epilog w wielkich bólach , muszę przyznać.
Pomysłów było kilka, ale postanowiłem ugryźć to w taki oto trochę pokrętny sposób.
Mam nadzieję, że epilog godny jest całej naszej opowieści i przynajmniej częściowo rozwieje różne wątpliwości.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za udział w tej sesji. Każdy z was znacząco przyczynił się do kształtu tej opowieści. Bez was nie byłaby ona tak wyjątkowa, klimatyczna i frapująca.
Pisząc posty do tej sesji czułem się, jakbym grał w piłkę na podwórku z dobrymi kumplami z którymi doskonale się rozumiem, którzy odczytują moje myśli i zagrywki, a ja wiem, że jak zagram na lewe skrzydło, to zawsze któryś tam będzie by to podanie odebrać.

Coś fantastycznego, naprawdę.

Nieraz zaskoczyliście mnie swoimi pomysłami i to też poczytuję sobie z plus tej sesji.
Do tego barwne odgrywanie postaci i szlachecka fantazja, która muszę powiedzieć, że momentami sprawiała, że bałem się o to, czy się sesja od tego nie rozleci.
Na szczęście udało się to okiełznać i mimo mocno fantastycznego wątku, nie odlecieć w totalne opary absurdu.
Nawet pomysł połykania magicznego kamienia i żołądkowe wojaże mości Bimbrowskiego udało się wpleść w klimat opowieści, nie rozsadzając jej całkowicie w strzępy.

Brawa dla was moi mili Państwo, bo przygody sakramenckiej czeredy na długo zapadną mi w pamięć, tak samo, jak wykreowane przez was postacie.

Kłaniam się nisko i do zobaczenia na innych szlakach erpegowy przygód.

P.S. Jak ktoś wie, jak się zamyka sesję, to poproszę o informację w tej sprawie.

Arthur Fleck 07-10-2021 08:33

Wyraziłem już swoje uznanie dla pana starosty i współgraczy, więc po prostu pożegnam się i pięknie podziękuję wszystkim na kapitalną zabawę. Miodna to była sesja i rad jestem, że mogłem wziąć w niej udział, dobrze mi się grało przeklętym wąpierzem. Kto wie, może to jeszcze nie koniec rodu Czarniawów, wszak spisanej przed sesją historii bohatera, jego żona w chwili śmierci była w zaawansowanej ciąży, tuż przed połogiem...

Rot 07-10-2021 09:01

I tak drodzy państwo zaczyna się historia Blade Czarniawy.:D:D:D

I ja również dziękuje za wspólną grę i ten wyrazisty epilog, który zamknął elegancko opowieść rozwiewając pytania wszelkie.

Chociaż… los Urszuli straszny się okazał. No i co tu dużo pisać, miała dziewka pecha nie nasza wina wszak to była.:D

A co do losu Kociebora, coś czuje że skubany znajdzie sposób żeby śmierć oszukać i ani do nieba się nie wybierze ani do piekła nie pójdzie.:D

Arthur Fleck 07-10-2021 10:30

Cytat:

Napisał Rot (Post 929671)

Chociaż… los Urszuli straszny się okazał. No i co tu dużo pisać, miała dziewka pecha nie nasza wina wszak to była.:D

To prawda, zastanawiam się teraz, czy nic nie dało się zrobić, rozegrać inaczej, by ją uratować. Panie starosto, istniała taka możliwość czy tragiczny koniec wpisany był w scenariusz?

Deszatie 07-10-2021 10:40

Gracko Panie Starosto zakończyłeś tę opowieść, co zaskoczeniem dla mnie być nie może, spoglądawszy na biegłość wyśmienitą w dyariuszu prezentowaną :) Takoż podziękowania i ukłony należne reszcie Kompaniji składam i do zobaczenia na forumowych szlakach :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:10.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172