lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [Komentarze] Wiktoriańska Opowieść (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/4775-komentarze-wiktorianska-opowiesc.html)

Ratkin 28-06-2008 11:07

Brendan McAlpin

Wygląd:

Brendan jest wysokim i postawnym mężczyzną rasy białej. Jasna karnacja w połączeniu z długimi rudymi włosami i gęstą rudą brodą tworzą kombinację typową dla mieszkańca Wysp Brytyjskich. Gęste lekko kręcone włosy nosi spięte w kucyk lub warkocz. Jego wiek jest trudny do odgadnięcia, stwierdzenie „mężczyzna w średnim wieku” nadzwyczaj pasuje do jego osoby. Wzrost i postura tuszują nieco zaokrąglający się brzuszek, świadczący że doktor powoli żegna się z młodzieńczą kondycją. Niewątpliwie cechą charakterystyczną Brendana jest fakt że doktor kuleje na jedną nogę, w wyniku rany otrzymanej na wojnie.

Zarys życiorysu:

Brendan McAlpin pochodzi z szkockiej rodziny szlacheckiej. Dorastał w rezydencji swojego klanu gdzie otrzymał klasyczne wykształcenie od prywatnych nauczycieli. Naukę kontynuował na Uniwersytecie w Aberdeen , gdzie zdobył tytuł lekarza medycyny. Nie rozpoczął jednak praktyki, zamiast tego zgłosił się na ochotnika jako lekarz polowy w rozpoczynającym się w Indiach konflikcie w którym brały udział wojska Korony. Do ojczyzny wraca po trzech latach z pamiątką w postaci rany wojennej oraz opinii weterana. Posada pracownika naukowego na uniwersytecie którą objął, nie jest dla niego na dłuższą metę satysfakcjonująca. Po niecałych dwóch latach spędzonych w Szkocji wyrusza jako członek wyprawy badawczej na Środkowy Wschód. Ich odyseja trwa kilka ładnych lat, a celem było badanie alternatywnych metod leczenia przez miejscowych znachorów, szamanów i samozwańczych magów. Po powrocie z wyprawy doktor wraca jako inny człowiek. Badania zmieniają jego spojrzenie na medycynę. Uzależnił się od narkotyków, co jednak nie przeszkadza mu rozpoczęciu kariera. Sławę w środowisku przynoszą mu kolejne poczytne publikacje. Doktor, jako szlachetnie urodzony człowiek, światowiec, obieżyświat i osoba poważana w gronie lekarzy szybko trafia na salony gdzie staje się jednak obiektem kilku skandali. Z jednej strony zostaje zauważone jego podejrzane zainteresowanie zbyt młodymi przedstawicielkami płci pięknej, a z drugiej tajemnicy nie stanowi tryb życia doktora. Obejmujący na przykład wizyty w palarniach opium. Wkrótce Brendan otwiera własny klub dla dżentelmenów, cieszący się podobnie jak on sam mieszanymi opiniami…

Z punku widzenia współgraczy:

- Wyżej wspomniany zarys życiorysu to fakty dobrze znane wszystkim współgraczom których postacie mają jakikolwiek kontakt z życiem na salonach Londynu.

- Powszechnie znanym dla społeczności Tradycji faktem jest jego dezercja z szeregów Porządku Rozumu. Uniwersytet który skończył jest znany jako wylęgarnia Technokratów z konwencji Progenitorów , więc Magowie nie mający pojęcia o jego Przebudzeniu czy współpracy z Tradycjami mogą na podstawie tego wyciągać jakieś wnioski i przypuszczenia.

- Do dziś nawet dla jego dobrych znajomych nie jest pewne, co w jego relacjach z Lukrecją jest przyczyną, a co skutkiem krążących plotek o jego preferencjach w kontaktach z płcią piękną.Brendan ma zakaz wstępu do dwóch największych Fundacji w Londynie i okolicach. Niezmiennie jest persona non grata dla wszystkich Hermetyków (z racji jego początkowej przynależności). Zakaz wstępu do fundacji Kultu Ekstazy nabył dzięki swojej działalności - zwłaszcza otwarcie swojego klubu dla dżentelmenów. Jego otwarcie stało się katalizatorem rozłamu w szeregach Kultystów. Garden of Morpheus stał się enklawą frakcji zwanej Kultem Bachusa, stojącej w opozycji do dominującej teraz nie tylko w Londynie ale i w całej Tradycji liczniejszej grupie Ekstatyków. Jego kalectwo ma jakiś nadnaturalnych charakter i często jest przyczyną licznych plotek. Z bliżej nie określonych przyczyn większość Euthanatosów żywi do niego jakby podświadomą niechęć, przyznajać jednak że jego kalectwo powstało za przyczyną jakiegoś potężnego efektu Entropii. Do Fundacji Euthanatosów jeszcze nie ma zakazu wstępu (po zdarzeniach na sesji i odwiedzinach u pewnej wdowy nie jest to już takie pewne :D )

- Brendan już dwukrotnie był ofiarą nieudanych zamachów ze strony Technokratów, co nie stawia go w dobrym świetle jako dobrego kompana dla jakiegokolwiek Maga Tradycji.

MigdaelETher 05-07-2008 12:43

Skrótowy opis środowiska Magów w Londynie (na prośbę Efci ):

- Największą organizacją w mieście są Technokraci. O ich sile stanowią, rzesze akolitów, które zdobył znaczne wpływy w Scotlandyardzie, w otoczeniu królowej oraz w środowiskach akademickich Londynu. Nie są oni obecnie zbyt agresywni wobec Magów Tradycji, ponieważ pochłaniają ich wewnętrzne niesnaski ( konflikt z Inżynierami Różnicowymi ).

- W ramach Tradycji, prym w mieście wiodą Hermetycy. Posiadają najprężniej działającą Fundację oraz najsilniejszy węzeł. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, iż jest to Fundacja umbralna, do której pilnie strzeżone wejścia znajdują się w różnych częściach miasta. Trzon londyńskich Hermetyków stanowi Dom Tytalus, wspomagany przez Dom Flambeau. Ci ostatni prowadzą krucjatę, przeciwko obecnym w mieście Tremerom.

- Druga co do wielkości londyńska Fundacja należy do Eutanatosów. Obecnie pozbawiona przywódcy ( odsyłam do sesji ) trawiona wewnętrznymi konfliktami, nie zrozumiałymi dla postronnych obserwatorów ( może coś wyjaśni się w sesji ;) )

- Kolejna znacząca grupa to podlegający przemianom Wieszczowie Chronosa, którzy borykają się ze zmianą paradygmatu Czau. Obecnie podzieleni na dwie grupy, hedonistyczna część nazywająca się Kultem Bachusa upodobała sobie Klub dla Gentelmanów ( hahaha xD ) prowadzony przez Dr McAlpina.

- Na przedmieściach Londynu znajduje się Biała Fundacja, zrzeszająca wszelkiej maści sieroty i odszczepieńców.

- Plotki głoszą, że w mieście przebywa również wiekowy, potężny Solficati ... ale to może tylko plotki.

Highlander 09-07-2008 07:30

Jako, że wczoraj nie miałem już zbytnio czasu...witam współgraczy i mam nadzieję, że będzie nam się miło wspólnie grało ;]. Dokładniejszy opis postaci dam na dniach, choć wątpię czy prędko się spotkamy, bo całkiem przytulna ta cela...

Lhianann 09-07-2008 12:21

Moja powrócić z otchłani Dalekiej Umbry.
Witać nowych współgra czy.

Aaa, Migdał, czy kwestia wstawienia opisów postaci również dotyczy mojej?
Bo z założenia specyficzną ona postacią jest i stąd zapytanie owo moje takowe.

Efcia 12-07-2008 22:14

Rebeka Aitken

Wygląd

Rebeka jest kobietą średniego wzrostu, o talii, której mogłaby pozazdrościć jej niejedna dziewczyna. Ma długie, lekko kręcono włosy w kolorze blond. Wygląda na znacznie młodszą niż jest w rzeczywistości.

Fakty i mity:


Z salonów Londynu i okolic:


Majętna wdowa. Podobno zabiła pierwszego męża, ale nigdy nie postawiono jej zarzutów. Miała czterech mężów i zapewne niewiadomo ilu kochanków.

Ze świat przebudzonych:


Znana jest jako podopieczna Cearbhalla Ó Dálaighena. Hermestyt znanego ze swojego wybuchowego charakteru i tego, że zdołał pokłócić się z prawie całym magicznym społeczeństwem Londynu.

Cearbhall Ó Dálaigh wygląda tak

Lhianann 12-07-2008 23:11

Evelyn Fiona Berkeley- Fox




Wygląd: Średniego wzrostu, smukłej budowy ciała .
Jasna cera, wydaje się być wręcz porcelanowo biała w połączeniu z ciemnokasztanowymi włosami. Ogromne zielonkawo- błękitne oczy wydają się być dominującym punktem w jej twarzy o delikatnym nosku, ładnie wykrojonych ustach i delikatnie zaznaczonych kościach policzkowych.
Ze względu na noszoną żałobę i wyraz smutku malujący się w oczach wydaje się wyglądać na nieco więcej niż swe 18 lat…

To co wiadomo o jej życiorysie- plotki i fakty
Młodsza z dwóch córek hrabiego Georgea Cranfielda Berkeley i jego szkockiej małżonki Deidre Fiony Murray. Wychowana bardziej przez swą starszą siostrę, Elizabeth, niż przez ojca, jakie po śmierci matki dziewczynek zajął się w pełni swymi pasjami, czyli zgłębianiem traktatów naukowych, oraz przez siostrę ojca, lady Elizabeth Craven, która ma niezbyt pochlebną opinię skandalistki ze względu na poezje jakach jest autorką oraz dziwne konotacje towarzyskie w jakie się wdaje.
Przez nią właśnie piętnastoletnia Evelyn nawiązała znajomość, trwającą do dziś w formie korespondencyjnej z autorem tej jakże rozpustnej i zupełnie nie odpowiedniej dla młodych panien nowelki’ Carmilla’, Josephem Sheridanem Le Fanu.
Niedługo po swych osiemnastych urodzinach wyszła za mąż o starszego od niej o blisko dwadzieścia pięć lat hrabiego Malcolma Henryka Fox'a, starszego brata męża jej siostry.
Plotkom na temat tego małżeństwa nie było końca.
Przecież Fox nie potrzebował ani jej majątku, a tym bardziej tytułu.
Złośliwi mawiali, że tak często bywał w rodzinnym domu Berkeleyów, że spokojnie wychował sobie przyszłą małżonkę.


Jeszcze więcej plotek wywołała śmierć hrabiego Foxa w niecałe kilkanaście dni po ślubie.
Zginał w pojedynku, co do tego nikt nie miał wątpliwości.
Ale testament jaki po sobie postawił wzbudził ogromne emocje.
Cały swój majątek, domy, plantacje w Indiach zostawił swej młodziutkiej żonie.
Dodatkowo coraz więcej pogłosek mówi o części szkockiego majątku Murrayów, jakiego legatką Evelyn stała się w dniu swych osiemnastych urodzin.
W klika miesięcy z panny na wydaniu z nieco niepewną reputacją stała się młodą wdową z ogromnym majątkiem
Zastanawiające…

Z świata przebudzonych - fakty i plotki:

Powszechnie wiadomo, kim był Malcolm Henry Fox.
Pod jego rządami londynka Fundacja Eutanatosów działała bez zarzutu przez długie lata.
Chodzą pogłoski, iż zginał w pojedynku magicznym o władze nad Fundacją.
O samej jego młodej małżonce, obecnie wdowie nie wiadomo nic.
Sporo osób zastanawia się nad konsekwencjami odziedziczenia przez nią głównej siedziby rodu Foxów, mieszczącej jednocześnie Fundację, jak i ponoć Węzeł…
Ponoć ojciec hrabiny Fox nie jest zwyczajnym śmiertelnikiem, a potężnym, ekscentrycznym Magiem o nieustalonej dotąd prowiniecji …
Wiadomo na pewno, że korespondencyjny przyjaciel młodej wdowy, Sheridan Le Fanu, bez żadnych wątpliwości jest członkiem Kultu Bachusa.
Ponoć praktycznie cała służba w rezydencji Foxów to Eutanatosi chroniący Fundację.

MigdaelETher 13-07-2008 13:51

Wielkie dzięki dziewczyny, zostały nam tylko postacie Epro i Ratkina.
Panowie na co czekacie, pisać :)

Ps. Informuję, że do 13.09 można mnie zastać na necie od 19-21. Więc jeśli ktoś ma jakieś pytania czy czegoś potrzebuję, zapraszam via gg, PW. Z drugiej strony proszę, żeby to były istotne sprawy. Moja obecność na Li muszę ograniczyć ze względu na przygotowanie się do DEPU :(

Pozdrawiam Migdał

MigdaelETher 23-07-2008 22:58

Czas na Waszą odpowiedź upływa 27. Macie farta :-P informuję, że od 24 do 29 mroczę się na Castle Party ;)

Całuski Migdał :*

Harv 26-07-2008 13:43

Heee.. A co ze mną? Bo w wielkim pośpiechu musialem wyslac kartę i po powrocie nie mam zatwierdzenia od szanownej MG ;).Gdyby wiadomość na gg nie doszła to dopominam się tu o odpowiedź. Nie będę póki co pisał, bo nie wiem czy postać zostala w całości zaaprobowana. A. I witam nowych graczy :D.

EDIT: No jak widzicie jednak nie gram. Żegnam graczy ;)

Eperogenay 28-07-2008 22:04

Na sesji w rl bym po prostu milczał, tutaj napiszę:
Nie pisze posta w swojej kolejce bo poza wodolejstwem, nie mam co pisać.
Chyba, że MG chce, bym dodał od Clarenca coś konkretnego to niech da mi znać tu lub na gg/PW/maila.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:31.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172