Miało Cię jeszcze trochę nie być. Oszukujesz! :D

Czas pisania postów został zmodyfikowany z tego, a nie innego powodu, że sesja się rozkręci, jeśli prędzej pisać będziemy. Prawda?
Gracze: 4 dni na jeden post
MG: 5 dni na jeden post

Mam nadzieję, że docenicie moją troskę o sesję.
Albo zginiecie :>

Moja doceniać. Moja poganiać wojto! <pogania>
:D

Ała. Ała. Trochę lżej z tym poganianiem. Post będzie jutro. A jak go nie będzie to... Sekal i Irrlicht będą mnie poganiać dalej.

Kolejna moja informacja.
Od następnego mojego posta może się zdarzyć tak, że niektóre rzeczy nie będą widoczne na pierwszy rzut oka w poście.
O czym chcę napomknąć. Aby uczynić sesję atrakcyjniejszą, czasami klucz do otwarcia drzwi może być schowany w kredensie, który jest tylko wspomniany. O kluczu w poście nie będzie ani słowa.
W tym względzie proszę wysyłać deklaracje akcji na gg. Deklaracje są przyjmowane dopóki, dopóty nie napiszecie posta.
Robię tak dlatego, że czasami lepiej jest pomacać i zbadać pomieszczenie, a będzie to przebiegać bardziej żywo właśnie przez gg. Nie ma sensu rzucać krótkimi postami.
Jeśli boicie się gg, możecie streścić swoje myśli w PW. Zadawajcie od razu maksymalną ilość pytań.

EDIT:
Rzecz kolejna. Pokażę to na przykładzie Wojto.
Sesje PBF pozostawiają mało lub wcale do interakcji z otoczeniem. Wspominałem o tym przed chwilą. Taka jest ich specyfika, że zwyczajnie post po poście coś się robi, bada, etc. Nierzadko są to bardzo małe akcje, które wymagają dosłownie paru słów, jednak MG musi odpowiedzieć natychmiast.
Z tego względu, MOŻNA deklarować pewne swoje akcje po czasie. Tak jak na przykład przy Wojto: Spotkał on zwłoki pewnej dziewczyny, chociaż w poście nie występuje wzmianka o tym, że je przeszukał. Odpowiedź będzie w następnym moim poście, nie marnując już kolejnych postów. Nie ma sensu zaśmiecać sesji krótkimi postami.
Tyle ode mnie.

TAK, drodzy gracze, to jest zagadka. Nie ma zmiłuj, ja podpowiadać nie będę, co trza zrobić, musicie myśleć sami. Jakkolwiek nie powinno być to trudne.
Ostatecznie wybrałem nieco inny klimat ścieżki dźwiękowej. Mam nadzieję, że się podoba.
To prawda, ja jestem VALVe leech, ale ostatecznie Externus nie mógł być pokazany tak jak Xen. Stwierdziłem, że byłoby to zbyt nudne. Postawiłem na Beksińskiego i Gigera. Enjoy. Ktokolwiek wykryje jakieś błędy, wiadomo do kogo mówić.
Czasem mimo wszystko czuję absurd sytuacji. Coś w stylu:
- Cześć Maria, chciałabym cię zapytać o coś.
- Tak?
- Jakim cudem ta trójka zdoła wyłączyć reaktor, przejść przez portal, przeżyć Externusa, przeżyć stwory z Externusa, przeżyć hordy esdecji, fresera i Bóg wie, co jeszcze MG wymyśli? Przecież to szaleń...
Umilkła, patrząc na twarz Marii Kleiner.
- SZALEŃSTWO!? TO JEST SPARTAAA!!!

Hm. Ale wiesz, że czasem trzeba wyluzować, prawda Mistrzu? My możemy nie znieść rzucania na nas wyzwań i gonienia sie z czasem w kazdym poście. Na razie jest to fajne, ale kto wie?

I jeszcze jedna, DUŻA prosba do MG. Nie rób jak w hl2. Nie spotykajmy się co chwilę, by za jeszcze krótszą chwilę znów musieć się rozdzielać. To nie na PBF-y. Ja chcę grać z kimś a nie przemierzać korytarze samotnie. Ok? :)

btw, wziąłem to pod uwagę :-)
Ta rozłąka jest doprawdy chwilowa. Gdybym miał ciągle robić 9 stron A4 posta, to oszalałbym przy tym komputerze, bo właśnie wychodzi około 3 strony A4 na gracza. A jak sobie idziecie drużyną, to ładnie dam 3-4 strony i git.

Poza tym fabularnie jest tak, że czasem będziecie rozłączeni, jednak raczej większość czasu będziecie działać w drużynie.

Irrlicht, czy mnie się zdaje, czy z dniem dzisiejszym zdezaktualizował Ci się podpis?

(mogę się już witać? czy jeszcze? :C): )

Moja napisać dziś post. Moja nie rozmawiać z MG o jego treści. :]

Zobaczymy co wyjdzie z takiego pisania. Bo inaczej znów bym musiał rozgrywac jego większość z Tobą Irricht, a średnio mam na to czas. :) Ale nie bój, zostawię ostatniego stwora tak by mógł mnie zjeść. :)

Cześć Hija. Kopę lat. :D