lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [Komenty i materiały] Wunderwaffe (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/9548-komenty-i-materialy-wunderwaffe.html)

Arsene 17-12-2010 23:43

Właśnie w tym celu. Można ten dialog rozegrać w google docu, można go rozegrać na PW, można via gadu-gadu, można [w ostateczności] przez komentarze. Wszystko po to by posty nie miały 2 linijek, nie było ich 50 na jedną kolejkę :)

JanPolak 18-12-2010 00:04

Cytat:

Napisał Arsene (Post 275990)
Właśnie w tym celu. Można ten dialog rozegrać w google docu, można go rozegrać na PW, można via gadu-gadu, można [w ostateczności] przez komentarze. Wszystko po to by posty nie miały 2 linijek, nie było ich 50 na jedną kolejkę :)

Aha. to spoko. A w Google Docu jak się rozmawia? Tworzy się dokument z prawami edycji dla wszystkich i gracze kolejno się dopisują?

Arsene 18-12-2010 00:47

Dokładnie tak, Janie :)

Swoją drogą, przydało by się ustalić kto jest najwyższy stopniem, a za razem dowodzi, nie uważacie :) ? Także

arek - podporucznik
Feataur - podporucznik
Ziutek - starszy chorąży
Sagon - sierżant
Morior - kapitan
Klamka - zgadnijcie ... podporucznik :D
JanPolak - szeregowy

Jak widać dowodzi Morior. Po jego ewentualnym zgonie 3 z was będzie mieć lekki problem, więc pilnować mi, żeby nasz kapitan nie zginął :D

Morior 18-12-2010 08:24

Adam jest wysokim brunetem (180cm). Ma niebieskie oczy. Nie zdradzał innym swojego wieku, ale wygląda na 30-40 lat. Ubrany w klasyczny mundur wygląda dość niepozornie. Towarzysze zapamiętali go głównie jako wybuchowego człowieka. Tę misję traktuje nie tylko jako zadanie, które ma wykonać, ale jako sprawę honoru. Z rozmów jakie toczyły się na lotniskowcu można wywnioskować także, iż Adam jest Polakiem. Jego nazwisko to Dębski. Uważnie słuchając jego wypowiedzi można było się także dowiedzieć, iż nie ma rodziny. Nie pamięta swojego ojca, ani matki oraz nie był nigdy żonaty. W miarę możliwości próbuje zachować dyscyplinę wśród towarzyszy, ale nie przykłada do tego zbyt wielkiej wagi, ponieważ wie, że ma do czynienia z najlepszymi w swoim fachu ludźmi.

Klamka 18-12-2010 09:03

Po zgonie kapitana problemu nie będzie raczej, kolejnego dowódce wybierze się drogą demokratycznych wyborów. Lub po prostu Morior będzie mógł ustalić wcześniej kto przejmie dowodzenie po jego ewentualnej śmierci.
Ale na samym początku przyjmijmy, że raczej nie dojdzie do śmierci naszego Kapitana w dość krótkim czasie.

Arsene 18-12-2010 12:40

Klamka, nigdy nie wolno zakładać, że ktoś nie zginie dość szybko :) Zwłaszcza w moich sesjach. Tymczasem jednak napiszę co zrobić musi każdy kto chce zginąć lub zaginąć: wystarczy że nie usprawiedliwi się w dwóch kolejkach, lub nie będzie go [bez usprawiedliwienia] na forum ani razu przez całą kolejkę.

Klamka 18-12-2010 13:39

No ja wiem, ale i tak ja jestem pierwszy do odstrzału jak się domyślam :)
Jestem troszkę zabiegany przed świętami i nie mam czasu(na tyle na ile wejść i napisać krótką wiadomość w komentarzach), więc będę miał lekki poślizg z moim postem. Ale tak koło 25, może później będę już (prawie) całkiem wolny. Akurat ten początek sesji wypadł w takim a nie innym okresie czasu niesprzyjającym.

Sagon 19-12-2010 01:26

Młody chłopak. wydawać by się mogło, że pomylił oddziały. Na odprawie siedział cicho i tylko wpatrywał się w ekran i mapę. Rysował coś sobie na kartce. Jego rozmowy ograniczały się tylko do przywitań i pytań na temat kuchni. Poza tym plątał się po pokładzie, a jak była kiepska pogoda to walał się po kajutach. Czasem widziano go jak nosił paczki z marynarzami lub pomagał im w inny sposób. Dziwny gość. Widać było, że się nudzi. Gdzieś w rozmowie wyszło, że jest ze Szkocji albo Anglii. Sierżant- to z odprawy. Ian McIntire- to też z odprawy. Jak się tu znalazł, co robił? Nie dane było jeszcze poznać odpowiedzi na to pytanie reszcie drużyny.

Feataur 19-12-2010 19:16

25-letni Anglik, rudy, z jasną cerą i piegami wokół nosa. Biegle mówi niemieckim, trochę polskim i francuskim. Jeśli ma ochotę o czymś rozmawiać, to doświadczenia Nicolasa Tesli, jego guru łączności. Tak naprawdę, dużo mówił na pokładzie, lecz z reguły nie były to informacje, którym można by było poświęcić więcej uwagi. Pochodzi z wojskowej rodziny, więc armijny dryg ma we krwi.
EDIT
poprosimy więc google.doc'a :]

Arsene 19-12-2010 22:50

https://docs.google.com/document/d/1...uthkey=CMTV2lw

Link do Google Doca :) Miłych rozmów.

Edit: Jeszcze Ziutek i Klamka i możemy ciskać następną kolejkę żmudnego i nudnego chodzenia po jakiś głupich korytarzach :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:23.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172